Podczas trwających targów lotniczych Farnborough włoski koncern Leonardo przedstawił nowy radar Grifo-E wykonany w technologii AESA, przeznaczony dla lekkich samolotów szturmowych i samolotów myśliwskich.
Producent informuje, że radar Grifo-E to nowa wersja radaru kontroli ognia Grifo, zamontowanego na ponad 450 egzemplarzach samolotów myśliwskich wykorzystywanych przez siły powietrzne sześciu krajów.
Zgodnie z informacjami koncernu Leonardo, Grifo-E łączy możliwości technologii aktywnego skanowania elektronicznego (AESA) z zaawansowanymi możliwościami kontroli ognia w urządzeniu efektywnym kosztowo, lekkim i energooszczędnym. Certyfikacja radaru ma mieć miejsce w roku 2019, natomiast dostawy pierwszych egzemplarzy zaplanowano na rok 2020.
Koncern Leonardo w informacji rozesłanej do mediów podkreśla, że charakterystyki radaru pozwalają na montowanie go również na stosunkowo lekkich samolotach szturmowych, a modułowa budowa ułatwia jego zabudowę na szeregu różniących się konstrukcyjnie platform.
Radary typu AESA zapewniają wysoką rozdzielczość, szeroki zakres kąta przeszukiwania, zwiększony zasięg wykrywania i śledzenia celów (w tym dużych grup manewrujących obiektów), a także większą od klasycznych rozwiązań odporność na zakłócenia. Jest to możliwe poprzez wykorzystaniu zdecentralizowanych i wkomponowanych w antenę licznych modułów nadawczo-odbiorczych, generujących elektronicznie falę odpowiedniej częstotliwości.
Dzięki elektronicznie kształtowanej wiązce radarowej, możliwe jest jej bezpośrednie "kierowanie", nie wymagające fizycznego ruchu całej anteny. Oznacza to, że wiązka radarowa może poruszać się bardzo szybko, co pozwala na jednoczesne wykonywanie szeregu zadań. Producent Grifo-E podkreśla, że dzięki wykorzystaniu do budowy nowego radaru elementów sprawdzonych już w działaniu, możliwe było poświęcenie znacznej uwagi nowym trybom pracy radaru, by w pełni wykorzystać możliwości oferowane przez technologię AESA.
Leonardo w trakcie targów Farnborough Air Show prezentuje również wcześniejszą wersję radaru Grifo, Grifo-M, który zamontowano w samolocie M-346FA. Radar tego typu integrowany jest obecnie z samolotem M-346FA, pozwoli mu na wykonywanie szeregu misji szkolnych i bojowych.
LLs
Panie Davien, liczę ze jednak ktoś w MON pokusi się o bardziej trzetelną analizę niż twoje wypociny w 5 minut.
Davien
Panie LLs MiG-29 9.12A to maszyna w której musiałbys wymienić wszystko zaczynając od silników poprzez całą awionikę, szyny danych, radar czyli zostaje ci pusta przestarzała i zuzyta skorupa wiec jak widąc znowu nie masz racji. A co do cen to modrnizacja F-16A do standardu F-16V to ok 50mln$ za maszynę a nie trzeba niczego dopasowywac i integrowac bo ten pakiet powstał pod F-16 Jak sądzisz panie LLs ile by wyniosło stworzenie praktycznie od zera wyposażenia dla tego antyku . W LanceR-ach nie wymieniano silnika, dodano jedynie radar w stozku wlotowym , i dostosowano MiG-a do uzywania uzbrojenia z Izraela przestarzałego juz nawet w stosunku do tego co kupiono razem z Jastrzebiami. Hindusi tez nie muszą wywalać wszystkiego z Jaguarów, do tego oni mają własne zakłady lotnicze, produkują włąsne mysliwce i budowali też jaguary zdaje sie na licencji. Do tego modernizowali je kilka razy w trakcie ich zycia . Jaguary to nie mysliwce , nie muszą walczyc z Su-30/35 czy z Mig-35 wiec naprawdę panei LLs moze jeszcze przytocz przykład B-52H:))
LLs
A ktoś badał w ogóle co byłoby do wymiany? A ktoś szacował koszty, czy tylko Davien brał je z czapki i już wie że kosztowałoby to tyle co F-16V? Jeśli nikt takich analiz nie prowadził to dlaczego od razu zakładać ze się nie da? Izraelczycy modernizowali w te sposób rumuńskie Migi 21 wiele lat temu, czemu z Migiem 29 mieliby nie dac rady? Hindusi modernizują swoją flotę Jaguarów, które są jeszcze starsze. Pytanie, czy ktoś pokusił się o taka analizę, czy po prostu każdy macha ręką?
Courre de Moll
@LLs: Wymiana (czyli zakup): silników, awioniki, radaru, systemów kierowania ogniem i samego uzbrojenia oczywiście też, czyli wymiana właściwie wszystkiego poza skorupą, do czego potrzebny byłby duży, unikalny program modernizacyjny, liczne prace badawcze i integracyjne, to wszystko mógłby udźwignąć jedynie poważny zagraniczny koncern zbrojeniowy, no bo któż. To wszystko razem, i to na dodatek przy relatywnie niewielkiej liczbie maszyn, to jest drogi kolego przedsięwzięcie, które z pewnością nie miałoby nic wspólnego z określeniem \"relatywnie niewielkie pieniądze\"... Rzecz niewarta tych skorup
Nieździwiony
Lls dlatego, że Mig-29 jest stary i tak jak SU-22 nadaje się do wymiany. Dlatego powinniśmy dokupic F-16V w dwu miejscowej wersji i kilka jednoosobowych. Mamy załatwione tematy wielozadaniowości i nowoczesnego myśliwca. Tym bardziej, że logistyka juz jest i mamy 1 rodzaj myśliwca. Taniej i szybciej
Davien
Panei LLs musiałbys wywalic wszystko z MiG-a zostawiając jedynie pusta, zuzyta skorupę kadłuba , zapłacił grube miliony dolarów za integrację nowego wyposazenia i uzyskał najwyzej poziom F-16 block 40- maks 50 o znacznie mniejszym udżwigu i mozliwościach p-z za cene zapewne porównywalna z nowym F-16V. Istotnie\"opłacalna \" transakcja:)
wera
Do LLS: tak, tak, masz rację, należy zmodernizować. Nie mając żadnych praw do konstrukcji, nie mając dostępu do części, ba nawet nie mając odpowiedniej firmy do takiej modernizacji ale należy modernizować. Oczywiście najpierw trzeba zrobić analizy, tak z 10 lat dogłębnych analiz. Co za brednie. Oczywiście wymienione przez Ciebie kraje modernizują sprzęt bo mają na to kasę, doświadczoną kadrę i doświadczone w tym zakresie firmy a nie zgraję amatorów z wielką chęcią na darmową kasę z budżetu.
LLs
Dawo, a co w tym śmiesznego? Uważam, żenależy przeprowadzić analizę ekonomiczną i techniczną głębokiej modernizacji Migów włącznie z wymianą radaru, awioniki, silników i co tam jeszcze może być konieczne. Jeśli za relatywnie nieiwilkie pieniądze dostaniemy samolot porównywalny możliwościami z F16 które mamy to czemu nie? Izraelczycy robią tegotypu rzeczy więc można ich zapytać przy całej niechęci do interesów z nimi. Przy okazji dokupić jeszce te Słowackie i będzie sporo wartościowych samolotów. Oczywiście najpierw gruntowna analiza ceny i korzyści. Ale temat warty przemyślenia. Amerykanie latają na B52, Hindusi modernizują Jaguary, czemu my mielibyśmy tego nie zrobić z Migami.
wsa
Do \"Pomysłodawcy\" a kto ma dokonać takiej modyfikacji? kto ma zrobić projekt, przebudowę, wykonać testy? kto dysponuje biurem projektowym, częściami, KASĄ?.....Biedronka? Lidl? może Obi lub Castorama?????
dawo
Marek13 Bardziej na MiGu-29 :)
Pomysłodawca
Do Marka13 Zabudować dziób, wsadzić tam radar, wloty powietrza dać po bokach.Chińczycy tak zrobili z MiGiem-19 (Qiang-5)
kj1981
M-346FA Master to bardzo dobra maszyna na wszelkiej maści pastuchów w na Bliskim Wschodzie itp., choć raczej nie pełnowartościowy samolot bojowy na poważnego przeciwnika, jakim są siły zbrojne FR. W sumie warto byłoby wziąć kilkanaście sztuk w wersji uzbrojonej na wszelkiego rodzaju misje ekspedycyjne - np. jako zamianę za nasze Su-22, które już się kompletnie nie nadają na współczesne pole walki (a do tego niedługo zaczną się rozsypywać ze starości). Wiadomo, że chciałoby się coś lepszego, ale budżet nie jest z gumy, a samoloty musimy już zacząć wymieniać. Do tego pewnie będzie zrobione w Polsce centrum serwisowe, skoro już kupiliśmy ten samolot w wersji szkolnej.
Marek13
Już widzę oczami wyobraźni jak pomysłodawcy prześcigają się w montażu tego radaru na Su-22.... ;)