Reklama
  • Analiza
  • W centrum uwagi
  • Wiadomości

Mesko świętuje 95 lat. Bogata przeszłość i ambitne plany

Konferencja naukowo-techniczna „95-lecie MESKO w służbie ojczyzny” była doskonałą okazją nie tylko do zaprezentowania historii zakładów Mesko S.A., ale również do udowodnienia, jak bardzo są one ważne dla polskiego bezpieczeństwa i jakie mają możliwości rozwoju.

Amunicja produkowana przez spółkę Mesko S.A. Fot. M.Dura
Amunicja produkowana przez spółkę Mesko S.A. Fot. M.Dura

Jubileusz 95-lecia powstania spółki Mesko S.A. w Skarżysku Kamiennej to dobra okazja by przypomnieć, czym były, czym są i czym mogą być te zakłady dla Sił Zbrojnych RP i całego polskiego systemu bezpieczeństwa. O osiągnięciach zakładów rozmawiano podczas konferencji naukowo-technicznej „95-lecie MESKO w służbie ojczyzny”, którą zorganizowano w Starachowicach dniach 24-25 października 2019 r. W jej trakcie przeprowadzono trzy panele dyskusyjne („Współpraca wojska z przemysłem”, „Od pomysłu do przemysłu” i „Poligony dla przemysłu i wojska”) oraz wygłoszono 21 referatów, w których wyraźnie pokazano jak duża ilość firm, instytutów i uczelni współuczestniczy w osiągnięciach zakładów Mesko S.A. i korzysta z nich oraz jakie są efekty tej wieloletniej współpracy.

Potwierdzili to zresztą obecni na sali konferencyjnej przedstawiciele Sił Zbrojnych RP, władz lokalnych oraz całego przemysłu zbrojeniowego z Polską Grupą Zbrojeniową włącznie (do której należy Mesko S.A.).

Bogata historia zakładów Mesko S.A.

Historia spółki Mesko S.A. rozpoczęła się w 1924 roku w momencie uruchomienia w Skarżysku-Kamiennej Państwowej Fabryki Amunicji. Doceniając znaczenie tych zakładów, były one często odwiedzane przez ważne osobistości wojskowe i polityczne w tym przez Prezydenta RP Ignacego Mościckiego 25 sierpnia 1933 roku. Efektem tego był m.in. wzrost zatrudnienia, które w 1939 roku przekroczyło 4600 osób.

image
Wizyta Prezydenta RP Ignacego Mościckiego 25 sierpnia 1933 roku KO S.A w Państwowej Fabryki Amunicji w Skarżysku Kamiennej. Fot. Mesko S.A.

Państwowa Fabryka Amunicji dostarczała przed II wojną światową m.in.:

  • amunicję pistoletową 9 mm i 7,62 mm (dla rewolweru Nagant wz.30);
  • amunicję karabinową typu Mauser 7,92 × 57 mm (w ilości milion sztuk miesięcznie);
  • amunicję do ciężkich karabinów maszynowych Hotchkiss wz. 30 kalibru 13,2 mm;
  • amunicję 7,92 × 107 mm DS do karabinu przeciwpancernego wz. 35 „Urugwaj”;
  • amunicję do najcięższego karabinu maszynowego NKM wz. 38FK kalibru 20 mm;
  • amunicję do dział przeciwlotniczych kalibru 40 mm wz. 36, 38 Bofors;
  • amunicję do armaty przeciwlotniczej wz. 36 kalibru 75 mm;
  • 40 000 szt. zapalników.

W czasie II wojny światowej na terenie zakładów Niemcy kontynuowali produkcję wojskową (m.in. zapalników i amunicji do karabinu Mauser), ale założyli również obóz koncentracyjny, w którym zamordowano w sumie około 35 tysięcy osób.

image
Zakłady Mesko S.A. produkują m.in. amunicję sredniokalibrową. Fot. Mesko S.A.

Po wojnie zakłady Mesko S.A. jeszcze bardziej się rozbudowały, a zatrudnienie wzrosło do ponad 21 tysięcy osób (w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych). Produkcja wojskowa obejmowała m.in.:

  • amunicję do pistoletów Makarowa 9x18 mm;
  • amunicje karabinową 7,62x39 mm;
  • amunicję do przeciwlotniczego karabinu maszynowego PKM-2 i PKMZ-2 kalibru 14,5 mm;
  • amunicję do armat ZU-23 kalibru 23 mm;
  • amunicję do armat S-60, ZSU-57-2 kalibru 57 mm;
  • rakiety 9M31M (50 sztuk) do zestawu 9K31 STRZAŁA-1M;
  • rakiety 9M32M do zestawu STRZAŁA-2M.

Teraźniejszość zakładów Mesko S.A.

Obecnie głównym zadaniem Mesko S.A. jest dostarczanie dla polskiego wojska oraz innych podmiotów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa wysokiej jakości amunicji i rakiet. W tym celu w zakładach tych funkcjonują linie produkcyjne jednocześnie dla amunicji pistoletowej i karabinowej według standardów NATO (m.in. 5,56x45 i 7,62x51) i standardów rosyjskich (m.in. 7,62x39 i 7,62x54R). Oferowana jest również amunicja średniokalibrowa 12,7x99, 20x102, 35x151, 30x173 i 35x228, amunicja moździerzowa 98 mm HE oraz amunicja czołgowa (120 mm APFSDS-T i APFSDS-T-TP, 120 mm HE i  HE-TP, 125 mm nabój z pociskiem podkalibrowym, 125 mm nabój z pociskiem odłamkowo-burzącym oraz 125 mm nabój ćwiczebny z pociskiem OF19 EC1VDO).

„Rakietowa” oferta Meska obejmuje: pocisk przeciwpancerny Spike produkowany na licencji izraelskiej, opracowane całkowicie w Polsce rakiety przeciwlotnicze krótkiego zasięgu Piorun i Grom oraz pociski rakietowe: NLPR-70 kalibru 70 mm (z wyrzutnią WW-15) i Feniks kalibru 122 mm.

image
Produkowana przez spółkę Mesko S.A. rakieta przeciwpancerna Spike. Fot. M.Dura

Trzy najważniejsze kontrakty w ciągu ostatnich trzech lat dotyczyły dostawy:

  • w latach 2017-2022 za prawie miliard PLN 1300 rakiet oraz 420 mechanizmów startowych PPZR Piorun (umowa podpisana 20 grudnia 2016 r.);
  • w latach 2017-2020 za prawie 95,6 mln PLN amunicji (trzy umowy podpisane 27 czerwca 2017 r.);
  • za prawie 25 mln PLN pocisków rakietowych Feniks kalibru 122 mm (umowa podpisana 19 września 2019 r.).

W spółce Mesko S.A. wskazuje się na programy rakietowe mające strategiczne znaczenie dla polskiej armii:

  • Przeciwpancerny pocisk kierowany SPIKE masowo wprowadzany na wyposażenie polskich Wojsk Lądowych;
  • Przenośne Przeciwlotnicze Zestawy Rakietowe Grom i Piorun (dzięki tym zestawom Polska jest jednym z trzech państw na świecie – obok Rosji i Stanów Zjednoczonych, które rozwijają i produkują tego rodzaju uzbrojenie);
  • rakieta NLPR-70 mm., skonstruowana z przeznaczeniem na wyposażenie śmigłowców armii NATO, jak również do użycia w myśliwcach F-16.
image
Zakłady Mesko S.A. produkują m.in. rakiety niekierowane NLPR-70 kalibru 70 mm z wyrzutnią WW-15. Fot. Mesko S.A.

Należy przy tym pamiętać, że spółka MESKO jest nie tylko producentem amunicji i rakiet, ale posiada również najnowocześniejszą w Europie infrastrukturę do utylizacji zbędnych środków bojowych. Specjalny zakład, który został uroczyście otwarty 8 października 2007 roku pozwala na ekologiczne i bezpieczne niszczenie poprzez detonacje lub spalanie amunicji małokalibrowej i średniokalibrowej, amunicji artyleryjskiej oraz zapalników, granatów, min, prochów, materiałów pirotechnicznych.

Dzięki swoim dokonaniom spółka Mesko S.A. stała się w 2009 roku w ramach konsolidacji Polskiego Przemysłu Obronnego podmiotem wiodącym w Grupie Amunicyjno-Rakietowej w skład której wchodzą jeszcze: Telesystem Mesko S.A., Zakłady Metalowe Dezamet S.A. z Nowej Dęby, Zakłady Chemiczne Nitro-Chem S.A. z Bydgoszczy, Bydgoskie Zakłady Elektromechaniczne Belma S.A oraz Zakład Produkcji Specjalnej Gamrat S.A. z Jasła. Do tego należy jeszcze wyszczególnić spółki, które są obecnie oddziałami zamiejscowymi Mesko S.A. a zostały wcześniej inkorporowane: ZM Kraśnik i FPS Bolechowo (tworząc razem „Oddział Kraśnik – Bolechowo w Kraśniku”), Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego (WSK) Warszawa II oraz Zakłady Produkcji Specjalnej (ZPS) Pionki.

W sumie zakłady Mesko S.A. zatrudniają około 2300 pracowników, natomiast w całej Grupie Amunicyjno-Rakietowej pracuje około 3800 osób.

image
Amunicja produkowana przez spółkę Mesko S.A. Fot. M.Dura

 Przyszłość zakładów Mesko S.A.

Równolegle z produkcją amunicji i rakiet w zakładach Mesko S.A. oraz firmach współpracujących cały czas prowadzone są prace nad zupełnie nowymi rozwiązaniami, które wychodzą naprzeciw przyszłym potrzebom Sił Zbrojnych RP i całego polskiego systemu obronnego.

Często uważa się, że największym sukcesem zakładów Mesko S.A. jeżeli chodzi o rozwój w ostatnich latach jest opracowanie i rozpoczęcie produkcji przenośnego zestawu przeciwlotniczego krótkiego zasięgu „Piorun”. W rzeczywistości takich udanych programów jest o wiele więcej. Na pewno można do nich zaliczyć opracowanie i rozpoczęcie produkcji zmodernizowanych pocisków kalibru 120 mm do czołgów Leopard (pierwsza parta takiej amunicji została przekazana Siłom Zbrojnym RP 29 czerwca 2018 r.). Zdolności uzyskane w tym programie pozwoliły po decyzji o modernizacji polskich czołgów T-72 bardzo szybko przygotować nową amunicję czołgową kalibru 125 mm, którą już przebadano i która według producenta okazała się nie gorsza od tej, jaką wykorzystuje się w Leopardach.

Sukcesem jest również wdrożenie do produkcji pocisków rakietowych M-21 FHE „Feniks” kalibru 122 mm, które są przeznaczone m.in. dla samobieżnych wyrzutni WR-40 Langusta. Jak na razie wojsko zamówiło 820 takich rakiet za kwotę 25 mln PLN. Są one na razie wyposażone w silniki produkcji francuskiej, ale MESKO już jest gotowe do ich zastąpienia silnikami całkowicie opracowanymi w Polsce.

image
Tylko trzy kraje na świecie projektują i produkują przeciwlotnicze, przenośne zestawy rakietowe. Fot. M.Dura

W czasie konferencji mówiono również o innych projektach realizowanych w zakładach w Skarżysku Kamiennej. Wśród nich wymieniono przede wszystkim nowy rakietowy pocisk przeciwlotniczy, oznaczonego wcześniej jako Piorun 2, specjalnie przygotowywany do zwalczania nowych zagrożeń, jakimi są: bezzałogowe aparaty latające, rakiety manewrujące czy tzw. amunicja krążąca. Ważnymi produktami zakładów Mesko mają być również lekka rakieta przeciwpancerna Pirat oraz naprowadzana laserowo amunicja precyzyjnego rażenia: APR 155 (kalibru 155 mm dla haubic „Krab”) i APR 120 (kalibru 120 mm dla samobieżnych moździerzy „Rak”).

Mało znanym, nowym, choć już zaawansowanym projektem jest amunicja precyzyjna SAP-35 dla armat kalibru 35 mm, która jest przygotowywana m.in. przez Wojskową Akademię Techniczną i spółkę PIT-Radwar S.A. Wspólnie z Mesko S.A. realizowane są również takie projekty jak:

  • wspófinansowane przez NCBiR prace nad impulsowym działem elektromagnetycznym (w ramach programu strategicznego „Nowe systemy uzbrojenia i obrony w zakresie energii skierowanej”);
  • gazodynamiczne układy sterowania rakiet;
  • system zimnego startu pocisków rakietowych przy użyciu pionowych wyrzutni (pierwsze próby już zakończyły się sukcesem).
image
Projekt amunicji programowalnej SAP-35 kalibru 35 mm. Fot. ITU WAT/M.Dura

W tego rodzaju nowych programach pomaga szeroka współpraca z różnego rodzaju ośrodkami naukowymi i badawczymi, które generują pomysły mogące się przydać w przyszłych pracach nad nowymi rodzajami amunicji i rakiet. Projekty tego rodzaju były prezentowane na konferencji w Starachowicach m.in. przez takie podmioty jak spółka Centrum Rozwojowo–Wdrożeniowe Telesystem Mesko S.A. oraz Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia.

Dzięki konferencji zorganizowanej w Starachowicach można się jednak było przekonać, że w produkcję prowadzoną przez spółkę Mesko są zaangażowane również cywilne podmioty przemysłowe, badawcze i naukowe. Jak się okazuje ich rozwiązania mogą także być przydatne w produkcji uzbrojenia dla Sił Zbrojnych RP. Przykładem może być Łukasiewicz Instytut Lotnictwa - lider prac badawczo-rozwojowych w Europie środkowej w dziedzinie rakiet cywilnych. Efektem jego prac jest m.in. rakieta suborbitalna ILR-33 Bursztyn, która z powodzeniem była przetestowana w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko oraz na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych Ustka.

image
Spółkę Mesko S.A. jest m.in. producentem amunicji czołgowej i moździerzowej. Fot. Mesko/M.Dura

W czasie konferencji w Starachowicach pokazano, jak te technologie można wykorzystać np. do budowy symulatora rakiety balistycznej użytecznej podczas szkolenia systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oraz radiolokacyjnego systemu obserwacji technicznej. Swoje osiągnięcie prezentowały również dwa inne instytuty z Sieci Badawczej ŁUKASIEWICZ: Instytut Metalurgii Żelaza (prezentujący prace nad wytwarzaniem korpusów silników rakietowych dużej średnicy) oraz Instytut Przemysłu Organicznego (którego prace zostały wykorzystane m.in. w rakietach z przenośnego zestawu przeciwlotniczego Piorun).

Dla zakładów Mesko pracują jednak tak renomowane, polskie uczelnie jak: Wojskowa Akademia Techniczna (przede wszystkim Wydział Mechatroniki i Lotnictwa oraz Wydział Nowych Technologii i Chemii), Politechnika Warszawska (przede wszystkim Wydział Inżynierii Produkcji oraz Wydział Chemiczny) i Politechnika Świętokrzyska.

W przypadku Wydziału Mechatroniki i Lotnictwa WAT rozwiązaniem, które może okazać się przydatne w przyszłości (opracowywanym wspólnie z Politechniką Świętokrzyską) jest system przetwarzania i rozpoznawania obrazu terenu w czasie rzeczywistym, który można wykorzystać do naprowadzania na cel amunicji precyzyjnej przy braku sygnału z GPS.

Interesującym projektem realizowanym przez Wydział Nowych Technologii i Chemii WAT, który może być wykorzystany przez Mesko S.A. jest amunicja termobaryczna – szczególnie przydatna do zwalczania tzw. celów miękkich znajdujących się w ukryciu. Próby realizowane na poligonie w Nowej Dębie w 2018 roku wykazały, że ładunki TBX są ponad dwukrotnie bardziej efektywne niż trotyl podczas wybuchu w przestrzeni ograniczonej. Mogłyby one być z powodzeniem zastosowane do amunicji moździerzowej, artyleryjskiej, rakietowej i w bombach lotniczych.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama