Wtorkowy przegląd mediów; Okopy pełne "dziadków"; UE wyemituje obligacje "wojenne?

Marcin Herman: Gazeta Polska Codziennie:„Wojna według Syrskiego” ” Nowy głównodowodzący armii ukraińskiej gen. Ołeksandr Syrski po nominacji oświadczył, że Ukraina nie ma innego wyboru niż wyzwolenie okupowanych terytoriów. Następca Wałerija Załużnego, który teraz dowodzi wojskiem Ukrainy, udzielił ciekawego wywiadu niemieckiej telewizji państwowej ZDF, Pewnie wybór takiego zagranicznego medium nie jest przypadkowy, bo tak się składa - również z powodu impasu politycznego w USA - że Niemcy i Francja stają się teraz głównymi dostawcami pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Ołeksandr Syrski wydaje się bardziej ofensywny niż jego poprzednik, gen. Wałerij Załużny. Możliwe, że właśnie dlatego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwolnił Załużnego i postawił na Syrskiego fot. wiMpedia/d

W Europa, po wielu wahaniach i opóźnieniach, rozkręca swój przemysł zbrojeniowy, co stanowi jakiś zalążek optymizmu dla Kijowa. Gdy w USA trwa ostra kampania wyborcza i na razie Stany Zjednoczone wyhamowały z pomocą, w Europie wprost przeciwnie - rośnie wsparcie dla Ukrainy. Niedługo nasz sąsiad zacznie używać samolotów F-16.”

Marek Kozubal: Rzeczpospolita:„Wyniki audytu W MON bez niedomówień” „Kontrola wewnętrzna w resorcie obrony jest niekorzystna dla byłego ministra Mariusza Błaszczaka. Ale czy audyt nie jest szukaniem haków?

O wyniki audytu w MON mówił w TVN 24 wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk (KO). Konrad Piasecki zapytał go m.in. o ustalenia dotyczące rosyjskiej rakiety która została znaleziona pod koniec kwietnia 2023 r. w okolicach wsi Zamość koło Bydgoszczy.

Mariusz Blaszczak wprowadzał w błąd Mogę powiedzieć, że Mariusz Błaszczak wprowadzał opinię publiczną w błąd, sugerując, że o kwestii rakiety dowiedział się dopiero w kwietniu, wtedy gdy osoba jadąca na koniu znalazła tę rakietę - powiedział Cezary Tomczyk. Zastrzegł, że część informacji w tej sprawie pozostaje niejawna, ale stwierdził, że opinia publiczna powinna poznać szczegóły.

Były szef MON Mariusz Błaszczak zarzucił w tej sprawie politykowi KO kłamstwo i wezwał do odtajnienia raportu NIK. „Jest tam potwierdzenie tego, że wszystko, co mówiłem w sprawie rakiety, było prawdą. Ma Pan odwagę czy dalej będzie Pan brnął w kłamstwa i insynuacje?” -pytał Błaszczak.”

Wyborcza.pl:„Tusk po spotkaniu z premierem Szwecji: Ochrona granic to nasz obowiązek” „Premier Donald Tusk spotkał się z premierem Szwecji, Ulfem Kristerssonem. Rozmowy dotyczyły m.in. współpracy w kwestii wzmocnienia obronności i kryzysu na wschodniej granicy Polski. Premier Szwecji Ulf Kristersson przebywa w Polsce. Najpierw rozmawiał z szefem polskiego rządu Donaldem Tuskiem, jeszcze dziś spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą. Powodem wizyty są ustalenia w kwestii bezpieczeństwa. Podczas naszej długiej rozmowy potwierdziliśmy, że łączy nas wszystko, jeśli spojrzeć na ostatnie wydarzenia. Polska i Szwecja są w awangardzie najbardziej zaangażowanych, jeśli chodzi o pomoc Ukrainie. - mówił premier Donald Tusk.

Oba kraje - zaznaczył - mają za sobą długą tradycję współpracy, a teraz chcą zacieśnić tę w kwestii obronności. Bałtyk to nasza wspólna odpowiedzialność, ale łączą nas także poglądy. Mamy tę samą opinię na temat rosyjskiej agresji na Ukrainę - mówił premier Tusk. Dodawał: Nie wiemy, jakie będą scenariusze, ale wiemy Europa, Stany Zjednoczone i cały Pakt Północnoatlantycki muszą być solidarne, odpowiedzialne i działać ramię w ramię. Nie ma tu miejsca na wątpliwości i nielojalności mówił Donald Tusk.”

Wp.pl.pl:„Okopy pełne „dziadków”. Realia wojny w Ukrainie” „W oficjalnych materiałach z frontu zachowany jest demograficzny parytet, dający wrażenie, że w wojnie biorą udział zarówno młodziaki, jak i panowie z życiowym bagażem. A tak naprawdę ukraińskie okopy znów, jak w czasie donbaskiej odsłony tej wojny, wypełnione są głównie „dziadkami” - pisze dziennikarz Marcin Ogdowski. Mikołaja poznałem w 2016 roku. Pochodził z Żytomierza, miał 50 lat. Do wojska zgłosił się w miejsce syna (wtedy 22-latka), który uciekł przed poborem do Polski. W szeregach armii ukraińskiej służyła wówczas nadreprezentacja mężczyzn 45-50 plus, w kolejnych latach zjawisko to uległo nasileniu. „Dziadki”, mówiłem o nich, o czym wspominam z uśmiechem na ustach, bo sam mieszczę się dziś w tej kategorii. Lecz powody owej nadreprezentacji wcale zabawne nie były. Gdy wyczerpał się pomajdanowy entuzjazm, a sprawy w Ukrainie zdawały się wracać na stare tory - korupcji, pogardy dla zwykłego obywatela i mnóstwa innych słabości trawiących ów kraj po 1991 roku - młodzi chłopcy zaczęli unikać wojska. Szczególnie ci z zachodniej Ukrainy. Niewdzięczna ojczyzna to raz, dwa - wciąż pokutowało przekonanie, że wschód pozostaje prorosyjski, za co więc i po co ginąć w Donbasie? Ale komisje poborowe miały normy, a i służba wiązała się z wojennymi dodatkami, pokaźnymi, patrząc z perspektywy przeciętnego ukraińskiego portfela. W takich okolicznościach rozpowszechniło się zjawisko „służby zastępczej”, w ramach której ojciec (choć zdarzali się i inni krewni) szedł w kamasze w miejsce syna.”

bankier.pl.pl:„Sukces ukraińskich lotników. Zestrzelono kolejne rosyjskie samoloty” „Siły Powietrzne Ukrainy zniszczyły w poniedziałek rano dwa rosyjskie samoloty bojowe: myśliwsko-bombowy Su-34 i wielozadaniowy myśliwiec Su-35 - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Telegramie. To już sześć zbitych rosyjskich maszyn w ciągu ostatnich trzech dni. (…) W ciągu ostatnich trzech dni Siły Zbrojne Ukrainy zestrzeliły sześć rosyjskich myśliwców. Wcześniej Sztab Generalny podał infografikę, gdzie zaznaczono, iż od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły 337 samolotów i 325 śmigłowców wroga.”

Wp.pl.pl:„Serbia na zakupach w Chinach. „To próba zastraszenia Zachodu” „- Władze Serbii chcą kupowaniem uzbrojenia w Chinach i Rosji straszyć Zachód. Belgrad próbuje w ten sposób wymusić na USA i Unii Europejskiej przychylność wobec swoich rządów - ocenia Jakub Bielamowicz, ekspert ds. Bałkanów Instytutu Nowej Europy. W przypadku Serbii zbrojenia trwają od lat. Sprzęt napływa do kraju z różnych kierunków. Zakupy są specjalnie balansowane zgodnie z założeniami polityki wielowektorowej. W ostatnich latach jednak bardzo dużo uzbrojenia płynie z Rosji czy Chin zauważa Bielamowicz.

W środę prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaprezentował kupiony w Rosji system antydronowy Repellent, którego nabycie - jak zapewnił - uzgodniono „już dawno temu”. Od początku inwazji Rosji na Ukrainę Belgrad nie zawarł nowych kontraktów na dostawy broni z Rosji, jednak wcześniej nabył w tym kraju m.in. przeciwpancerny system Kornet, samobieżny przeciwlotniczy zestaw artyleryjsko-rakietowy Pancyr-S1 czy wojskowe śmigłowce. Ministerstwo obrony Serbii nie podało kosztów tych umów.”

bankier.pl„UE wyemituje obligacje „wojenne”? Oto pomysł premier Estonii” „Unia Europejska powinna pracować nad planem emisji euroobligacji o wartości 100 mld euro, żeby pobudzić przemysł obronny kontynentu, a w międzyczasie zrobić więcej, aby dostarczyć broń Ukrainie - powiedziała w wywiadzie dla agencji Bloomberg premier Estonii Kaja Kallas.

Premier zaznaczyła, że kolejna Komisja Europejska, wyłoniona po czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, powinna przyjąć podobne, wspólnotowe podejście do bezpieczeństwa, jakie przyjęła obecna komisja zajmując się walką z pandemią COVID-19. „Znaleźliśmy się w momencie, w którym musimy więcej inwestować i sprawdzić, co możemy zrobić razem. Obligacje, które byłyby emitowane indywidualnie, byłyby zbyt małe” - oceniła premier Estonii. „Euroobligacje mogłyby mieć zatem znacznie większy wpływ” - dodała. Pomysł rozważenia możliwości wspólnego zaciągania pożyczek w celu zwiększenia zdolności obronnych kontynentu poparli: prezydent Francji Emmanuel Macron i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Bardziej oszczędne kraje, takie jak Holandia i Niemcy, będą prawdopodobnie mniej chętne - ocenił Bloomberg.”

Wp.pl„Schrony są. „Brak zasad może doprowadzić do katastrofy” „Warszawa ma przygotowane schrony i podstawowe informacje dla mieszkańców - powiedział w TOK FM prezydent Rafał Trzaskowski. Podkreślił, że potrzebna jest ustawa o obronie cywilnej. Trzaskowski został zapytany czy Warszawa ma system schronów oraz system informacji dla mieszkańców w związku z tym, że wielu ekspertów wskazuje, że trzeba się liczyć z tym, że Władimir Putin będzie chciał zaatakować NATO. Mamy przygotowane oczywiście podstawowe schrony i podstawowe informacje - odpowiedział Trzaskowski. Natomiast do tego, żeby to zrobić w sposób idealny, potrzebna jest ustawa o obronie cywilnej, której przez ostatnie lata nie było - dodał.

Tutaj zaniedbania poprzedniego rządu są nieprawdopodobne - powiedział. Wskazał, że właśnie dlatego premier Władysław Kosiniak-Kamysz oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński zapowiedzieli prace nad tą ustawą. Razem będziemy nad tym współpracować - dodał.”

Dziennik.pl„Wojskowi i piloci nagrodzeni przez Putina. „Wkład w przejęcie strategicznego miasta” „Osoby służące w wojsku i załogi lotnicze, które uczestniczyły w przejęciu Awdijiwki, mogą spodziewać się hojnego wynagrodzenia. Jak zapowiedział rzecznik Kremla, Ministerstwo Obrony przygotowuje listy tych, którzy zostaną uhonorowani za ich wkład w przejęcie strategicznego miasta na Ukrainie. Dmitrij Pieskow podkreśla, że decyzja o przyznaniu nagród leży w gestii Władimira Putina. Jak podaje Polsat News, Ministerstwo Obrony kompiluje listy uczestników operacji zdobycia Awdijiwki. Dmitrij Pieskow Rzecznik Kremla zapewnił, że „herosi operacji z pewnością otrzymają nagrody”.ieskow wyjaśnił, że na listach znajdą się „wojownicy ze wszystkich jednostek, które brały udział, a także odważni piloci”. Zaznaczył, że decyzję podjął Władimir Putin. Prezydent zwraca szczególną uwagę na naszych pilotów i innych specjalistów z Sił Powietrzno-KosmicznychFederacji Rosyjskiej, którzy wnieśli znaczący wkład w udane zakończenie operacji w Awdijiwce - wyjaśniał cytowany przez portal Pieskow.”

polskieradio.pl„Wyciek tajnych danych NATO o Nord Stream 2. Sprawę bada prokuratura” „Prokuratura w Niemczech zajmie się wyciekiem informacji na temat lokalizacji okrętów podwodnych NATO przy transferze dokumentów do Nord Stream 2 AG, spółki Gazpromu odpowiedzialnej za sporny gazociąg. O sprawie poinformował dziennik Bild.

„Budowa Nord Stream 2 została przeforsowana pomimo poważnych obaw ze strony służb bezpieczeństwa. Jak informuje portal biznesalert.pl niemieccy śledczy badają czy urzędnicy urzędu morskiego w Stralsund złamali prawo przekazując dokumenty zawierające wrażliwe informacje NATO przy okazji postępowania poprzedzającego wydanie zgody na budowę spornego gazociągu Nord Stream 2.

„Dokumenty liczyły 637 stron. Na stronie 556 można było znaleźć niejawne informacje resortu obrony Niemiec. Materiały zostały opublikowane w sieci a potem usunięte. Za ujawnienie informacji niejawnej, która mogłaby zagrozić operacjom militarnym grozi do pięciu lat więzienia.” - czytamy na biznesalert.pl.”