Piątkowy przegląd mediów z Defence24.pl; Węgry nie chcą pomagać Ukrainie; Wspólne manewry Białorusi i Rosji przy polskiej granicy

Wiktoria Beczek, Gazeta.pl, „Polska przystąpiła do wspólnych unijnych zakupów amunicji dla Ukrainy. Węgry chcą zwrotu pieniędzy" „W poniedziałek siedemnaście krajów Unii Europejskiej i Norwegia zgodziło się na wspólne zamówienia amunicji, aby pomóc Ukrainie i uzupełnić własne zapasy- poinformowała unijna Europejska Agencja Obrony. \[...\].Szef węgierskiego MSZ powiedział na konferencji prasowej, że Węgrynie będą dostarczać broni na tę wojnę. - My chcemy pokoju, dlatego nie weźmiemy udziału w tej akcji - mówił Péter Szijjártó. Jak podajeDziennik, wkład Budapesztu w Europejski Instrument na rzecz Pokoju, z którego ma być kupowana amunicja, wynosi zaledwie 1 proc., czyli 10 mln euro. Mimo to Szijjártó zapowiedział, że będzie się domagał zwrotu tych pieniędzy."

Onet, „Rosja ma problem ze sprzętem? Miedwiediew grozi. Zacznę was tępić." „Z kolei Dmitrij Miedwiediew spotkał się z przedstawicielami fabryk zbrojeniowych. W celu zmotywowania ich do większej pracy przytoczył telegram Józefa Stalina z czasów II wojny światowej. Pada w nim stwierdzenie, że jeśli ówcześni przedsiębiorcy nie wywiążą się z obowiązków wobec ojczyzny tozacznę was tępić jak przestępców."

Krystyna Opozda, Interia.pl, „Miedwiediew rozpływa się nad rosyjską myślą wojskową. Pracują na trzy zmiany" „Miedwiediew uznał również, że Rosja, mimo sankcji, potrafi wybrnąć z ograniczeń i jest samowystarczalna w produkcji broni. - Nasi wrogowie myśleli, że nasz przemysł się udusi. Ciągle tylko powtarzali, że skończyły nam się pociski i czołgi. A my w tym roku wyprodukujemy 1500 nowych czołgów - stwierdził. Jak dodał, aktualne uzbrojenie Rosji już ma przewagę nad zachodnim sprzętem. Jako przykłady podał rosyjskie czołgi T-90M o wzmocnionej sile ognia. - To najlepszy czołg na świecie, przewyższa zachodnie Abramsy i Leopardy - mówił."

Joanna Zajchowska, Gazeta.pl" „ISW: Słabnie ofensywa wokół Bachmutu. Rosjanie mogą rozszerzyć front. Ekspert podał kierunki" „Według analityków z amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną Rosjanie gromadzą swoje siły i już w najbliższych dniach mogą rozpocząć szturmy na kolejnych odcinkach. Na taką możliwość wskazuje także ukraiński ekspert wojskowy Ołeksandr Musijenko. Zdaniem analityka rosyjskie wojsko widzi, że nie może odnieść sukcesów w Bachmucie i Awdijiwce, ale też w Wuhłedarze. Z tego powodu armia Putina będzie chciała rozciągnąć linię frontu. Jak dodaje Musijenko, takie działanie jest prognozowane, a ukraińscy obrońcy są do tego gotowi."

AJK, Wirtualna Polska, „Nowy sygnał od Łukaszenki. Rosjanie przy polskiej granicy" „Co najmniej do 3 kwietnia przedłużone zostały wspólne manewry armii Rosji i Białorusi na poligonach tego drugiego państwa - przekazał niezależny serwis Białoruski Gajun. Ćwiczenia kontynuowane będą we wszystkich regionach Białorusi, w tym na poligonach przy polskiej granicy."