Geopolityka
I tura wyborów prezydenckich w Rumunii unieważniona
Sąd Konstytucyjny Rumuni unieważnił wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich.
Powodem tej decyzji było odtajnienie dokumentów dotyczących bezpieczeństwa, a co za tym idzie kwestii wpływania na wybory przez zewnętrzne czynniki. Dlatego też cały proces musi zostać powtórzony - poinformował sąd w swoim oświadczeniu.
Na ten moment nie ma informacji dotyczących nowej daty powtórzonej pierwszej tury wyborów prezydenckich.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, powołując się na stację Digi24, wedle upublicznionych dokumentów kampania kandydata Calina Georgescu, który w pierwszej turze zdobył najwięcej głosów, była wynikiem zorganizowanej manipulacji prowadzonej spoza kraju.
„Oznacza to, że cały proces związany z wyborami rozpocznie się od nowa” – zauważa stacja telewizyjna.
Kadencja urzędującego prezydenta Klausa Iohannisa dobiega końca 21 grudnia.
/ Defence24 
Pegaz
Kto nie z nami ten przeciwko nam - komuna wróciła
Ma_XX
Jak w roSSji - 120% za!
Przyszłość
Wstyd. W Ukrainie obalili Demokatcznie wybranego Janukwcza (potwdzne OBWE i UE) w Gruzji rzad ktry wygal demokatcznie tez chca obalic. W Ruminii uniewaznija jak przegrali, w Niemczech chca uniewaznic AFD, a we Francji ludzie wybrali LE Pene - ale dzieki machlokokm w drugiej trurze wytgrala lewica. ZYjemy w falszwej demokracji.
Jwch
Tak się fałszuje wyniki wyborów
szczebelek
No cóż pewna część sceny politycznej nie lubi oddawać władzy...
ALBERTk
I to jest demokracja. Rządzące od wielu dekad rumuńskie elity przegrały wybory więc unieważnili je sobie. Teraz pewnie kandydat, który legalnie wygrał pierwszą turę zostanie demokratycznie odsunięty od startów w wyborach.
Buczacza
Gdyby to była mosskowia. Pewnie wyskoczył by z okna...
andys
Podobnie bylo na Ukrainie z Janukowyczem. Po prostu -nowa demokracja.
Monkey
Ciekawe, jak teraz zachowają się „demokratyczni”? Co zrobią, jeśli ten sam gość wygra ponownie? Czy zdaje sobie Trybunał Konstytucyjny sprawę, iż wyborców może to tylko zmobilizować do głosowania przeciwko tzw. establishmentowi?