Geopolityka
Amerykanie czczą pamięć ofiar 11 września
Dwanaście lat po wydarzeniach z 11 września 2001 r. Amerykanie nadal starają się pokazać, ze nie zapomnieli tamtych wydarzeń. Punktualnie o 8.46 minutą ciszy uczcili prawie 3000 ofiar tamtych zamachów.
Uroczystości odbyły się nie tylko w Nowym Yorku, ale również w Pentagonie gdzie uderzył trzeci z porwanych przez terrorystów samolotów oraz w Shanksville w Pensylwanii, gdzie spadł czwarty samolot, gdy pasażerowie próbowali go odbić z rąk terrorystów.
Prezydent Obama uczciła tamtą tragedię w Pentagonie, gdzie zaproszono rodziny poległych w zamachach. Zwracając się do nich wspominał nie tylko ich bliskich, ale również żołnierzy, którzy polegli w konfliktach będących efektem wojny z terrorystami. Uczcił także ofiary późniejszych zamachów, w tym czterech Amerykanów, którzy zginęli w Bengazi.
Słowa które użył w swoim przemówieniu odnosiły się zarówno do tamtych czasów, jak i do tego co się dzieje i co się może wydarzyć w Syrii: „Daj nam mądrość by pamiętać, że choć użycie sił jest czasem niezbędne, to samą siłą nie zbudujemy świata o jakim marzymy”.
