Północnokoreańskie wunderwaffe. Kim Jong Un nadzorował testy dronów.

Według doniesień państwowej agencji informacyjnej KCNA, drony „poprawnie zidentyfikowały i zniszczyły wyznaczone cele, po pokonaniu różnych, wcześniej wyznaczonych tras”. Podczas testu drony-kamikadze zniszczyły cel przypominający południowokoreański czołg K-2. Kim Dzong Un wykorzystał okazję, aby wezwać naukowców do intensyfikacji prac nad rozwojem sztucznej inteligencji, która mogłaby zostać zintegrowana z dronami, podnosząc ich skuteczność na polu bitwy.

Kim Dzong Un nakazał również zwiększenie produkcji dronów bojowych, które miałyby być wykorzystywane przez jednostki piechoty oraz siły specjalne. Wśród planowanych modeli znajdują się zarówno podwodne drony-kamikadze, jak i drony rozpoznawcze oraz wielozadaniowe drony szturmowe. KCNA podkreśla, że przywódca Korei Północnej naciska na szybki rozwój tych technologii, aby zapewnić swojej armii przewagę w ewentualnych przyszłych konfliktach.

Testy dronów odbyły się w tym samym czasie, gdy siły zbrojne Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej przeprowadzały szeroko zakrojone ćwiczenia wojskowe pod nazwą Ulchi Freedom Shield. Manewry mają na celu zwiększenie zdolności obronnych w obliczu rosnących zagrożeń ze strony Korei Północnej. Ponadto, w poniedziałek rozpoczęły się ćwiczenia desantowe Ssangyong Exercise, w których udział biorą dziesiątki jednostek lotniczych i morskich, w tym amerykańskie myśliwce F-35 oraz okręt desantowy USS Boxer.

Wzrost aktywności militarnej Korei Północnej przyciąga uwagę nie tylko ze względu na regionalne napięcia, ale również w kontekście zacieśniającej się współpracy między Pjongjangiem a Moskwą. Oba kraje są oskarżane o wzajemną wymianę technologii wojskowych.