"Nowy" WZT dla Abramsów już wkrótce

W przyszłym roku U.S. Army ma otrzymać łącznie trzy prototypy zmodernizowanych Herculesów. Dostawy te realizowane są na mocy kontraktu zawartego przez Departament Obrony USA z BAE Systems we wrześniu 2019 roku. Za łączną kwotę ok. 318 mln USD opracowana i zrealizowana miała zostać modernizacja dotychczas używanego wozu zabezpieczenia technicznego M88A2 do nowego standardu M88A3. Wspomniana partia prototypowa ma zostać poddana armijnym próbom, które kompleksowo sprawdzą i przetestują zastosowane nowe rozwiązania oraz sprawność całego systemu.

M88A2 Hercules to amerykański ciężki wóz zabezpieczenia technicznego. W amerykańskich Pancernych Brygadowych Zespołach Bojowych stanowi podstawowy wóz zabezpieczenia technicznego dla czołgów podstawowych M1 Abrams, bojowych wozów piechoty M2 Bradley i armatohaubic samobieżnych M109 Paladin. Jego głównym przeznaczeniem jest zapewnienie bezpiecznej ewakuacji, a w tym holowania, wyciągania i podnoszenia przewróconych wszelakich wozów bojowych, a także wsparcia działań serwisowych i naprawczych (w tym wymiany całych jednostek napędowych (power-packów) czy podnoszenia wież.

Wóz ten jest wyposażony w dźwig umożliwiający podnoszenie ciężarów o masie aż 35 ton, a zamontowana wyciągarka linowa (z liną o długości 85,3 m) pozwala według dostępnych danych holowanie ciężkich wozów bojowych o masie do 63,5 tony włącznie. Wyciągarka główna jest wspierana przez pomocniczą wyciągarkę trzytonową. Z tego względu przy obecnej masie najnowszej wersji czołgu podstawowego M1A2SEPv3 Abrams obecnie używane Herculesy mogą mieć wyraźne trudności z ich kompleksowym wsparciem, zwłaszcza w rozbudowanych konfiguracjach. Z tego powodu rozpoczęto już kilka lat temu pracę nad M88A3 w celu uzupełnienia tych braków. Wraz z najnowszymi Abramsami w pakiecie wozów specjalistycznych dla Polski mają znaleźć się pojazdy w wersji M88A2.

W ramach modernizacji M88A3 w porównaniu do wcześniejszej wersji ulepszono układ napędowy, zawieszenie i gąsienice. Dzięki temu zwiększyła się prędkość (z 48 do 56 km/h) i zasięg (z 322 do 405 km), a także przeżywalność i niezawodność wozu. Dodano również siódme koło jezdne zmniejszające nacisk na podłoże oraz nowe zawieszenie hydropneumatyczne, które umożliwia zablokowanie gąsienicy w celu uzyskania lepszej kontroli nad pojazdem podczas prowadzenia działań wsparcia innych ciężkich wozów bojowych. Jego wprowadzenie do służby liniowej pozwoli na kompleksowe wsparcie techniczne najnowszych Abramsów przez co najmniej kolejne dwie dekady.