Liderzy polityczni krajów bałtyckich pozytywnie odnieśli się do propozycji rozlokowania stałej bazy wojskowej USA w Polsce. Szef MON Mariusz Błaszczak napisał na Twitterze, że cieszy ta deklaracja popracia dla polskich starań.
"Współtworzymy bezpieczeństwo światowe w ramach NATO. Jesteśmy silnym i wiarygodnym partnerem. Poważnie traktujemy zobowiązania. Cieszy deklaracja poparcia państw bałtyckich dla naszych starań o stałą bazę wojskową USA w Polsce. Solidarność jest fundamentem NATO" - napisał na Twitterze szef MON.
Państwa bałtyckie popierają starania Warszawy o stałą bazę wojskową USA w Polsce - poinformowała w poniedziałek agencja dpa, odnotowując wypowiedzi na spotkaniu szefów rządów tych państw w Tallinnie.
Estoński premier Juri Ratas podkreślił, że "obecność USA w regionie Polski i państw bałtyckich jest ważna z punktu widzenia Estonii". Szef rządu Litwy Saulius Skvernelis powiedział: "Myślę, że my wszyscy jesteśmy zainteresowani obecnością Stanów Zjednoczonych w naszym regionie. Otrzymujemy przez to dodatkową gwarancję bezpieczeństwa, większe odstraszanie".
Dpa odnotowuje, że poparcie wyraził także premier Łotwy Maris Kuczinskis oraz że polski minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz na tej samej konferencji prasowej nazwał obecność USA najważniejszym odstraszaniem oraz podkreślił, że trzeba zrobić więcej, aby USA pozostały zakotwiczone w tym regionie.
taki
trudno zeby byli przeciw jak stale bazy w polsce wpyna na ich bezpieczenstwo i to znaczaco.
zły
Szczególnie, że to nie państwa bałtyckie wyłożą 2 miliardy $ za stworzenie amerykańskich baz.
Nikt
O ile je wyłożymy
Artur
Nie wiem po ile macie lat, ale gdy czegoś się nie wie, to się nie komentuje. Zaczerpnijcie informacje o rodziców, dziadków i dobrych źródeł (internet nie jest wiarygodnym źródłem). Pyrrus zwyciężał i ponosił przy tym tak wielkie straty, że nie miało to sensu. Rosja zdobyła Krym i jest jeszcze silniejsza. Łotwa, Litwa i Estonia były do 1991 roku w trudniejszej sytuacji niż my. Ich obywatele mieszkali z przymusu na całym terytorium ZSRR. Należy pamiętać też o tym, że wielkie agresje zaczynają się od małych państw.
KKK
Ciekawe czy się dorzucą do tych 2mld?
Zając
Zgadzam się z JBC, od wyjścia z bloku obcieli skandalicznie wydatki na armię. Mają postawę wybitnie roszczeniową, są w nato tylko dlatego że gdzie to możliwe USA stara się utrzeć Niedźwiedziowi nos. Pozatym miałem okazję brać udział w ćwiczeniu z nimi, armia znikoma, indywidualne wyposażenie dobre, brak betonu, ale niestety wyszkolenie słabiutkie.
jbc
Kiedy zupełnie niezobowiązująco, i nieoficjalnie, ktoś powiedział, ze przydałaby się baza operacyjna NATO na ukraińskim jeszcze wtedy Krymie, Rosja zajęła ten teren rozwiązując \"problem swojego bezpieczeństwa\". Teraz mówi się o bazie USA na terenie Polski i jestem ciekaw, czy Rosja zareaguje tak samo.
dfg
Pewnie nie. Ale możliwe że jak dojdzie do bałaganu to przywalą w Warszawę raz a dobrze.
LNG second
O ile Krym okazał się pyrrusowym zwycięstwem Rosji, o tyle Donbas powoli staje się takim kolejnym kosztownym \"Afganistanem\", w którym za bardzo wygrać się nie da, ani wycofać się też nie ma za bardzo jak. Gospodarczo kosztowna izolacja jest kosztem na dłuższą metę nie do zapłacenia dla Rosji. Ukraina i Rosja w klinczu tracą siły na wzajemnej przepychance. Tylko, że Zachód stać na dotowanie Ukrainy przez dekadę lub dwie, a Rosji nie bardzo stać na sankcje.
nero
o czy ty piszesz xd ukraina nawet nie jest w nato..... co tu poruwnywac lol
PKP kargo
No pewnie my płacimy a ci co za frytki... Po 300ml złotych rocznie od każdego i wtedy jestem za Ameryka w Polsce...ci z baltyki to są po prostu bezczelni...im nieba pilnować f 16 im czołgi wysłać im baterie patriota wydzielić... A idź Pan z takimi, od siebie to tylko pluca do palenia... Na krzywa gębę wszędzie nic dziwnego, że ich z ZSRR wyrzucili...
bibibi
piszesz absolutną nieprawdę, ZSRR (Rosja) ich okupowała i w 1989 roku wysłała czołgi i blokadę gospoadarczą aby ZATRZYMAĆ ich wolność. Nigdy ich nie wyrzucili. Szokująca jest twoja niewiedza. Około 2 milionów Litwinów, Łotyszy i Estończyków utworzyło żywy łańcuch o długości ponad 600 km, łączący wszystkie trzy kraje. Bałtycki łańcuch był wyrazem protestu przeciwko ówczesnej sytuacji politycznej tych krajów wchodzących w skład Związku Radzieckiego. Dzień protestu wypadał w 50. rocznicę podpisania tajnego protokołu do paktu Ribbentrop-Mołotow o podziale stref wpływu w Europie, na którego skutek kraje bałtyckie popadły w zależność od Związku Radzieckiego.
Czesio
Ach ta nasza polska megalomania :-{ A Polska to mało na krzywą gębę dostała i nadal dostaje?
wed
Nikt ich nie wywalał z ZSRR, przeciwnie - musieli włożyć dużo wysiłku w wyswobodzenie się z bratniego uścisku sowieckiego menela. Wystarczy przypomnieć sobie ruskie czołgi strzelające do budynku telewizji w Wilnie. Rozwój tych krajów zaczął się dopiero po odcięciu się przez nie od Rosji.
Kloss
Niech dorzucą się do tych baz.
Miki
Jak Amerykanie u nich otworzą swoją bazę to z pewnością się dorzucą.