Rosja: zmodernizowane "trumny" trafią do uzbrojenia

W 2010 roku wozy BMP-3 były ostro krytykowane, zwłaszcza za słabą odporność na miny i IED. Wiceminister ds. uzbrojenia gen. armii Władimir Popowkin mówił wówczas, - w BMP-3 żołnierze jeżdżą na zewnątrz, bo w tej trumnie nikt nie chce jeździć w środku.

Jak informuje Oleg Bochkarev, wiceszef Rządowej Komisji Przemysłu Zbrojeniowej, pojazdy zostały zmodernizowane i otrzymały "wiele różnych modyfikacji". mają one obejmować zarówno ich ofensywne jak i defensywne możliwości . Dzięki temu BMP-3 mają pozostać w służbie przez wiele lat.

Zmodyfikowane BMP-3 z Kurganmashzavod są wyposażone w dodatkowe opancerzenie, chroniące zwłaszcza dno pojazdu i układ napędowy. Dodano też aktywne środki obrony. Jest wśród nich system ostrzegający i zakłócający pociski kierowane Sztora-1, stosowany też na czołgach T-90. BMP-3 dodano też system Arena, wykrywający i niszczący nadlatujące pociski. Działa on w odległości 50m od pojazdu, aby zmniejszyć ilość fałszywych alarmów. 

 Zmiany objęły też układ napędowy, ogólną ergonomię oraz systemy celownicze głównego uzbrojenia, które stanowi 100mm działo-wyrzutnia pocisków kierowanych i 30 mm działko automatyczne. Zdaniem producenta modernizacja znacznie podniosła walory bojowe tych pojazdów.