MiG-21 zestrzelony w Syrii?

Według informacji podanych przez syryjskich rebeliantów, szturmowy MiG-21 należący do sił rządowych został zestrzelony 15 sierpnia br. przez partyzancka obronę przeciwlotniczą nad południową częścią terytorium Syrii. Wrak spadł na teren opanowany przez partyzantów Wolnej Armii Syrii niedaleko granicy z Jordanią, w rejonie prowincji As-Suwajda. Pilot strąconego samolotu miał zostać pojmany i po opatrzeniu ran poddany przesłuchaniu.

W rządowych przekazach telewizyjnych potwierdzono fakt utraty myśliwca, zwracając jednak uwagę na nieznane do tamtej pory przyczyny zaistniałej katastrofy. Wskazano jednocześnie, że okoliczności zdarzenia będą podlegały szczegółowemu wyjaśnianiu w trakcie dochodzenia prowadzonego przez przedstawicieli syryjskich sił zbrojnych. Nie odniesiono się w tym miejscu do doniesień syryjskich partyzantów na temat stanu i sytuacji pojmanego wojskowego pilota.

Rejon prowincji As-Suwajda pozostaje poza zakresem obowiązywania syryjskiego zawieszenia broni, umocowanego porozumieniem między USA i Rosją. Obszar ten stał się w ostatnim czasie areną intensywnych walk o kontrolę nad posterunkami granicznymi na południu Syrii, które były do tej pory w większości opanowane przez rebeliantów wspieranych z terytorium Jordanii. Na początku sierpnia kontrolę nad wschodnią częścią prowincji wraz z lokalną strefą przygranicznej zaczęły odzyskiwać syryjskie siły rządowe, wspierane przez irańskie bojówki paramilitarne.

W rękach rebeliantów pozostaje w dalszym ciągu znaczna część terytorium położonego na południowym zachodzie kraju, graniczącego z Izraelem i Jordanią. Niemniej jednak, postępy syryjskich sił rządowych przy wydatnym wsparciu ze strony irańskich bojowników spotkały się już z otwartymi wyrazami zaniepokojenia ze strony jordańskiego rządu.

Czytaj też: Południowa Syria – potencjalne pole konfliktu USA-Rosja [ANALIZA]