Czwartkowy przegląd mediów; Cios dla Rosji; Przejrzyjmy kontrakty

Maciej Miłosz: Rzeczpospolita:„Jak poprawić zakupy uzbrojenia?” „Budżet jest napięty, trzeba poprawić efektywność wydatków obronnych i wykazać wolę polityczną. Obietnice 5% PKB są nierealne — w tym roku osiągniemy nieco ponad 4%. Przejrzyjmy kontrakty, zwłaszcza zakup 96 AH-64 Apache (ok. 40 mld zł plus ~100 mld zł utrzymania), który może nie być optymalny. Mniejsze zamówienie i inwestycje w systemy przeciwdronowe oraz mocniejsze wsparcie przemysłu krajowego zwiększyłyby efektywność. Potrzebna niezależna, kadencyjna instytucja oceniająca racjonalność zakupów.”

dziennik.pl:„Zwrot na wojnie w Ukrainie. Rosja zmienia taktykę” „Po niemal czterech latach wojny Rosja zmienia sposób uderzeń, by zaskakiwać Ukrainę i ograniczać czas reakcji. Zamiast łatwo wykrywalnych ataków bombowcami częściej używa lądowych wyrzutni Iskander-K, pocisków skrzydlatych i myśliwców MiG-31K z Kindżałami. To znacznie skraca czas ostrzeżenia i utrudnia obronę. Wcześniejsze przygotowania bombowców — loty do baz, tankowanie i aktywacja łączności — dawały Ukrainie kilka godzin na reakcję.”

wp.pl:„Chiny wysłały im broń w sekrecie. To cios dla Rosji” „Podczas przygotowań do parady w Baku zauważono chińskie systemy HQ-9BE, co sugeruje zwrot Azerbejdżanu ku Pekinowi i osłabienie więzi z Rosją. HQ-9BE, o zasięgu 260 km i zdolności zwalczania ośmiu celów jednocześnie, dorównuje rosyjskiemu S-300PMU2, lecz oferuje większe możliwości. Zakup ten, wraz z pozyskaniem myśliwców JF-17C, wskazuje na próbę dywersyfikacji dostaw uzbrojenia i zmianę równowagi sił na Kaukazie.”

wp.pl:„Bunt sojusznika Rosji. Po nowe samoloty pójdą gdzie indziej” „Minister obrony Armenii zaprzeczył planom zakupu rosyjskich Su-30, sugerując zwrot ku francuskim Rafale. Decyzja ta odzwierciedla narastające rozczarowanie postawą Moskwy, która nie wsparła Erywania w konflikcie o Karabach. Rafale, w przeciwieństwie do nieukończonego Su-30MKI, to sprawdzony, nowoczesny myśliwiec, a współpraca z Paryżem wzmacnia niezależność Armenii i jej odejście od rosyjskiej strefy wpływów.”