Reklama

Geopolityka

Wojsko może szczepić żołnierzy i mundurowych

Fot: st.chor.sztab. Rafał Mniedło
Fot: st.chor.sztab. Rafał Mniedło

Armia na kompetencje i może samodzielnie zaszczepić przeciw COVID-19 swoich żołnierzy, a także inne służby mundurowe. Może też w szerszym zakresie zaangażować się w transport szczepionek – powiedział w Sejmie szef MON Mariusz Błaszczak.

O informację MON dotyczącą działań żołnierzy w walce z epidemią COVID-19 wystąpiła grupa posłów PiS.

Informację przedstawił szef MON Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że Wojsko Polskie jest zaangażowane w narodowy program szczepień od momentu jego ogłoszenia. Potwierdził informacje prezentowane przez resort obrony, iż każdego dnia ponad 1000 żołnierzy wspomaga proces szczepień w wojskowych i cywilnych placówkach medycznych.

Żołnierze wspomagają też prace personelu medycznego, pomagając w czynnościach administracyjnych i logistycznych. Wspierają działania 600 placówek medycznych w kraju – poinformował polityk.

Szef MON dodał, że jego resort uruchomiło już 36 wojskowych podmiotów leczniczych, gdzie odbywają się szczepienia przeciwko COVID-19. Są to m.in. szpitale: w Szczecinie, Bydgoszczy, Wrocławiu, Krakowie, Lublinie i Warszawie.

"Na szczególne docenienie zasługuje inicjatywa WOT. W ramach akcji Łączymy na szczepienia żołnierze pomagają osobom starszym w procesie szczepień od momentu rejestracji, do otrzymania drugiej dawki" – mówił Błaszczak. Przypomniał, że od 18 stycznia działa infolinia wsparcia dla seniorów pod numerem 800 100 115.

Błaszczak mówił, że żołnierze WOT pomagają w procesie rejestracji osób starszych na szczepienia, dowożą je do punktów szczepień lub – jeśli stan zdrowia seniora tego wymaga – wojskowy zespół medyczny szczepi taką osobę w domu. Podał, że ponad 1000 seniorów "skorzystało z takiej pomocy".

Poinformował też, że nowo utworzony szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19 w wojskowym hangarze lotniczym na warszawskim Okęciu przyjął już pierwszych pacjentów. Przypomniał, że wojsko uruchomiło też dla chorych na COVID-19 modułowy szpital na terenie Wojskowego Instytutu Medycznego (WIM) w Warszawie przy ul. Szaserów.

Na Okęciu stworzono możliwość hospitalizacji dla 250 pacjentów, a na ul. Szaserów uruchomiono 66 stanowisk intensywnej terapii – w razie potrzeb szpital ten może przyjąć 124 pacjentów. Szpital na ul. Szaserów jest też przygotowany do leczenia najcięższych przypadków zakażeń – podkreślił Błaszczak. Przy jego tworzeniu wykorzystano doświadczenia lekarzy WIM z misji zagranicznych we Włoszech i W USA.

Reklama
Reklama

Błaszczak zapewnił, że pomimo epidemii wojsko uczestniczy w ćwiczeniach i podnosi swoje kompetencje. "Musimy jednak pamiętać, że jedynie zaszczepienie jak największej liczby żołnierzy spowoduje powrót do normalnego funkcjonowania Sił Zbrojnych" – dodał. Dlatego MON prowadzi kampanie zachęcająca żołnierzy do szczepień. Według niego "zdecydowana większość żołnierzy" chce wziąć udział w programie szczepień.

Błaszczak mówił też o tym, że codziennie około 6 tys. żołnierzy walczy z epidemią, a 10 tys. jest w stałej gotowości do podjęcia takich działań. Jako czynności wykonywane przez żołnierzy Błaszczak podał pobieranie wymazów na obecność koronawirusa w punktach przyszpitalnych. Takie zadanie realizuje też ponad 300 mobilnych zespołów wojskowych. Średnio – według niego – żołnierze pobierają "kilkadziesiąt tysięcy wymazów tygodniowo". Z innych zadań wojska wymienił opiekę sprawowaną przez żołnierzy WOT nad pensjonariuszami i personelem 743 DPS-ów w całej Polsce.

Dodał, że w walkę z pandemią zaangażowane są też wojska chemiczne, które dezynfekują "szpitale, DPS-y i karetki".

"Codziennie ponad 2,5 tys. wojskowych medyków, pielęgniarek i ratowników medycznych dba o zdrowie chorych i ratuje życie pacjentów. Cały czas pracuje 14 wojskowych szpitali, pięć ośrodków medycyny prewencyjnej i Wojskowy Instytut Higieny i Epidemiologii. Wojskowe laboratoria cały czas wykonują testy na obecność koronawirusa" – mówił Błaszczak.

Szef MON zapowiedział też, że w tym tygodniu ogłosi "nowy program dot. powołania kolejnych batalionów WOT". Ocenił, że żołnierze tej formacji zdali egzamin celująco podczas epidemii, ale też wcześniej podczas klęsk żywiołowych.

Zapewnił, że wojsko może zaangażować się w proces szczepień – w tym w transport szczepionek – "w jeszcze szerszym zakresie". Posiada też kompetencje, by samodzielnie zaszczepić wszystkich żołnierzy i pozostałe służby mundurowe.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama