- Wiadomości
Dania potwierdza kontrakt stulecia na myśliwce F-35
Duński parlament zaakceptował podpisanie umowy z koncernem Lockheed Martin na dostawę 27 myśliwców wielozadaniowych 5. generacji F-35A Joint Strike Fighter. Mają one zastąpić eksploatowane od kilkudziesięciu lat samoloty F-16AM/BM. Wartość kontraktu szacowana jest na 20 mld duńskich koron (3,1 mld USD).

W projekcie modernizacji duńskiego lotnictwa brały udział trzy rodzaje samolotów: Eurofighter Typhoon, F-35A Joint Strike Fighter i F/A-18F Super Hornet. Jak informował miesiąc temu duński premier Lars Løkke Rasmussen, najwyżej oceniona została konstrukcja koncernu Lockheed Martin. Jednakże, zgodnie z duńskim prawem, wytypowanie modelu przez resort obrony musiał być potwierdzony przez parlament. Doszło do tego 9 czerwca, gdzie podczas głosowania zgodę zaaprobowało 139 posłów z 179 wszystkich głosujących. Inicjatywę poparły takie partie jak: Rząd (Lewica), Sojusz Liberalny, Radykalna Lewica, Socjaldemokraci oraz Duńska Partia Ludowa. Tak duże uznanie porozumienia, również wśród opozycji, świadczy o szerokim poparciu dla zakupu F-35A Joint Strike Fighter.
Decyzję Danii o zakupie nowych myśliwców należy powiązywać również ze zwiększonym zagrożeniem ze strony Rosji. O ile bowiem Kopenhaga na razie nie podjęła decyzji o zwiększeniu wydatków obronnych, a te pozostają znacznie poniżej 2% PKB, to od 2014 roku aktywnie uczestniczy w środkach wzmocnienia wschodniej flanki NATO, w tym w obecności rotacyjnej. Będzie również brać udział w siłach natychmiastowego reagowania VJTF (tzw. szpicy).
Duńczycy przeprowadzili w ubiegłych latach szereg cięć strukturalnych w armii, wycofano m.in. wszystkie naziemne systemy przeciwlotnicze Stinger oraz pododdziały przeciwpancernych pocisków kierowanych. Obecnie prowadzony jest za to m.in. przetarg na haubice samobieżne, w którym bierze udział m.in. Huta Stalowa Wola z haubicami Krab, niedawno zdecydowano też o zakupie transporterów Piranha V. Wspomniane postępowania (włącznie z zakupami myśliwców) były jednak już wcześniej ujęte w planowaniu finansowym, a ewentualne (pożądane z punktu widzenia NATO) przywrócenie zdolności w zakresie naziemnej OPL czy obrony przeciwpancernej wymaga wprowadzenia istotnych zmian i nowego porozumienia wielopartyjnego. Łączny koszt utrzymania myśliwców w cyklu życia to ok. 56,4 mld koron, czyli 8,65 mld USD, cena zakupu stanowi więc około jedną trzecią.
Zgodnie z zapisem umowy, pierwsze cztery myśliwce mają zostać dostarczone do 2021 roku, następne sześć w 2022, zaś pozostałe w latach 2023-2026. Pełną gotowość bojową mają one osiągnąć w 2027 roku. W związku z tym, rząd duński już teraz ogłasza zmniejszenie aktywności w operacjach międzynarodowych przez swoje lotnictwo w latach 2022-2026, a nawet stwierdza całkowite zaprzestanie ich prowadzenia przez 2 lata – tj. 2022-2024, czyli od moment wycofania myśliwców F-16AM/BM ze służby.
Pozyskanie 27 maszyn pozwoli na prawie pełne zastąpienie trzydziestu wycofywanych F-16AM/BM. Część komentatorów wskazywała na możliwość ograniczenia zakresu zakupu, nawet do 18 maszyn. Nie zmienia to faktu, że z około 30 myśliwcami ilościowy potencjał bojowy duńskiego lotnictwa pozostaje mocno ograniczony i de facto jest ono zdolne do wydzielania jedynie niewielkich kontyngentów do działań poza granicami kraju, zwłaszcza w sytuacji konieczności osłony własnej przestrzeni powietrznej w kontekście potencjalnego zagrożenia na Bałtyku. W dokumencie zastrzeżono też możliwość podjęcia decyzji o zakupie ostatnich sześciu myśliwców w każdym okresie cyklu realizacji kontraktu oraz pozyskania mniejszej liczby maszyn (nie mniej niż 21) w wypadku, gdyby ustalenia dotyczące ceny lub terminów dostaw nie zostały dotrzymane.
Zakup myśliwców wielozadaniowych jest opóźniony w stosunku do pierwotnych planów. Duńskie władze dołączyły wcześniej do programu JSF, w ramach którego powstał F-35, jako partner przemysłowy na poziomie III (podobnie jak np. Norwegia). Ostateczna decyzja dotycząca wyboru tych myśliwców padła jednak dopiero teraz. W ten sposób Dania staje się 11 państwem użytkującym myśliwce F-35, a znajdują się wśród nich: USA, Wielka Brytania, Australia, Turcja, Włochy, Norwegia, Holandia, Izrael, Korea Południowa oraz Japonia.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]