Środowy przegląd mediów; Grzech Izraela; Coraz mniej chętnych do wojska

Jacek Liziniewicz: Gazeta Polska: „Bagna postawimy na straży?” „Rząd planuje odtworzenie mokradeł na 450 tys. ha, m.in. w pasie przygranicznym w ramach programu Natura Restoration Law. Centrum Ochrony Mokradeł już wskazało tereny do objęcia ochroną, m.in. Dolinę Rospudy, Sandr Wdy czy dorzecze Krutyni. Plan zakłada m.in. wykup ziemi od rolników, zalanie 300 tys. ha i ochronę bierną 150 tys. ha torfowisk. Koszt: 28 mld zł. Władze przekonują, że mokradła pomogą w obronie kraju, choć w strategii z 2021 r. nie ma o tym słowa. Dokument wspomina za to o religijnym i społecznym znaczeniu rzek. Krytycy wątpią, czy bagna są dziś realnym elementem obrony w dobie dronów i rakiet.”

Anita Błaszczak: Rzeczpospolita: „Spółki skarbu państwa czeka trzęsienie ziemi?” „Zmiana ministra aktywów może wywołać nową falę roszad w spółkach Skarbu Państwa, w tym w firmach sektora obronnego. Przykładem jest Polska Grupa Zbrojeniowa, gdzie z powodu słabej oceny ze strony MON odszedł prezes Krzysztof Trofiniak. Jego miejsce zajął Adam Leszkiewicz, wcześniej szef Grupy Azoty. Choć nowy minister MAP, Wojciech Balczun, ma doświadczenie menedżerskie, eksperci ostrzegają, że bez ustawowego wzmocnienia ładu korporacyjnego spółki państwowe, także zbrojeniowe, pozostają podatne na polityczne naciski. Ratunkiem może być prywatyzacja – tylko wtedy zarządy zyskają realną niezależność od bieżącej polityki.”

Wojciech Kubik: Dziennik Gazeta Prawna: „Coraz mniej chętnych do wojska” „Liczba żołnierzy WP rośnie wolniej niż zakładano – w pół roku przybyło tylko 7 tys. zamiast planowanych 23 tys. Generał Bogusław Pacek zauważa, że to proces ciągły, nie zryw jak przy tworzeniu WOT. Wzrost liczebności armii wiąże się m.in. z budową Tarczy Wschód i nowych jednostek, głównie na wschodzie kraju. Problemem staje się demografia – od 2029 r. roczniki kwalifikacyjne zaczną się zmniejszać, a rezerwiści będą coraz starsi. Eksperci przewidują spadek liczby poborowych i pogarszający się stan zdrowia młodzieży. Choć pojawiają się głosy o konieczności przywrócenia poboru, rząd na razie obstaje przy ochotniczym modelu armii.”

Piotr Grochmalski: Gazeta Polska: „Chiny gotowe do wojny” „Gen. Alexus G. Grynkewich, głównodowodzący NATO w Europie, ostrzega przed możliwym skoordynowanym atakiem Rosji na wschodnią flankę NATO i agresją Chin na Tajwan w ciągu 18 miesięcy. To oznacza, że NATO musi być gotowe na konflikt na dwóch frontach. Xi Jinping konsekwentnie militaryzuje Chiny, dążąc do zbrojnego zjednoczenia z Tajwanem do 2027 roku. Polska odgrywa kluczową rolęw planach Sojuszu jako strategiczny węzeł NATO – główny kanał wsparcia dla Ukrainy, centrum logistyczne i dowodzenia na wschodniej flance. Jednak problemy polityczne i opóźnienia w modernizacji osłabiają nasze zdolności obronne. Tymczasem Xi przeprowadza czystki w armii, co wskazuje na przygotowania do wojny i obawy o utrzymanie władzy.”

Maciej Kożuszek: Gazeta Polska: „Tusk i plan rozebrania NATO” „Plan rządu Donalda Tuska zakłada zastąpienie proamerykańskości proeuropejskością, co może skutkować osłabieniem więzi z USA i wypchnięciem ich z Europy. W tle pojawia się wizja strategicznej autonomii Macrona, który chce, by Europa sama się broniła, bez zależności od NATO i USA. Francuska armia, choć dysponuje potencjałem nuklearnym i ekspedycyjnym, nie dorównuje jednak skali i zasięgowi USA. Polska, jako kraj graniczny i kluczowy sojusznik, nie może sobie pozwolić na osłabienie transatlantyckich gwarancji bezpieczeństwa, które zapewniają realną obronę, w przeciwieństwie do iluzorycznych obietnic „europejskiej autonomii”.”

Konrad Wysocki: Gazeta Polska: „Dobre, bo z Polski” „Promowanie polskiego sektora zbrojeniowego nie jest priorytetem rządu Donalda Tuska, mimo to polski sprzęt cieszy się dużym zainteresowaniem na świecie. Polska zainwestowała w rozwój nowoczesnego uzbrojenia, które sprawdziło się na froncie ukraińskim – m.in. karabinki GROT, zestawy Piorun, armattohaubice Krab czy moździerze Rak. Szczególną rolę odgrywają systemy antydronowe i drony bojowe Warmate, które trafiają do krajów bałtyckich, Korei Południowej czy Indii. Polska podpisała też kontrakt ze Szwecją na wozy zabezpieczenia technicznego. Sprzęt ten wzmacnia wschodnią flankę NATO i jest doceniany za niezawodność i skuteczność.”

Maciej Miłosz: Rzeczpospolita: „Okrajana Agencja Uzbrojenia” „Agencja Uzbrojenia (AU), odpowiedzialna za zakup sprzętu wojskowego, doświadcza redukcji swoich kompetencji, co może negatywnie wpłynąć na efektywność pozyskiwania uzbrojenia. Mimo dużej liczby zawieranych kontraktów na miliardowe kwoty (m.in. na śmigłowce Apache, wozy Borsuk czy modernizację F-16), AU traci podległe jej jednostki, co rozmywa nadzór nad jakością i ogranicza zasoby kadrowe. W sytuacji, gdy Polska planuje korzystać z unijnego funduszu SAFE na zakup uzbrojenia za ponad 100 mld zł, osłabienie AU może utrudnić realizację tych zadań. MON tłumaczy zmiany potrzebą usprawnienia procesów i większą kontrolą resortu, jednak powrót do wcześniejszych, nieskutecznych modeli organizacji budzi obawy o wydolność zakupów.”

Michał Olszewski: Gazeta Wyborcza: „Grzech ciężki Izraela” „Prawdopodobieństwo przypadkowego doprowadzenia mieszkańców Strefy Gazy na skraj śmierci głodowej przez Izrael jest bliskie zeru. Izrael stosuje głód jako broń masowego rażenia, ograniczając dostawy pomocy humanitarnej i redukując liczbę punktów dystrybucji żywności, co zmusza mieszkańców do przebijania się przez zmilitaryzowane tereny. Skutkiem są tragedie – w ciągu trzech miesięcy zginęło tam ponad tysiąc osób, w tym dzieci. Jest to celowo zaplanowana strategia Izraela, a próby krytyki są uznawane za antysemityzm, co jest nie do przyjęcia. Minister obrony Izraela planuje „miasto humanitarne” – w rzeczywistości obóz koncentracyjny dla Palestyńczyków.”

Paweł Kryszczak: Gazeta Polska Codziennie: „Poważne zmiany w medycynie pola walki” „W trwającej ponad trzy lata wojnie Ukrainy z Rosją medycyna pola walki uległa znacznym przemianom. Dominują obrażenia zadane przez drony, a ewakuacja rannych jest utrudniona przez ataki na zespoły medyczne i rozszerzenie strefy zagrożenia do 40 km od frontu. Ukraińscy medycy często ukrywają symbole ochronne, a ranni pozostają na polu walki nawet kilkanaście godzin, co zwiększa ryzyko kalectwa lub śmierci. W odpowiedzi budowane są podziemne szpitale blisko linii frontu. Eksperci CEPA podkreślają, że zachodni lekarze nie są przygotowani na skalę i charakter urazów, a wojskowi i cywile powinni przejść odpowiednie szkolenia zgodne ze wspólną strategią.”

bankier.pl: „Polska chce otrzymać z unijnego SAFE 45 mld euro. MON złożył wniosek” „Polska złożyła do Komisji Europejskiej wstępną deklarację na pozyskanie pożyczki w ramach unijnego programu SAFE na kwotę około 45 mld euro. Program SAFE, przewidziany na inwestycje obronne państw UE do 2030 r., dysponuje 150 mld euro. Środki mają wspierać rozwój Wojska Polskiego i program „Tarcza Wschód”. Ostateczna kwota dla Polski zależy od decyzji KE i liczby wniosków innych państw. Do tej pory pożyczki wniosło 9 krajów, a łączne wnioski mogą przekroczyć 100 mld euro. Program ma też wspierać przemysł zbrojeniowy oraz współpracę między państwami UE, a udział mogą brać także Ukraina, Norwegia, Szwajcaria i Wielka Brytania.”