Eurosatory 2024: Premiera Leoparda 2A8

Leopard 2A8 to kolejne rozwinięcie najpowszechniej obecnie używanego w NATO czołgu III generacji. Wóz wyróżnia się między innymi wzmocnionym opancerzeniem modułowym „w zakresie 360 stopni”, czyli także w tylnej półsferze, posiada także będący już w zasadzie standardem aktywny system ochrony pojazdów EuroTrophy. Widać wyraźnie, że w projektowaniu czołgu uwzględniono doświadczenia z wojny na Ukrainie.

Pokazywany na Eurosatory czołg wyposażono również w system obserwacji dookólnej, a także stanowiące opcję system ostrzegania o opromieniowaniu wiązką laserową i zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z karabinem maszynowym. Usprawnienia spowodowały wzrost masy, jednak cały czas jest ona niższa niż 69 ton. Wzmocniono zawieszenie, czołg otrzymał też dodatkowe systemy chłodzenia, a napęd stanowi power-pack z 1500-konnym silnikiem.

Podstawowe uzbrojenie to armata 120 mm L55A1, a więc z lufą o długości 55 kalibrów, dostosowana do strzelania amunicją podkalibrową o zwiększonej przebijalności oraz amunicją programowalną. Czołg posiada też zmodernizowany system kierowania ogniem, a w jego konstrukcji wprowadzono zmiany pozwalające na podniesienie poziomu ergonomii i skrócenie czasu reakcji na zagrożenie.

Leopard 2A8 to pierwsza wersja czołgu, jaka trafi do Bundeswehry jako nowo wybudowana maszyna. Wcześniejsze warianty kierowane do niemieckiej armii, takie jak Leopard 2A7V i Leopard 2A7A1 (z systemem Trophy) powstawały z wykorzystaniem elementów starszych czołgów, co zmuszało do pewnych kompromisów jeśli chodzi o konstrukcję i nie było optymalnym rozwiązaniem.

Jak na razie Niemcy zamówili 18 takich czołgów, bo tyle Leopardów 2 przekazali Ukrainie. W Republice Federalnej cały czas są apele, także z koalicyjnej partii SPD, by w pełni wykorzystać umowę ramową, obejmującą 123 wozy, co pozwoliłoby w pełni wyposażyć dwa bataliony czołgów, wraz z dość znaczną rezerwą sprzętową. Na razie jednak nie znaleziono finansowania na te czołgi. Ale ich produkcja powoli będzie nabierać tempa, bo 54 takie wozy zamówiła już Norwegia, a nieco więcej mają też otrzymać Czesi (podpisanie umowy planuje się w tym roku).