Setki milionów od Norwegii popłyną na ukraińskie drony

Premier Norwegii Jonas Gahr Støre podkreślił, że bezzałogowce odgrywają kluczową rolę w działaniach obronnych Ukrainy — są wykorzystywane zarówno do zadań rozpoznawczych, jak i ofensywnych. Norwegia chce tym samym pomóc Ukrainie nie tylko przetrwać obecny konflikt, ale również zbudować fundamenty pod przyszłą niezależność w zakresie technologii obronnych.

Jak podaje portalMilitarnyi, Oslo planuje nie tylko wspierać zakupy zagraniczne, ale także rozwijać produkcję dronów bezpośrednio na terytorium Ukrainy. W tym celu norweska firma Kongsberg Defence & Aerospace ma podjąć współpracę z ukraińskim przemysłem zbrojeniowym w zakresie produkcji morskich systemów bezzałogowych — tzw. „dronów nawodnych”.

Norwegia już wcześniej zobowiązała się do przekazania Ukrainie łącznie 75 miliardów koron w ramach wieloletniego pakietu pomocowego, obowiązującego do 2025 roku. Wsparcie obejmuje nie tylko drony, ale także systemy obrony powietrznej, artylerię oraz zakupy sprzętu bezpośrednio od ukraińskich producentów. Norwegowie oficjalnie dołączyli także do międzynarodowej koalicji dronowej, wspieranej m.in. przez Wielką Brytanię i inne kraje NATO.

Minister obrony Norwegii, Tore Onshuus Sandvik, zaznaczył, że inwestycje w sektor dronów mają długofalowy charakter i pomogą Ukrainie rozwijać własne zdolności produkcyjne — co będzie istotne również po zakończeniu wojny.

Co więcej, norweski budżet na 2025 rok zakłada także 6,7 miliarda koron na działania w ramach morskiej koalicji, która koncentruje się m.in. na rozwoju uzbrojonych dronów nawodnych zdolnych do działań na Morzu Czarnym.