Reklama

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych cyklicznie prowadzi ćwiczenie taktyczno-specjalne z zakresu reagowania kryzysowego pk. RENEGADE – KAPER. Celem ćwiczenia było przeciwdziałanie zagrożeniom terrorystycznym z powietrza i morza oraz sprawdzenie procedur współdziałania ze służbami i instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w kraju.

Jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, scenariusz ćwiczenia zakładał dokonanie ataków terrorystycznych na obiekty infrastruktury morskiej oraz ważne obiekty użyteczności publicznej z użyciem statku powietrznego opanowanego przez terrorystów. Ćwiczenie zostało tak przygotowane, aby hipotetyczne zdarzenia scenariusza były jak najbardziej zbliżone do rzeczywistości i odwzorowane w realnym życiu.

W rozgrywanych epizodach powietrznych po raz pierwszy wykorzystano cywilny statek powietrzny przechwytywany przez polskie samoloty, pełniące dyżur bojowy w narodowym systemie obrony powietrznej. Cywilna maszyna o statusie RENEGADE została przechwycona i zmuszona do lądowania na cywilnym lotnisku Okęcie. Na płycie lotniska działania prowadziły służby naziemne, w tym Policja, Straż Graniczna oraz Port Lotniczy. Podjęte negocjacje z porywaczami doprowadziły do uwolnienia zakładników oraz poddania się terrorystów. Realizowany scenariusz pozwolił również na uruchomienie powszechnego systemu ostrzegania i alarmowania o zagrożeniu z powietrza na trasie przelotu statku powietrznego.

Kolejny epizod lotniczy przeprowadzony został we współdziałaniu ze stroną niemiecką oraz Połączonym Centrum Operacji Powietrznych NATO (Combined Air Operations Centre – CAOC) w Uedem. Nadzorowało ono lot niemieckiej pary dyżurnej w ramach Zintegrowanego Systemu Obrony Powietrznej (NATINAMDS) i polegało na przechwyceniu cywilnego statku powietrznego, któremu nadano kategorię RENEGADE. Uprowadzony samolot podgrywany był przez niemiecki cywilny statek powietrzny. Maszyna na granicy przestrzeni powietrznej Niemiec i Polski została przekazana przez parę dyżurną NATO polskiej parze narodowej. Było to novum w scenariuszu ćwiczenia ponieważ po raz pierwszy statek powietrzny został przekazany przez NATO polskim samolotom, które pełniły dyżur w systemie narodowym. Dodatkowo po przejęciu maszyny przez polskie F-16 przećwiczono procedury „cross border operations” czyli działanie par dyżurnych w strefie odpowiedzialności NATO.

Na morzu realizowano część ćwiczenia o kryptonimie KAPER, dotyczyła ona działań na wypadek opanowania platformy wiertniczej przez uzbrojoną grupę terrorystów. Epizod poprzedzony był działaniami funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej ukierunkowanymi na rozpoznanie i neutralizację powstałego zagrożenia. Scenariusz zakładał, że nie przyniosą one oczekiwanych rezultatów i Minister Spraw Wewnętrznych zwróci się z wnioskiem do Ministra Obrony Narodowej o wsparcie w rozwiązaniu sytuacji kryzysowej. Pozwoliło to na przystąpienie do działania Sił Zbrojnych z zadaniem odzyskania platformy. Wydzielone siły Wojsk Specjalnych i Marynarki Wojennej pod kierownictwem Dowództwa Operacyjnego RSZ zakończyły operację sukcesem.

Przebieg ćwiczenia obserwowali przedstawiciele Gwardii Narodowej Stanu Illinois oraz żołnierze ukraińscy. Był to jeden z elementów wymiany doświadczeń jaką w obszarze reagowania kryzysowego prowadzi Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

W ćwiczenie zaangażowane były: Dowództwo Operacyjne RSZ z podporządkowanymi centrami i ośrodkami, Dowództwo Generalne RSZ z podległymi jednostkami, Żandarmeria Wojskowa, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Służba Wywiadu Wojskowego, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, Policja, Straż Graniczna, Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”, Polskie Linie Lotnicze LOT, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, Centrum Antyterrorystyczne ABW, Urząd Morski, Aeroklub Polski, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa oraz administracja rządowa.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Uważny

    To z tego powodu wczoraj w Warszawie przed południem wył alarm przeciwlotniczy???

    1. tyr

      Nie tylko w Warszawie.

    2. Gość

      Alarm był próbny,i akurat zgrało się to z ćwiczeniami,mogło to porządnego stracha wywołać.