Oś tegorocznej wystawy polskiej spółki na tegorocznej edycji MSPO stanowiły systemy namiotowe (NS-26 i pneumatyczny), hangar M5, systemy maskowania wielozakresowego (statyczne i mobilne) oraz ochrona indywidualna. Spółka dostarcza sprzęt zarówno polskim siłom zbrojnym i służbom mundurowym, jak i licznym odbiorcom zagranicznym, na przykład Finlandii. „Dla nas kierunkiem strategicznym jest również międzynarodowa obecność” - zapewniał w rozmowie z Defence24 TV Marcin Kubica, prezes zarządu Lubawa S.A. Mamy również rzecz zupełnie nową, mianowicie system ochrony przed pociskami RPG - siatki przeciwko RPG. Produkt określany kryptonimem lekkiego systemu ochrony w naszych siłach zbrojnych. Do tej pory tego typu system nasze siły zbrojne użytkowały jako produkt importowany. (…) Na ten moment mamy nowe polskie rozwiązanie opracowane wspólnie z Wojskowym Instytutem Techniki Pancernej i Samochodowej. Produkt scertyfikowany, gotowy do realizacji, gotowy do dostaw. Marcin Kubica, prezes zarządu Lubawa S.A.
Erfa
@Marek1....MON nawet nie widzi potrzeby posiadania skuteczniej amunicji mundurów ani hełmów. MON jest od transferu kasy do innych ministerstw a nie budowy i modernizacji armii.
Gort
Przyszłe ofensywy będą walkami nocnymi. bez odpowiedniego maskowania sprzęt warty miliony będzie tylko tarczą. Różnicę pokazała wojna w Zatoce Perskiej i konflikt na Ukrainie. Potrzebujemy berberysa dla KTO, KRAB, Ral, i dla naszych leopardów.
Marek1
Szkoda tylko, że pojazdowe, multispektralne pokrycia Lubawy trafiają do WP w śladowych ilościach. MON jakoś nie widzi potrzeby takiej ochrony dla pojazdów WP i WOT. Nie widzi też potrzeby zastosowania wielu innych powszechnie już stosowanych na świecie rozwiązań ...
fan
brawo panowie oby tak dale,j wytwarzacie produkty wysmienitej jakosci szkoda tylko ze nasz MON tego nie chce widziec