Reklama

Siły zbrojne

Wojsko kupuje cztery tysiące bomb ćwiczebnych

fot. M.Dura
fot. M.Dura

Inspektorat Uzbrojenia rozpoczął przetarg na dostawę dla Sił Powietrznych lotniczych środków bojowych. W ramach postępowania wojsko zamierza kupić cztery tysiące bomb ćwiczebnych.

Poza bombami ćwiczebnymi dla samolotów Su-22, MiG-29 i TS-11 Siły Zbrojne przewidują nabycie w postępowaniu również pironabojów i nabojów termicznych. Planuje się zakup:

  • 12 pironabojów PT-8M-2 (wykorzystywanych w systemach zrzutu osłony kabiny podczas awaryjnego opuszczania przez pilotów samolotu MiG-29UB);
  • 100 pironabojów PDO-1 (używanych w urządzeniach służących do zrzutu osłony kabiny podczas awaryjnego opuszczania przez pilotów samolotu MiG-29UB oraz w korpusie mechanizmów sterowania zasłonka kabiny);
  • 10 pironabojów 20CF4D (wykorzystywanych w systemie awaryjnego ucinania liny wyciągarki typu 76379-040 na śmigłowcach Mi-17-1V);
  • 15 200 pironabojów PP-3 (wykorzystywanych w systemach i instalacjach przeciwpożarowych polskich statków powietrznych, przeznaczonych do otwierania zaworów butli zawierających środek gaśniczy instalacji przeciwpożarowej samolotów i śmogłowców);
  • 30 tysięcy nabojów termicznych NT-26 (dla systemów samoobrony statków powietrznych zakłócających pracę głowic rakiet przeciwlotniczych naprowadzanych na podczerwień).

Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia zawarty w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia ma standardowo zostać przekazany przez Inspektorat Uzbrojenia tylko Wykonawcom zaproszonym do składania ofert.

Wiadomo już jednak, że kryteriami udzielenia zamówienia mają być: cena (z wagą 85%) i okres przydatności technicznej (z wagą 15%). Wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu będą przyjmowane przez Inspektorat Uzbrojenia do 12 lutego br., do godziny 10.00.

Reklama

Komentarze (11)

  1. ZiBi

    100 pironabojów PDO-1 (używanych w urządzeniach służących do zrzutu osłony kabiny podczas awaryjnego opuszczania przez pilotów samolotu MiG-29UB oraz w korpusie mechanizmów sterowania zasłonka kabiny); ile takich nabojów jest w 1 samolocie bo ilość jest duża a samolotów mało:)

    1. Jaracz

      no sporo na pewno z osiem sztuk

  2. Wow

    I znów ćwiczebne, a gdzie bojowe ??? Kogoś należy zwolnić ze skutkiem natychmiastowym.

    1. tomgru

      Może Ciebie?

  3. Operator

    Najpierw bedą składać rożne oferty przez rok czasu, pózniej może jakiś 14-to miesięczny dialog techniczny i może za pięć lat kupią polowe tego co zaplanowali. Krew się z żyłach gotuje..

  4. zorro

    nasi "kupo wacze" z MON znowu odlatują ... gdzie dodatkowe zakupy Gromów (czy nowszej wersji) Spików ... czy RGP dla realnego wzmocnienia obrony ...

    1. rcicho

      Gromów mamy dosyć, teraz czekamy na ich zmodernizowaną wersję Piorun. Co do Gromów to przecież co zamówili 72 sztuki Popradów i na każdym z nich będą 4 wyrzutnie Grom/Piorun. To trochę za dużo tego bo o wiele ważniejszy jest program Narew czyli system plot o zasięgu ok 25 km a nie 5 km jak Grom.

  5. A.S

    Specyfikacja zamówienia jest jakby ktoś z czytelników chciał starować w przetargu, jeszcze tylko proszę podać numery boczne maszyn do których te urządzenia będą stosowane i mamy czysto Polski przetarg. Zaraz mi się przypomniało jak to podaliśmy w publicznym przetargu szczegółowe rozmieszczenie pomieszczeń i ich przeznaczenie w co niektórych ednostkach specjalnych.

  6. Zdzich

    Czy to prawda że wszystkie horyzonty w polskich samolotach bojowych są sztuczne?

    1. Snooker

      A jakie miały by być ? Chodzi ci o konstrukcje/zaawansowanie techniczne ? Bo nazwa przyrządu "sztuczny horyzont" nie zmienia się bez względu na to czy jest to analogowa kulka na żyroskopie, czy też wyświetlacz.

  7. Przemo

    Jeden dobrze wyszkolony żołnierz jest wart więcej niż trzech źle wyszkolonych, dobrze że kupują amunicję ćwiczebną.

  8. misiek63

    beda cwiczyc bombardowanie na iskrach? .....dno

    1. gdhku

      Od dawna je ćwiczą. Tak samo jak inne kraje na swoich odrzutowcach szkolnych

  9. nono

    Nie chce być posądzony o rusofilizm, ale oni średnio raz na tydzień informują o przyjęciu do służby okrętu, statków powietrznych itp. A nasi chwalą się pironabojem do gaśnicy czy zabójczą drabiną szturmową.

    1. rabarbarus

      A ja nie chcę wyjść na rusofoba, ale te komunikaty to najczęściej zapowiedzi: kupimy, zmodernizujemy, przyjmiemy... a później lata mijają i niewiele się dzieje... CO nie znaczy, że nic nie kupują - ależ owszem, więcej niż my. Ale to to nie my jesteśmy mocarstwem...

    2. jkos

      Niestety. My naprawdę jesteśmy biednym krajem...

  10. say69mat

    @def24.pl: Inspektorat Uzbrojenia rozpoczął przetarg na dostawę dla Sił Powietrznych lotniczych środków bojowych. W ramach postępowania wojsko zamierza kupić cztery tysiące bomb ćwiczebnych. /.../ dla samolotów Su-22, MiG-29 i TS-11/.../ say69mat: Trudno jest taki 'news' komentować na serio. Biorąc pod uwagę li tylko liczebność nowoczesnego uzbrojenia bombowego, na wyposażeniu naszych WL. Pozwalającego na wykorzystanie wszystkich zalet samolotów Su-22, MiG-29 i TS-11. Oraz przeżycie pilotów, w trakcie wykonywanych misji bojowych. Przyjmując jako punkt odniesienia, doświadczenie wynikające z pobieżnej analizy przebiegu kampanii lotniczej, w trakcie konfliktu na Ukrainie.

    1. MenVis

      Nie no nie zgadzam się do końca z twoją tezą. O ile jaka kolwiek inwestycja poza latajacym celem dla su to strata kasy to na iskrach jeszcze trochę pilotów wyksztalcimy. Na czymś muszą się uczyć. Migi jeszcze trochę u nas polatają. Jakieś instynkty zachowawcze czy zdolności trzeba podtrzymywać wśród pilotów. Poza tym czy za tą kasę kupi się trochę więcej amunicji dla czołgów , rosomakow , beryli nie zmieni to obrazu naszych SZ . Mamy tylko jednego docelowego przeciwnika militarnego i szans w starciu pelno skalowym trudno szukać. A zachud już dawno nas zdominował ekonomicznie. Trzeba być zadowolonym ze chociaż to kupują. Co nie znaczy że trzeba wpadać w jakiś super optymizm. Pozdro

  11. MATT

    Myślałem ,że wprowadzenie mastera jest jednoznaczne z wycofaniem iskier ,chociaż liczba 8 za posiadane przeszło 30 było trochę dziwne. Wiem ,że lepiej mieć 10 maszyn latających niż 100 nielatających.

Reklama