Reklama

Siły zbrojne

Ukraińskie Su-27 w pełnym uzbrojeniu na bojowych patrolach powietrznych

Fot. MO Ukrainy
Fot. MO Ukrainy

W internecie ukazało się zdjęcie w pełni uzbrojonego samolotu Su-27 należących do Sił Powietrznych Ukrainy po starcie do lotu bojowego, z pełnym uzbrojeniem. Z układu podwieszeń wynika, że Ukraińcy bardzo poważnie traktują potencjalne zagrożenie ze strony Rosji. Konfiguracja uzbrojenia wskazuje na to, że Su-27 prowadzą bojowe patrole powietrzne. 

Zdjęcie autorstwa Andrieja Rakula pochodzi z 1. Marca br. Nie wiadomo jednak gdzie zostało zrobione. Najprawdopodobniej były to okolice bazy lotniczej w Myrhorodzie, gdzie stacjonuje ukraińska eskadra Su-27.

Na fotografii widzimy samolot Su-27 o numerze bocznym 45 Niebieski, uzbrojony w 6 pocisków rakietowych R-27 (nazwa kodowa NATO AA-10 Alamo-C). R-27 to pociski naprowadzanie radarowo-półaktywnie. Dodatkowo pod skrzydłami podwieszone są 4 rakiety R-73 (NATO: AA-11 Archer). Dla porównania, polskie samoloty MiG-29, które brały udział w misji Baltic Air Policing przenosiły jedynie po dwa pociski R-73, które wysztarczały do prowadzenia działań dozoru powietrznego. Tak bogaty zestaw uzbrojenia pod ukraińskim myśliwcem sugeruje, że Ukraina stanowczo reaguje na zagrożenie ze strony Rosji.

Sfotografowany samolot należy do niewielkiej liczby zmodernizowanych w latach 2012-2013 ukraińskich Su-27. Program modernizacyjny miał miejsce w zakładach MiGRemont w Zaporożu. Odróżnić je od pozostałych maszyn można po nowym kamuflażu, opartym na pikselach. Konfiguracja uzbrojenia wskazuje na to, że ukraińskie Su-27 prowadzą bojowe patrole powietrzne.

Zgodnie z oficjalnymi informacjami w Siłach Powietrznych Ukrainy służy 36 samolotów Flanker, z czego jedynie 16 sztuk lata. Su-27 stacjonują w Myrhorodzie oraz w Żytomierzu.

(JSm)

Reklama

Komentarze (16)

  1. maniek

    Gadanie :) Kto niby z rezerwy by chciał bronić kraju. Nieliczni... Kraj w którym nie dba się o gospodarkę i się go wyprzedało niech bronią zachodnie firmy. Bezrobocie bardzo duże, z najniższej krajowej człowiek się nie utrzyma, w służbie zdrowia na leczenie czeka się lata. Czego tutaj bronić??? Jeszcze dodać że prezydent popiera premiera i klepie go po plecach jak ten zabiera kolejne miliardy z modernizacji armii. Bronić kraju gdzie najwyższe głowy państwa łamią konstytucję ??? Tylko idioci będą bronić kraju a kto nie chce to nie. Zawsze można powiedzieć że BÓG nie pozwolił zabijać jedno z podstawowych przykazań ;) Jeszcze żeby dbali o armie a oni kupują nowe mundury i inne bzdury zamiast faktycznej broni. Szkoda że prezydent to ciepła klucha ale naród wybrał ...

    1. Miki82

      Sądzę, że gotowych do obrony kraju byłoby znacznie więcej, niż obecnie się spodziewamy. Pytanie podstawowe powinno brzmieć "ilu byłoby odpowiednio przeszkolonych do walki i jak mogliby zostać uzbrojeni". Nikt jeszcze nie wygrał z partyzantką, więc do takiej walki powinni być przygotowywani "szarzy" obywatele.

  2. Polish

    Zapraszam do przeczytania: http://www.fakt.pl/wojna-po-podbiciu-ukrainy-nastepna-bedzie-polska-lotwa-i-estonia-,artykuly,447493,1.html

    1. Defens

      Nam tu brukowca linkujesz, ścierwem dziennikarskim które swe teksty redaguje w pokoju o wdzięcznym skórcie "TZDW" - Tematy Z Dupy Wyjęte.

  3. jedrzej

    Potrzebujemy ATOM. Zbrojenie się w zwykły sprzęt też oczywiście, jak najwięcej i jak najlepszy (nawet kosztem innych gałęzi gospodarki). Ale bez atomu nie mamy siły przebicia i możliwości zachowania spokoju w naszym regionie. Brzmi dziwnie, ale aby utrzymać pokój potrzebujemy broni atomowej. Wystarczy nam zasięg do 1000km, byle sięgnąć Moskwę itd. Mam nadzieję (pewnie to głupota i naiwność) że po cichu gdzieś tam się dogadujemy z Izraelitami odnośnie odpowiednich technologii. Mamy jeszcze sporo czasu aby aby uszykować niespodziankę dla Putina w razie jak mu totalnie odp****.

  4. Scooby

    Trzeba uczyć się od Rosjan. Zamalować szachownice i niech lecą pomagać Ukraińcom. Na radarze kropka to kropka a AIM-120 AMRAAM C można strzelać do 100 km.

    1. Piotrek

      Przecież my ich nie mamy!!!

  5. cała prawda o rosyjskiej armii

    Żołnierska śmierć” to nieformalna nazwa nietypowego zapalenia płuc jakie od wielu lat dotyka żołnierzy w Rosji. Mówi się wprost o epidemii, którą rozpoczyna w armii nadejście srogiej, rosyjskiej zimy. Niestety ten rok nie był wyjątkiem. Przeziębienia i różne wirusowe dolegliwości związane z mrozami już dawno przestały być lokalnym problemem i dotyczą wszystkich rejonów Rosji. Ostrogożsk – centrum zapalne -źródłó defence 24

    1. tom

      Jak to niestety dla nas to bardzo dobra wiadomość;-) Oby tak dalej

  6. Miki82

    Tak jak mówił George Friedmann powinniśmy wreszcie przejrzeć na oczy i zacząć się zbroić wzorem Izraela. Oznacza to nie tylko większe wydatki na wojsko względem PKB (ok. 5%), ale również rozbudowa krajowego przemysłu obronnego i sił rezerwy. Co do naszego uczestnictwa w NATO, to siła sojuszu opiera się jedynie na USA. Reszta to polityczna przybudówka. Pytanie czy Ameryka będzie chciała umierać za Polskę w przypadku konfliktu. Pewnie przez 2 tyg. będą debatować i nawoływać do deskalacji napięcia, a jedyne wsparcie jakie otrzymamy będzie "moralne". UE natomiast jest całkowicie niezdolna do jakichkolwiek działań politycznych i wojskowych. Nie bez powodu mówi się, że jest "gospodarczym gigantem, politycznym karłem i militarną dżdżownicą". Lewackie naiwniactwo panujące w Europie już niedługo się zemści na wszystkich. Tolerancja europejska nie wynika bowiem z wyższych wartości jakimi się kierujemy, ale z naszej słabości i naiwnej wiary w możliwość pokojowego rozwiązywania każdego konfliktu. Najważniejsze w tym wszystkim są indeksy giełdowe i słupki poparcia opinii publicznej. Lata 30 - te XX wieku niczego Europy nie nauczyły. Wszyscy cieszą się najdłuższym okresem pokoju w dziejach kontynentu zapominając o tragicznej historii naszych ojców. Osobiście nie szkoda mi będzie ich głupoty. Może przyda się nam wszystkim zimny prysznic w postaci sytuacji na Ukrainie, aby zapobiec większym tragediom w przyszłości. Dziś problemem jest Rosja, ale wszyscy zapominają o zbrojących się Chinach czy chociażby krajach arabskich. Śmiem twierdzić, że z nimi mielibyśmy analogiczną sytuację jak z Rosją.

    1. Scooby

      Może naszym decydentom wreszcie zaświta, ze bez silnej armii nie maja żadnej władzy>przypadek ukraiński dobitnie mówi, jak kruchy bywa pokój i co może pozwolić sobie mocarstwo z znacznie słabszym sąsiadem. Mnie rozczarował "wachlarz krajowych możliwość " tz; szybka zgoda na pomoc z USA i nawoływanie UE do kar . lipa.... . p.s. na razie manewry skończone ale zgoda na napaść cały czas jest.

  7. tom

    porypało Cie. Chcesz bomby spadające na polske my niemamy czym się bronić przed rakietami itp. Wesprzeć tak pożyczyć im z e 100 wyżutni langusta podprowadzić pod krym i zrobić z nich sieczke. Nie było by to takie złe bo lepiej żeby walka była u nich niż u nas. A rakiety jak każdy wie były kupowane ,,dla rosjan''. Cywile sami na siebie sprowadzili ruskich to niech się nie zdziwią. Rosja to durny kraj biją się ci kturzy muszą a nie ci kturzy do tego brną

    1. Bolo

      Będzie problem,bo mamy tylko 19 langust.

    2. 1andrzej

      Istnieje taka potężna broń słownik ortograficzny ....

  8. Andabata

    W przypadku ataku na Polske ze strony Federacji Rosyjskiej pakt polnocno atalntycki ograniczy sie tylko do pomocy humanitarnej i wsparcia politycznego bez bezposredniego zaangazowawania sie militarnie w dzialania na terenie Polski z racji umow podpisanych z Federacja Rosyjska podczas negocjacji dotyczacych przystapenia Polski i krajow baltyckich do paktu polnocno-atlantyckiego Dla nas artykul nr.5 o obronie kolektywniej jest praktycznie niewykonalny!!!! Jesli ktos wierzy w gwarancje ktore telefonicznie obiecal Prezydent stanow zhjednoczonych Barak Obama to jest "naiwny jak dziecko we mgle" Czasu jest naprawde coraz mniej dla nas w kwestii przygotowan! Nie panikuje i nie chce tez siac defetyzmu al rzad polski juz powinien wprowadzic w zycie plany dotyczace ewentualnej obrony i drastycznie zwiekszyc wydatki na zakup niezbednego uzbrojenia.

    1. tom

      oni żyją tylko NATO. Prendzej pieniądze pujdą do ukrainy niż na naszą obrone. Oni niewiedzą, że trzeba się zbroić bo poco jak i tak wyjadą z Polski z pieniędzmi a nas dostawią samych sobie. Mają kasę to i szkoda umierać

    2. BieS

      Naiwny jak dziecko we mgle jest Putin, a jeżeli zadrze z Polską, to oberwie tak, że Rosja jako kraj już nigdy nie odważy się kogokolwiek atakować.

    3. jacwol

      Niezupełnie... Plany NATO obrony krajów bałtyckich i Polski przedstawione i zatwierdzone zostały na szczycie NATO w Lizbonie w 2010r. Plany NATO dotyczące obrony Polski i państw bałtyckich mają kryptonim "Eagle Guardian"('Orzeł Opiekun'). O planach obrony Polski i państw bałtyckich pisały czasopisma wojskowe. Początkowo cały plan owiany był tajemnicą i pierwszym źródłem, który wyjawił wszystko była WikiLeaks. NATO w obronie Polski ma zamiar rzucić 9 dywizji (polskie, brytyjskie, niemieckie i amerykańskie) oraz wyznaczono jednostki marynarki wojennej które maja brać udział w operacji morskiej-okręty brytyjskie i amerykańskie...

  9. Artwi

    Baza lotnicza na Krymie przeszła na stronę Rosjan. Ciekawe jest to, że z 45 stacjonujących tam MiG-29 zdolnych do lotu było 4 a z 4 szt. L-39 do lotu zdolny był tam 1. Jak reszta ukraińskich wojsk tak wygląda, to lepiej niech nie fikają a te parę sztuk Su-27 to pewnie wszystko co ma Ukraina... Może lotnicy na stronę Rosji przeszli z głodu?

    1. JW

      Stan rosyjskiego lotnictwa wcale nie jest lepszy. Konstantin Makijenko i Rusłan Puchow, szefowie moskiewskiego Centrum Analiz Strategicznych i Technologi tak mówią, w rozmowie z dziennikarzem "GW", o rozlokowanym w obwodzie kaliningradzkim, gwardyjskim (więc elitarnym), pułku myśliwskim im. Pokryszkina: "Tam mamy 40 Su-27, 40 pilotów. Latać mogą tylko dwie maszyny". I zaraz dodają: "W innych miejscach jest podobnie."...

  10. rebeliant80

    W razie otwartego konfliktu zbrojnego ukraińska armia prawie na pewno nie podejmie walki, przecież ci żołnierze nie są samobójcami, skończyłoby się tak jak na Krymie, gdzie ukraińskie bazy wojskowe zostały zajęte bez jednego wystrzału, w Polsce byłoby podobnie. Należy pamiętać o tym, że Putin nie jest szaleńcem jak to próbują przedstawiać media, tylko wyrachowanym politykiem, atakując Ukrainę musiał mieć gwarancję, że ta nie otrzyma pomocy Zachodu, tak samo będzie w razie konfliktu z Polską (choć mam nadzieję, że jednak nie będzie), czyli dopóki mamy jakieś w miarę realne (to nie jest równoznaczne z oficjalne) gwarancje pomocy od państw NATO, nie grozi nam konflikt z Rosją.

  11. Artur

    Ciekawe jak długo wytrzyma - trzymajcie się.

  12. aviano

    A ja szczerze powiedziawszy nie wiem co powinniśmy zrobić. Z jednej strony, chcemy uniknąć konfliktu, więc najlepiej się nie angażować i milczeć, ale z drugiej doskonale (jako miłośnik historii) wiem, że w latach trzydziestych, też tak robiono i nic to nie pomogło (pamiętamy układ monachijski). Wtedy sprawne działanie mogło zapobiec II wojnie. Ponadto, teraz możemy mówić "Po co mamy walczyć za Ukrainę i ją wspierać w jakikolwiek sposób", a z drugiej strony może się zdarzyć (oby nie), że nam tak powie cały zachód. Zagrożenie niestety jest realne, choć jeszcze odległe.

  13. Paweł

    I proste rozwiązanie problemu naszych 2 rakiet: może i więcej nie było potrzeba ale może też ich zdatnych do użytku zbyt dużo już nie ma.

  14. WW

    Bujaj garba. Nasi to niech tylko krzyczą, ale nigdzie nie interweniują.

  15. tomdal

    Nalot pilotów ukraińskich w 2013 max 40 h rocznie czyli 5 krotnie więcej niż w latach ubiegłych . Piloci rosyjscy w zachodnim okręgu wojskowym od 125 średnia w jednostkach myśliwskich 150h. Dobrze, że potrafią wystartować i wylądować. Obawiam się, że niestety bardziej złożone manewry nie wchodzą w grę.

  16. Scooby

    Powinniśmy wesprzeć Je - za zgodą rządu Ukrainy - naszymi F-16.

    1. Chasim

      Moim zdaniem powinniśmy poprosić NATO o ustawienie sił zbrojnych sojuszniczych krajów na naszej granicy natychmiastowo w ramach "ćwiczeń" a samo USA jak i WB na mocy paktu powinna pomóc Ukrainie.

    2. nordic

      Nasze F-16 nie mają osiągneły jeszcze pełnej gotowości bojowej i prędko nie osiągnął. A po drugie po co wspierać państwo w którym prawie co już przejeli władze wrodzy Polsce banderowcy. Teraz moim zdaniem trzeba zmienić kierunek polityki zagranicznej.

    3. sboy5

      jestes taki lekkomyslny czy taki prowokator ?

Reklama