Środowy przegląd mediów; Wielka mobilizacja w Ukrainie; Polacy utknęli w Libanie

Maciej Miłosz: Rzeczpospolita: „leopardy podbijają armie Europy” „Większość europejskich aliantów stawia na pojazdy niemiecko-francuskiego koncernu KNDS. Polska poszła inną drogą. Fakt, że Chorwacja współpracuje z nami przy wspólnym zakupie czołgów podstawowych Leopard 2A8, wzmacnia Niemcy jako lokalizację przemysłową i zapewnia wspólne standardy w ramach NATO stwierdził w poniedziałek Boris Pistorius, niemiecki minister obrony. Tego dnia Berlin wizytował chorwacki minister obrony Ivan Anuśić. Zakup obejmie maksymalnie 50 czołgów. Cena jednego egzemplarza to ok. 30 mln euro, ale od całego kontraktu odjęta zostanie wartość 30 czołgów i 30 wozów bojowych, które Chorwaci w najbliższych miesiącach przekażą Ukrainie. De facto to Niemcy za tę pomoc zapłacą.”

onet.pl: „Putin ostrzega NATO. „Moskwa rozważa różne opcje odpowiedzi ” „Moskwa rozważa, jaka ma być jej odpowiedź na ewentualne zielone światło dla Ukrainy na ataki w głąb Rosji przy użyciu broni dalekiego zasięgu — powiedział prezydent Władimir Putin. Władimir Putin Ukraina, pomimo wielokrotnych próśb Kijowa, nie dostała pozwolenia na użycie zachodniej broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głąb terytorium Rosji. Może korzystać jedynie z broni krótkiego zasięgu do odpierania bezpośredniego zagrożenia na swojej granicy. Zachodni urzędnicy zasygnalizowali w zeszłym miesiącu, że zakaz ten może zostać zniesiony, ale nie zostało to jeszcze publicznie ogłoszone. Putin powiedział w połowie września, że jeśli państwa zachodnie pozwolą Ukrainie na użycie broni dalekiego zasięgu do uderzenia w Rosję, to „będzie to oznaczać nic innego jak bezpośrednie zaangażowanie” w konflikt. Będzie to oznaczać, że kraje NATO, Stany Zjednoczone i kraje europejskie są stronami wojny na Ukrainie mówił przywódca Kremla. Putin powiedział, że jest „zbyt wcześnie”, aby mówić o tym, jakie opcje zostaną rozważone. Ale oczywiście nasze dowództwo wojskowe myśli o tym i zaoferuje różne opcje odpowiedzi dodał.”

bankier.pl: „Macierewicz, prokuratura i zdrada. Tak Tusk podsumował prace komisji ds. wpływów rosyjskich” „Szczegóły raportu z prac komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich przedstawi w środę gen. Jarosław Stróżyk; słowa, które mi utkwiły w pamięci z krótkiej prezentacji na posiedzeniu rządu, to: Macierewicz, prokuratura i zdrada - powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów zapoznała się z pierwszym raportem z prac komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Punkt został objęty klauzulą niejawności. Premier na konferencji po posiedzeniu rządu powiedział, że stojący na czele komisji szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk przedstawił w skrócie pierwszą część raportu z prac komisji. „To są mocne tezy i mocne ustalenia. Jutro generał Stróżyk wraz z członkami komisji przedstawi w detalach, w szczegółach dotychczasowe efekty pracy komisji” - dodał premier. Zaznaczył, że raport roczny z prac komisji zostanie ogłoszony w marcu przyszłego roku. „Ale niewykluczone, że jeszcze po drodze, na początku roku, komisja przedstawi raport dotyczący dezinformacji” - powiedział Tusk. Zwracając się do dziennikarzy, szef rządu stwierdził, że pewnie będą zaskoczeni niektórymi ustaleniami, które w środę przedstawi komisja.”

gazeta.pl: „Rosyjska armia się szkoli. Przećwiczono „zmasowane uderzenie nuklearne”. Nadzorował sam Putin ” „Rosyjska armia przeprowadziła ćwiczenia symulujące „zmasowane uderzenie nuklearne w odpowiedzi na atak wroga”. Wykorzystano pełną „triadę” rakiet nuklearnych wystrzeliwanych z ziemi, morza i powietrza. We wtorek 29 października Rosja przeprowadziła ćwiczenia jądrowe. Jak przekazał minister obrony Andriej Biełousow, celem było przećwiczenie „przeprowadzenia zmasowanego uderzenia nuklearnego przez strategiczne siły ofensywne w odpowiedzi na atak nuklearny wroga”. Udział Władimira Putina: Rosyjski przywódca, za pomocą łącza wideo, sam przeprowadził sesję szkoleniową. Tłumaczył, że ćwiczenia są odpowiedzią na „rosnące napięcia geopolityczne i pojawienie się nowych zewnętrznych zagrożeń”. Ważne jest posiadanie nowoczesnych i stale gotowych do użycia sił strategicznych dodał. Użyta broń: Wykorzystano wszystkie elementy tzw. triady, czyli bombowce zdolne do przenoszenia pocisków jądrowych, uzbrojone w pociski balistyczne okręty podwodne oraz same pociski. Wystrzelono m.in. międzykontynentalny pocisk balistyczny Jars z kosmodromu w Plesiecku. Podkreślam, że nie zamierzamy angażować się w nowy wyścig zbrojeń, ale utrzymamy siły nuklearne na poziomie niezbędnym do zapewnienia wystarczającej ilości broni zapewniał Władimir Putin. Dodał, że Rosja „przechodzi na nowe stacjonarne i mobilne systemy rakietowe”, które będą w stanie pokonać systemy obrony przeciwrakietowej.”

wp.pl: „Sytuacja jest groźna”. Żołnierze Kijowa coraz częściej odmawiają walki” „Prezes Sądu Najwyższego Stanisław Krawczenko powiedział, że rośnie liczba rejestrowanych przypadków opuszczania jednostek i dezercji wśród ukraińskich żołnierzy. Wojskowi także coraz częściej odmawiają wykonania rozkazów.Krawczenko nie sprecyzował liczby dotyczącej tych przestępstw, dodał jednak, że ta, która jest podawana w mediach, nieco przekracza rzeczywistą. Uściślając, przewodniczący sądu powiedział, że „sytuacja jest groźna”.Jeszcze nie analizowaliśmy tego dokładnie, więc nie mogę podać konkretnych liczb, ale istnieje znacząca tendencja wzrostowa do samowolnego opuszczenia jednostki  powiedział Krawczenko dziennikarzom we wtorek w Kijowie, odpowiadając na pytanie agencji „Interfax-Ukraina” dotyczące tendencji w zakresie przestępstw związanych z unikaniem służby wojskowej.”

onet.pl: „Wielka mobilizacja w Ukrainie. Padła konkretna liczba” „Ukraina zmobilizuje do armii kolejne 160 tys. żołnierzy — informuje AFP, powołując się na swoje źródła w Kijowie. Siły zbrojne potrzebują dalszych uzupełnień w związku z trwającą inwazją Rosji.Jak podaje francuska agencja, Ukraina planuje powołać dodatkowe 160 tys. żołnierzy do swojego wojska w ciągu najbliższych trzech miesięcy — przekazali we wtorek urzędnicy w Kijowie. Wszystko w związku z trwającą wojną. Sytuacja na frontach staje się tym trudniejsza, że część wysłanych do Rosji północnokoreańskich generałów i żołnierzy mogła zostać przemieszczona do stref walk z siłami ukraińskimi — poinformowali we wtorek deputowani Korei Południowej, którzy zapoznali się z najnowszymi ustaleniami Narodowej Służby Wywiadowczej (NIS).”

wyborcza.pl: „Utknęli w Libanie. Wojsko o szansach na powrót polskich żołnierzy” „Chronią i ratują cywili. Gdy dochodzi do ataków, są w schronach. 150 naszych żołnierzy uczestniczących w rotacyjnej pokojowej misji ONZ w Libanie, którzy mieli wrócić 27 września, wciąż czeka na bezpieczny lot do Polski. „Będziemy informować, jeżeli to się już wydarzy. Ze względów bezpieczeństwa nie przekażemy informacji ani przed lotem, ani w jego trakcie. Cały czas pracujemy nad tym, żeby stało się to jak najszybciej”.Tak na pytanie „Wyborczej” o przedłużający się powrót do kraju około 150 osób z polskiej misji pokojowej z ogarniętego wojną Libanu mówi ppłk Jacek Goryszewski. Rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśla, że w rejonie działań polskich żołnierzy sytuacja jest bardzo niebezpieczna. Od grudnia ubiegłego roku to strefa ciągłych działań wojennych. Sytuacja żołnierzy misji ONZ stała się jeszcze trudniejsza od początku października, kiedy Izrael rozpoczął operację lądową w południowym Libanie, za cel obierając członków terrorystycznego Hezbollahu. Gdy dochodzi do bezpośrednich ataków z obu stron, Polacy muszą przebywać w schronach. Wstrzymane są wówczas ich wyjazdy patrolowe poza bazy. Ale nadal realizują określone przez ONZ działania polegające na chronieniu i ratowaniu cywili w konflikcie izraelsko-libańskim.”

onet.pl: „Fala aresztowań w rosyjskim ministerstwie obrony. Generałowie Siergieja Szojgu zaczęli donosić na siebie nawzajem do FSB” „Pracownicy Departamentu Kontrwywiadu Wojskowego FSB zatrzymali generała majora Aleksandra Ogłoblina. Były szef 1. Dyrekcji Głównego Zarządu Łączności Sił Zbrojnych Rosji został aresztowany po zeznaniach przeciwko niemu jego byłego przełożonego, generała porucznika Wadima Szamarina, zastępcy szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji. Informacje na ten temat przekazały dziennikowi „Kommiersant” jego źródła. W Rosji, za zgodą Kremla, odbywa się bezprecedensowa kampania aresztowań generałów i wysokich rangą urzędników ministerstwa obrony.”

wp.pl:„Iron Beam. Izrael rozpoczyna nową erę na polu walki” „Elbit Systems w ramach kontraktu o wartości 200 mln dolarów zobowiązało się do dostarczenia sprzętu laserowego dla systemu Iron Beam oraz jego serwisowania. Z kolei izraelski koncern Rafael, który podpisał z Ministerstwem Obrony Izraela kontrakt o wartości 300 mln dolarów, będzie ostatecznym wykonawcą Iron Beam. Podpisanie umów ma znacznie zwiększyć tempo produkcji pierwszych seryjnych systemów laserowych. Jak donosi The Times of Israel, według dyrektora generalnego izraelskiego Ministerstwa Obrony Eyala Zamira, pierwsze naziemne systemy laserowe powinny wejść do eksploatacji za rok. Jak zaznaczył: „To wiadomość o rozpoczęciu nowej ery na polu walki – ery lasera”. Rozwiązanie ma stanowić uzupełnienie możliwości słynnej Żelaznej Kopuły, czyli izraelskiego systemu obrony krótkiego zasięgu. Razem ze swoim morskim odpowiednikiem C-Dome stanowią one najniższą warstwę izraelskiej tarczy antyrakietowej. System po raz pierwszy ujrzał światło dzienne podczas Singapore Airshow w lutym 2014 r. Przez kolejne lata Izraelczycy intensywnie pracowali nad jego rozwojem. W marcu 2022 r. Iron Beam przeszedł testy realizowane przez Siły Obronne Izraela, które potwierdziły jego skuteczność w zwalczaniu dronów, moździerzy, czy pocisków. W kolejnym roku, kiedy przyśpieszyła eskalacja konfliktu izraelsko-palestyńskiego, a ataki Hamasu wzbierały na sile, Izrael jeszcze bardziej skupił się na przyśpieszeniu prac nad rozmieszczeniem tej broni.”

gazeta.pl: „Szef Bundeswehry bije na alarm. Ostrzega przed agresją Rosji. „Musimy być przygotowani” „Według szefa Bundeswehry rosyjski atak na NATO „nie jest już abstrakcyjną możliwością, ale realnym zagrożeniem”. Według naszych analiz, w ciągu pięciu do ośmiu lat Rosja odtworzy swoje siły zbrojne do tego stopnia, że będzie w stanie zaatakować terytorium NATO. To nie musi się wydarzyć, ale może powiedział Carsten Breuer w wywiadzie dla magazynu „Defence Network”. Niemiecki wojskowy podkreślił, że z uwagi na możliwe zagrożenie Sojusz powinien skutecznie odstraszyć Rosję, by „zapobiec wojnie”. Odstraszanie oznacza, że musimy być przygotowani oświadczył i dodał, że w przypadku eskalacji konfliktu Niemcy odegrają kluczową rolę. - My, jako jedna z największych potęg lądowych NATO, odgrywalibyśmy dwie role: dostarczyciela wojsk oraz centrum logistycznego w środkowej Europie wyjaśnił. Jak podkreślił, Niemcy mają już opracowany plan operacji, „by sprostać tym nowym wyzwaniom”.”