Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałek z Defence24.pl: Wypadek samochodowy prezydenta RP; Niejasności wokół specustawy przygotowanej na ŚDM; Rosja będzie prowokować przez bazy NATO w Polsce?; Doradca Kremla o polityce Putina; Polska chce kupić Tomahawki?

tomah
tomah

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Wojciech Czuchnowski, Gazeta Wyborcza, "Zamach czy zaniechanie": W sobotę doszło do wypadku z udziałem prezydenta RP. Pękła opona w samochodzie w którym znajdował się prezydent. Rozgorzała dyskusja czy wypadek był tylko wypadkiem czy próbą zamachu na głowę państwa. "Zdaniem Janickiego absurdem jest, że w kolumnie, w której dominowały auta terenowe, akurat prezydent jechał BMW 760 z napędem na tylną oś. A to właśnie z tyłu nastąpił 'wystrzał' opony, po którym pojazd wylądował w rowie. - Gdyby nie wysokie umiejętności kierowcy, skończyłoby się to jeszcze gorzej - mówi były szef BOR"


Tomasz Krzyżak, Rzeczpospolita, "Armia ochroniarzy kontra papież": Eksperci oraz prawnicy episkopatu Polski krytykują specustawę przygotowaną z myślą o Światowych Dniach Młodzieży.  Chodzi o nieprecyzyjny zapis dotyczący służb porządkowych i informacyjnych.


Fakt: "W zabezpieczenie Światowych Dni Młodzieży będzie zaangażowanych ok. 3 tys. żołnierzy - poinformował wiceszef MON Bartosz Kownacki. Jak podkreślił, wojsko będzie pomagać przy lipcowej imprezie, bo 'to wydarzenie ważne dla katolików i doskonała okazja, by jak najlepiej przedstawić Polskę'. "


Jakub Mielnik, Wprost, "NATO idzie na wschód": Decyzja o wsparciu Polski na wschodniej granicy przez NATO już zapadła. Wszelkie decyzje precyzujące ustanowienie stałej lub rotacyjnej obecności wojsk Sojuszu mają zapaść podczas szczytu w Warszawie. Do tego czasu można spodziewać się rosyjskich prowokacji, aby tę ideę nie wprowadzono w życie.


Michał Kacewicz, Newsweek, "Dlaczego Putin grozi Suwałkom": Wywiad z Siergiejem Guriewem, byłym doradcą Kremla. "NATO ostrzega, że Rosja może zaatakować na tzw. przesmyku suwalskim, czyli pasie pogranicza Polski i Litwy. Doprowadziłoby to do połączenia Rosji przez Białoruś z enklawą Królewca i odcięcia państw nadbałtyckich od europejskich sojuszników. Putin rzeczywiście ma takie plany? [...]  Na pewno ma takie możliwości militarne i właśnie je demonstruje. Nie tylko podkręcając napięcie w rejonie Morza Bałtyckiego. O tym, że rosyjskie działania są obliczone na prowokowanie Zachodu, świadczą nieustanne prowokacje lotnicze nad Morzem Północnym czy awantury z Turcją. Mają uświadomić Europie i Ameryce, że z Rosją lepiej dogadać się po dobroci. "


Marcin Makowski, Do Rzeczy, "Chcemy kupić tomahawki": Wywiad z posłem Prawa i Sprawiedliwości oraz przewodniczącym sejmowej komisji obrony narodowej, Michałem Jachem. Przewodniczący wypowiada się w temacie bieżących wydarzeń mających wpływ na polskie bezpieczeństwo oraz o planach modernizacyjnych Sił Zbrojnych RP.


David Charter, Polska The Times, "Kryzys imigracyjny to broń w ręku Putina, który chce osłabić Europę": Obecny kryzys w Syrii jest narzędziem w rękach Rosji. Dzięki milionom uchodźców oraz wewnętrznym sporom w UE, która nie może sobie poradzić z falą uciekających ludzi, Putin może doprowadzić do rozpadu zjednoczonej Europy.  "Krwawa wojna w Syrii wypędziła z tego kraju miliony ludzi. Zalewają oni teraz Europę, co jest na rękę Putinowi. Razem z prezydentem Syrii podsyca on napięcia między europejskimi sojusznikami"


AZ, GB, Gazeta Polska Codziennie, "MON potwierdza nasze informacje": Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej prowadzi śledztwo w sprawie działania na szkodę interesu publicznego. Nieprawidłowości mają dotyczyć przepływu środków finansowych podczas Air Show, w które mają być zamieszani wysocy rangą dowódcy Wojska Polskiego.  "Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdza, że prowadzone jest śledztwo w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez wysokich oficerów Wojska Polskiego przy organizacji Air Show w Radomiu. Śledztwo zostało wszczęte po publikacjach portalu Niezależna.pl." 

Reklama

Komentarze (3)

  1. Lucek

    Nasi politycy widzę chcą mieć rakiety aby strzelać w Moskwę. Lepiej te pieniądze niech wydadzą na sprzęt żeby zastąpić rpg-7 , bwp i moderkę Twardych. Jak wystrzelimy wszystkie tomahawki z czym przejdziemy do defensywy???

    1. sjvhjs

      jak niestety.. jesteśmy marionetką USA, a ich nie obchodzi obrona Polski tylko właśnie raczej strzelanie w Moskwę. Myśle, że jest im nawet na rękę sytuacja, w której Rosja weszłaby na teren Polski bo wówczas będą mogli opchnąć nam dużo broni i będą mieli kolejne terytorium gdzie cudzymi rękami będą mogli prowadzić wojnę z Rosją. Ja jednak wierzę, że to się Rosji nie opłaca i nie mają wcale chęci nas atakować, boję się raczej, że USA będzie sie starac ich do tego sprowokować. Myślę, że to strasznie Rosją jest tylko po to żebyśmy nie przestali trzymać Unijnej spódnicy (tym bardziej gdy widze które konkretnie media najbardziej tym straszą), ale ekspertem nie jestem żadnym, po postu takie odnosze wrażenie.

  2. Tomasz Stelmach

    Na dzień dzisiejszy większym zagrożeniem od Putina dla Polski są imigranci islamscy i naciski UE.

  3. Tomasz Stelmach

    Krytykujący ustawę księża chyba nie rozumieją, że chodzi nie tylko o bezpieczeństwo ich i papieża, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo pielgrzymów i mieszkańców miast w których będą odbywać się imprezy z okazji Światowych dni młodzieży. Niech więc zajmą się sprawami kościoła i religii, a sprawy bezpieczeństwa pozostawią ludziom do tego powołanym.

Reklama