Czwartkowy przegląd mediów z Defence24.pl; Pierwszy batalion Leopardów dla Kijowa będzie gotowy na wiosnę; HiMARSy dla Polski

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Nie będzie 500 HIMARS-ów, czyli granaty PR-owskie ministrów": Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce prawie 500 wyrzutni Himars, jednakże czy naprawdę dojdzie do tej transakcji? „Ale komunikaty ministra i resortu obrony warto czytać ze zrozumieniem, będąc uzbrojonym w narzędzia do deszyfracji. To, że administracja amerykańska wyraziła zgodę na sprzedaż nam sprzętu, wcale nie oznacza jego zakupu. W uproszczeniu procedura Foreign Military Sales, zgodnie z którą działamy, wygląda tak: polska strona mówi: 'chcemy kupić tyle tego i tego', Amerykanie odpowiadają: 'to kosztuje x mln czy mld dol.', a wtedy polski MON mówi: 'ojej, strasznie dużo, no to poprosimy to i to'. I dopiero wówczas podpisujemy wiążącą umowę. To, że Amerykanie teraz ogłosili, że za 10 mld dol. mogą nam sprzedać prawie 500 wyrzutni i tysiące pocisków mogących razić przeciwnika na odległość od kilkudziesięciu do 300 km, nie oznacza, że my je kupimy. \[...\]"

Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, „Sundragon naprawia wyrzutnie i czołgi": Wielkopolska spółka planuje również zdobyć zamówienia na trudno wykrywalne drony podwójnego przeznaczenia. „Notowana na NewConnect wielkopolska spółka, spec od farm słonecznych, zarabia na... wojsku. \[...\] To zasługa należącego do Sundragona iławskiego zakładu RSY remontującego dieslowskie silniki do bojowych wozów piechoty, czołgów, samobieżnych wyrzutni czy pomocniczego sprzętu pływającego Marynarki Wojennej i Straży Granicznej \[...\]"

Paulina Szewioła, Rzeczpospolita, „Doba na spakowanie i pojawienie się w wojsku": Jest nowy projekt resortu obrony narodowej. Od 2 do 16 dni mają trwać krótkotrwałe ćwiczenia rezerwistów. Mogą oni liczyć na rekompensatę utraconych w cywilu zarobków. „Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra obrony narodowej w sprawie ćwiczeń wojskowych żołnierzy pasywnej rezerwy, który trafił właśnie do uzgodnień. Potrzeba jego wydania wynika z ustawy o obronie Ojczyzny (DzU 2022 r., poz. 2305). Projekt określa m.in. okres trwania oraz rodzaj ćwiczeń wojskowych żołnierzy pasywnej rezerwy, a także sposób i kategorie osób na nie powoływanych."

Rzeczpospolita, „Pierwszy batalion niemieckich leopardów wiosną trafi na front": Nowy niemiecki minister obrony zapowiedział, że pierwszy batalion czołgów Leopard 2 dostarczony przez zachodnich sojuszników może dotrzeć na Ukrainę w marcu lub kwietniu tego roku. „Pierwsze niemieckie czołgi mogą dotrzeć do Ukrainy w marcu lub kwietniu - powiedział minister obrony Niemiec Boris Pistorius, który w środę spotkał się z szefem polskiego MON w Warszawie."

Polskie Radio, „Estoński wywiad: Rosja wciąż ma siłę by wywierać presję w krajach bałtyckich": Służby specjalne Estonii przewidują, że zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju może w przyszłości wzrosnąć ze względu na ambicje militarne i prowadzoną przez Rosję politykę zagraniczną. „Rosja wciąż ma siłę, by wywierać presję militarną w regionie krajów bałtyckich - podał estoński wywiad. Służby w corocznym raporcie o stanie bezpieczeństwa państwa wskazują, że rosyjska agresja militarna na Ukrainie spowodowała wzrost zagrożenia dla Estonii. \[...\] Estończycy wskazują, że w przypadku sukcesu na Ukrainie Rosja może wzmocnić presję wojskową i polityczną na państwa bałtyckie w połowie tej dekady."

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Zielone światło na sprzedaż HIMARS-ów do Polski": Pakiet o wartości 10 mld dolarów poza 18 wyrzutniami HIMARS (montowanymi na podwoziu OSHKOSH M1140) zakłada również możliwość sprzedaży do Polski aż 486 modułów do wyrzutni startowych Launcher-Loader Module Kit zintegrowany z podwoziami Jelcza. „W tym tygodniu amerykański Departament Stanu w ramach procedury Foreign Military Sale zgodził się na sprzedaż zestawów HIMARS wraz z amunicją. Aby kontrakt wart maksymalnie 10 mld dol. mógł zostać zrealizowany, potrzeba jeszcze notyfikacji Kongresu Stanów Zjednoczonych, który otrzymał w tym tygodniu stosowne dokumenty od agencji amerykańskiego Departamentu Obrony ds. współpracy wojskowej DS GA (Defense Security Cooperation Agency)"