Niemiecka fregata będzie ochraniać francuski lotniskowiec

Wysłanie okrętu marynarki wojennej Niemiec w rejon Syrii stało się możliwe po zgodzie Bundestagu z 4 grudnia br. na użyciu żołnierzy Bundeswehry do walki z siłami terrorystycznymi Daesh. Niemcy zaznaczali przy tym, że „walka z terroryzmem jest dla nich bardzo ważna, i dlatego zdecydowano o konkretnym wsparciu Francji w jej dotychczasowych działaniach”.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem, fregata „Augsburg”, który działa już w basenie Morza Śródziemnego w ramach Operacji Sophia (nadzorowana przez Unię Europejską, mająca na celu przerwania przemytu ludzi z Afryki do Europy), ma w ciągu najbliższych kilku dni dołączyć do zespołu okrętowego ochraniającego lotniskowiec „Charles de Gaulle”. Będzie ona tam współdziałała m.in. z belgijską fregatą „Leopold I” i brytyjskim niszczycielem HMS „Defender”.

Przypuszcza się że „europejski” zespół lotniskowcowy będzie działał nie tylko we wschodniej części Morza Śródziemnego, ale również w Zatoce Perskiej, na Morzu Czerwonym, a być może również na Oceanie Indyjskim. Miejsce „Augsburga” w Operacji Sophia ma zająć inna niemiecka jednostka pływająca – niszczyciel min „Weilheim”.