Strzelanina na tureckim uniwersytecie; ISIS formowało swoją komórkę w Portugalii

Strzelanina na uniwersytecie w Turcji, nie żyją cztery osoby

Co najmniej cztery osoby zginęły w strzelaninie, do której doszło w czwartek na uniwersytecie Osmangazi w Eskisehirze, na zachodzie Turcji. Napastnik, pracownik naukowy uczelni, został zatrzymany przez policję. 

Według lokalnych mediów ofiary to także pracownicy uniwersytetu: zastępca dziekana, dwóch wykładowców i pracownik administracji. Przyczyny ataku na razie są nieznane. Według nieoficjalnych informacji napastnik był doktorantem jednego z wydziałów uczelni. Wcześniej miał krytykować innych jej wykładowców za to, że są zwolennikami Fethullaha Gulena, przebywającego w USA lidera politycznego ruchu i działacza, którego Turcja oskarża o inspirowanie nieudanego zamach stanu w 2016 roku. 

Państwo Islamskie formowało swoją komórkę w Portugalii

Państwo Islamskie budowało w Portugalii komórkę terrorystyczną na bazie obywateli Maroka. Kilku z nich walczyło w Syrii oraz brało udział w zamachach we Francji w 2016 roku. Postępowanie w tej sprawie toczy się przed sądem w Lizbonie. 

Przywódcą tworzonej komórki dżihadystycznej był 63-letni Abdeslam Tazi, który wcześniej w rodzimym Maroku pracował jako policjant. Jest on na razie jedynym oskarżonym. Szef portugalskiej komórki dżihadystycznej miał zwerbować do grupy co najmniej ośmiu marokańskich muzułmanów, z których trzech zostało następnie wysłanych do Syrii jako bojownicy IS.

JP/PAP