Reklama

Siły zbrojne

Powstała Morska Jednostka Rakietowa

Fot. 3fo.mw.mil.pl
Fot. 3fo.mw.mil.pl

Z pierwszym dniem nowego roku sformowana została Morska Jednostka Rakietowa (MJR) Marynarki Wojennej. Główny potencjał uderzeniowy MJR stanowi dywizjon ogniowy uzbrojona w rakiety NSM (Naval Strike Missile) firmy Kongsberg, powstały z rozwiązanego Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego.

NDR został rozformowany 31 grudnia 2014 roku na podstawie decyzji Ministra Obrony Narodowej z dnia 28 kwietnia tego samego roku. Przyczyną takiej zmiany organizacyjnej była decyzja o zakupie drugiego dywizjonowego systemu rakietowego NSM dla Marynarki Wojennej RP. Umowa w tej kwestii z firmą Kongsberg została podpisana 19 grudnia minionego roku a jej wartość wyniosła około 800 mln zł.

Z dniem 1 stycznia 2015 roku, dzień po rozformowaniu NDR, wszedł on, jako pierwszy z planowanych dywizjonów ogniowych, do składu świeżo sformowanej Morskiej Jednostki Rakietowej, podlegającej dowódcy 3. Flotylli Okrętów. MJR ma odgrywać znaczącą rolę w zapewnieniu swobody działania własnych sił okrętowych w akwenie Morza Bałtyckiego oraz wsparcia działań bojowych Marynarki Wojennej i Wojsk Lądowych w operacjach obronnych.

Morska Jednostka Rakietowa przeznaczona jest do zwalczania (niszczenia, obezwładniania) nawodnych jednostek przeciwnika, osłony głównych Baz Morskich (Punktów Bazowania, Punktów Manewrowego Bazowania) Marynarki Wojennej, rejonów dogodnych do lądowania desantu morskiego oraz ważnych obiektów wojskowych i przemysłowych rozmieszczonych na polskim wybrzeżu. 

Reklama

Komentarze (29)

  1. wurth

    Dlaczego nie zakupią bezzałogowca ITWL + Airbusa. Był pokazany na MSPO i opisany na Defence: http://www.defence24.pl/news_mspo-2014-taktyczny-bezzalogowiec-od-itwl-i-airbus-ds Wg danych ze strony zasięg łącza danych 250km +150km . Jak to rozumieć za bardzo nie wiem, ale zasięg chyba wystarczający ?

    1. taki jeden

      Bo to wszystko pozoracja. mająca uspokoić polskiego obywatela że rząd dba o nasze bezpieczeństwo. Prawdziwa wartość bojowa tego wszystkiego stoi pod dużym znakiem zapytania.

  2. Alex

    Chyba czegos nierozumiem po co MW dywizjony rakietowe, ktore stoja na ladzie, a korweta ma robic za patrolowiec. Co tu jest grane?

    1. ptaq50

      To jest coś co nazywa sie rozsądek. Weź mapę, popatrz na Morze Bałtyckie, jego wielkość, głębokość, ukształtowanie cieśnin duńskich. Następnie dobrze byłoby wrzucić do Google hasło: Pekin - operację wycofania 3 niszczycieli RP w sierpniu 39 z Morza Bałtyckiego do Anglii. Przy okazji zobaczyć gdzie stały przez okres wojny nasze 3 okręty podwodne - 60% sił. To jest realizm po prostu. Dywizjony nadbrzeżne z okładem pokrywają cały akwen, mogąc wykorzystywać przy okazji mobilność. A błedne hasło "Polak potrafi" w przypadku Gawrona przyniosło jedynie koszty, wg mnie powinni sprzedać i kadłub. Marynarka wojenna polska, przy obecnej technologii i metodach prowadzenia działań powinna skupić sie na działaniach minowych. W Morzu Bałtyckim podobno jest zatopionej ponad 50 tys ton chemicznej amunicji hitlerowskiej. To już niedługo zacznie korodować i wypływać na powierzchnię, wojna będzie niepotrzebna. Dla lubiących klasykę mamy przecież 2 fregaty z demobilu amerykańskiego, do salutów przy uroczystościach morskich, wystarczające.

  3. pół żartem ,pół serio ale z prawej flanki

    nie będę oryginalny ,ale coraz ciekawiej klaruje się kształt nowej MW - w dość trzeba przyznać ,tyleż oryginalnej co innowacyjnej...dadaistycznej postaci ; marynarka bez dowództwa ,marynarze bez okrętów i z IMW przeniesionym do Warszawy. Zdaje się ,że najlepszym i najskuteczniejszym (oraz najtańszym!) sposobem na neutralizację naszego najbardziej prawdopodobnego przeciwnika ,nie jest wcale zakup kosztownych środków ogniowych - jeno agenturalna akcja przetransplantowania do tamtejszego MONu wybitnych osiągnięć naszej psychiatrii na polu "reformy" sił zbrojnych...

    1. wróg

      A kilka miesięcy temu poruszaliśmy kwestię, czy agentura może rozbić polskie siły zbrojne i wsparcie dla sąsiada oraz zrobić dym na okoliczność wyborów :) Jak wiadomo to oczywiście nie agentura, a seria zbiegów z Okoliczności (w Okoliczności jest zapewne psychuszka).

  4. pacodegen

    A co z maskowaniem? Przecież te drogie zestawy zostaną natychmiast zniszczone, jeśli nie będzie doskonałego maskowania, a jak sądzę z tym nasi dowódcy maja poważne problemy!! To zbyt droga "zabawa" by o podstawowych formach maskowania zapominać, pomyślcie wreszcie!

    1. podbipieta

      Na zdjęciu,na dachu kabiny zrolowany Berberys,

    2. wurth

      Najlepiej gdyby zamówili przynajmniej kilka "makiet". Ciężarówki robiące za imitacje nie powinny być zbyt drogie w porównaniu do wartości całego NDRu ?

  5. 293w

    czy to prawda że zażądaliśmy od Norwegów że zamontujemy tam własne radary z radwaru... których nie mamy?? Norwegowie dawali radar na 200km a my teraz tam mamy 50km? Jestem za polonizacja produkcji ale to chyba nie na tym ma polegać??

  6. podbipięta

    Na Królewiec i Pilawe w sam raz. Jak to ruszy w lasy żaden Moskal go nie wykryje . .To dla fanow lotnictwa pływającego,podwodnego,podziemnego.kosmicznego ,dronowatowego. bocianowatych,pliszkowatych i motyli też. Ach / lotnictwo wszak cenię / ,i o moich pszczołach bym zapomniał.Mam tych statków powietrznych miliony.Wiem że to kamikadze,ale celowniki mają swietne.A zapalniki im specjalnie na Mochów poustawiałem

    1. hehe

      jak to ruszy w las? czy doszly do waszmosci wiesci o ustrojstwie zwanym radarem?

  7. Lech Wandalowicz

    proponuję schować MJR w masywach gór żeby uchronić ją przed wyprzedzającym uderzeniem z morza

  8. akogoto

    Jak sami wpierw przez morski lub lądowy specnaz z obwodu Kaliningradzkiego nie zostaną wyrakietowani.

  9. STRZELEC

    Jeszcze tylko 2-3 szwadrony kawalerii konnej i mamy nowy rodzaj sił szuwarowo-bagiennych - a takiej Marynarce nie marzyłem. Nic nie stoi teraz na przeszkodzie aby MJR włączyć w skład Wojsk Lądowych.

  10. AS

    Ślązaka powinni uzbroić w rakiety NSM.

  11. A_S

    Czy określenie sformowana nowa jednostka to nie jest nadużycie w stosunku do tego co w rzeczywistości ma miejsce?

  12. Kubilaj Han

    Dwa dywizjony ogniowe po 2 baterie ogniowe w każdy. Czy nie lepiej zrezygnować ze szczebla dywizjonu i 4 baterie ogniowe podłączyć bezpośrednio pod d-two MJR?

  13. Pytajnik???

    Jak to się dzieje że rakietami MSN zachwycają się nawet Amerykanie i chcą je u siebie, a trole na forum i tak napiszą że złe, do zniszczenia, za mały zasięg, Rosjanie mają lepsze, za drogie, za małe, za duże, za mało, za dużo, za mały radar, Kaliningrad za blisko, nie obejmują zasięgiem całego Bałtyku, nie obejmują zasięgiem Moskwy, nie robione w Polsce, na jelczach, mobilny a nie kontenerowy, czemu nie przenoszą głowic jądrowych jak iskandery itp. itd.

    1. pp

      Czytaj ze zrozumieniem. Rakiety sa doskonale ale nie mozna ich w pelni wykorzystac bowiem brakuje srodkow wykrywania celow. Rosjanie maja niestety Iskandery ktore to moga w kilka minut od zlokalizowania NDRow zamienic je w dymiace wraki. Obawy o ich bezpieczenstwo sa uzasadnione jako, ze bylyby pierwsze w kolejce do zniszczenia a przygotowany przeciwnik moglby je bez wiekszego wysilku umyslowego wczesniej sledzic/zlokalizowac. Reszty twojej wypowiedzi nie skomentuje bo trudno odniesc sie do tego slowotoku.

  14. b3rs

    A Gawronowi smutno :-(

  15. zorro594

    Warto teraz zainwestować w samoloty /również okręty/ zdolne do wskazywania celów by w pełni móc wykorzystać ich zasięg. Może też warto pomyśleć o kilku wariantach maskowania w tym wersji udającej pojazd cywilny. Oczywiście wybrzeże potrzebuje jeszcze odpowiedniej obrony przeciwlotniczej i silnej artylerii ale to już jest planowane. Wskazane są jeszcze pociski precyzyjne o znacznie mniejszym zasięgu /20-30 km/ w celu rażenia małych szybkich łodzi i kutrów. Oczywiście są możliwości użycia lotnictwa /samoloty, śmigłowce/ ale jednak wojska lądowe też powinny mieć taką możliwość /może dało by się opracować naprowadzane na podczerwień pociski feniks? no albo coś zupełnie nowego trzeba opracować lub zakupić/. W sumie szkoda, że przy zakupie takiego sprzętu nie wynegocjowano w offsecie właśnie wsparcia w opracowaniu rakiet o zasięgu do 30 km dla baterii brzegowych, śmigłowców i samolotów /no ale to już temat zamknięty/.

    1. Pytajnik???

      Celna uwaga, ale tego typu opcja była by zbyt duża jak na offset lepiej pomyśleć o partnerstwie z Kongsbergiem po opracowaniu takiej rakiety i oni i my mieli byśmy prawa do jej produkcji.

    2. b3rs

      Lepiej pójść w bezzałogowce.

  16. Mr Pickwick

    NSM to swietna bron, co widac po ujadaniu ruskich trolli na forum. Niemniej jednak nie wolno spoczywac na laurach i poprawic slabe punkty dywizjonow o ktorych potencjalny przeciwnik wie. Po pierwsze zmocnic obrone przeciwlotnicza (zapomniec o jakiejkolwiek przydatnosci dzialek 23mm, chocby nie wiem jak chcieli je modernizowac) o system San + Narew. Wzmocnic jednostke ochrony przed dywersantami. Dopracowac radar TRS-15C, bo zasieg wykrycia celow morskich wynaszacy 50km jest niewystarczajacy.

    1. Pytajnik???

      To maksymalny zasięg tego typu radarów, warunkowany jest przez punkt horyzontu ( krzywiznę ziemi ) żeby go zwiększyć trzeba by zainstalować go na wyższej podstawie (stacjonarny) lub na statku powietrznym AWACS lub specjalnych balonach/sterowcach (coś takiego opracowują ale z systemem optycznym).

    2. MK

      Żaden radar naziemny nie wykryje obiektów nawodnych poza horyzontem. Ziemia jest kulista, przynajmniej tak mnie uczono w szkole.

  17. Yann 51

    Ci co tak narzekają. że będą nowe stanowiska niech się sami starają żeby je zając. Mają szansę. Ale myślę, że to są tylko dmuchani faceci. Wieczni malkontenci. To są ci co im się w życiu nic nie udało i prawdopodobnie nic się nie uda. Życiowe ciamajdy. Oni o sobie myślą, że są najmądrzejsi i najlepsi. Ot tacy frustraci!!!.

    1. xx

      jak widac po polityce p o koryto Ciężko zabrac

    2. xyz

      Mylisz się ciamajdo. Stołki zostały już dawno rozdane między znajomych królika :P

    3. tuis

      Yanny51 rozumiem że Ty to z tych co uważają że grunt to dobra państwowa posadka albo rada nadzorcza za publiczne pieniądze? A to czy ta posadka jest potrzebna to nie ważne. Grunt to pełna kicha, micha i kieszeń z publicznych , znaczy się moich pieniędzy.

  18. xx

    kalingrad w pierwszym dniu wojny(powinien byc wymazany z histori rosji .taki przyczolek ruskich to wiecej niz zagrozenie .zajac go wyjebac w powietrze czy cos bo jak nie my ich to putin wystrzeli wszystko co tam ma).marynarki nie mamy.to przynajmniej tych rakietek troche ogarnijcie

    1. Wojtekus

      Jednego dnia kiedy zacznie sie rewolucja w Rosji (bo u nich tylko w taki sposob zmienia sie wladze) Kalingrad sam bedzie sie prosil nas o przylaczenie Polski i UE. Poza duzym odsetkiem wojskowych wraz z rodzinami, duza czesc jego Ruskich mieszkancow chce do Europy. Sankcje temu pomoga!

    2. antyoszołom

      Wodzu, siadaj na koń, szablę w dłoń i prowadź na Kalingrad! Ja tu zostanę i zajmę się ułożeniem dla ciebie wodzu wspaniałego epitafium! :-)

    3. mojo

      To jest Królewiec - polskie miasto. Chcesz go wymazać? Czego was dzieci uczą w szkołach?

  19. trupodzie

    Jak to brzmi "..podlegającej dowódcy 3. Flotylli Okrętów." Normalnie potęga morska. Mamy 3 flotylle? A jak liczne? Coś mam wrażenie po tej lekturze że schemat struktur naszej armii to odwrócona piramida. Nie żebym był zwolennikiem rozbudowy Marynarki, poprostu irytuje mnie rozrost administracji przeznaczonej do zarządzania kilkoma łupinami. Podobnie jak MIR i flota naszych kutrów rybackich.

    1. bsh

      Ech. Mamy dwie flotylle. 3 i 8. Jest to spadek po układzie warszawskim. W nim, trzy państwa bałtyckie (ZSRR, PRL i NRD) zaobowiązały się do utworzenia po trzy flotylle każda (jedna uderzeniowa, dwie przeciwminowo-desantowe). Polsce przypadły numerki 3,8, i 9. 3 flotylla stacjonuje w Gdynii i ma dodatkowo punkt bazowania na Helu (po rozformowanej 9 flotylli, tzw. "kuźni admirałów"). 8 flotylla stacjonuje w Świnoujściu i dodatkowo posiada punkt bazowania w Kołobrzegu. Nazewnictwo jest jakie jest. Polecam bliższe przyjrzenie się "numerologii nazewniczej" w siłach zbrojnych na całym świecie. Odkryjesz sporo opuszczonych numerków. Np. US Navy posiada 6 flot z numerami 3,4,5,6,7 i 10.

    2. y

      Czytaj ze zrozumieniem (dużo!), potem pomyśl, a dopiero potem pisz. Wiem, że to trudne, ale z czasem może Ci się poprawi. Nie mamy trzech flotylli. Tam jest napisane TRZECIEJ Flotylli,

    3. Wojmił

      niestety racja....

  20. Lucek

    Polska jest w NATO jełopy i cele mogą być wskazane przez dziesiatki jak nie setki punktów w dziesiątek krajów. To my jesteśmy Sprite a Rosja pragnienie :) Śmiac mi się chce jak ktoś chce porównywać takiego kolasa jakim jest NATO z biednym i mało licznym krajem jakim jest Rosja. Rosja gospodarczo nie jest w stanie paru miesięcy przetrzymać bo już się sypie jak stare budownictwo a co dopiero otwartego konfliktu z NATO który jest 10 x ludniejszy i 20 x bogatszy o przewadze technologicznej nawet nie ma co pisać. Wiem wiem ma atom ale tym sposobem zniknie wszystko i KRLD też jest POTĘGĄ :) pamietajcie NATO jest systemem obronnym i dokopie Rosji jak ta pierwsza otwarcie zaatakuje kraj paktu. Wiec spijcie spokojnie bo Rosja i Putin to ta osławiona Czarna Wołga co to ludzi porywała ale NIKT jej nie widział na oczy.

    1. Oj

      Lucek generalnie nie chce mi się odpowiadać na takie idiotyzmy ale jakoś mam dziś dobry humor tak więc powiem ci tak; pada deszczyk i mamusia zabroniła iść do piaskownicy dlatego dorwałeś się synku do kompa a że często z kolegami w tejże piaskownicy bawisz się żołnierzykami to myślisz że tak samo jest na "w". No cóż możesz sobie myśleć co chcesz ale nie pisz bajek od tego są prawdziwi poeci......

    2. bender

      Ogolnie sie zgadzam z przedmowca: mozna spac spokojnie, byleby nie za spokojnie. Ze wzgledow faktograficznych dodam, ze 'czarna Wolga' jak najbardziej istniala i uzywal jej zboczeniec Beria do porywania 'towarzyszek' z ulic Moskwy.

    3. Oleg

      1) Rosja to państwo - NATO to organizacja międzynarodowa. Decyzje zapadają szybko i nie ma "różnic" opinii i rozbieżnych interesów państw. 2) Żadne państwo zrzeszone w NATO nie ma obowiązku przyłączać się do wojny ani wypowiadać jej innemu państwu, a jedynie art. 5 "udzielić pomocy Stronie lub Stronom napadniętym (...) działania jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej". Słowo klucz - jakie uzna za konieczne. Parodiując - jeśli 70% państw zrzeszonych w NATO uzna, że potrzebne nam są koce, leki i podręczniki do nauki języka rosyjskiego, to też będzie OK ;)

  21. olo

    przerzucanie papierków w MON jest nadal modne...

  22. sirTom

    Najlepszym okrętem na Bałtyk jest i będzie samolot. I tyle

    1. miku

      Jelcze to nie okręty, spokojnie, spokojnie.

    2. xx

      tak wiemy jaką mamy marynarke nie musisz juz trolowac.

    3. nrp47

      Dokładnie, samoloty i rakiety.

  23. k

    Z czego tu się cieszyc radar o zasięgu 50km a pocisk około 200km gdzie tu jest sens kpina

    1. put-in

      Radar ma zasięg 200km ale krzywizna ziemi powoduje ze jest on ograniczony do 50km i maja pracować nad rozwiązaniem tego problemu

    2. K

      Znajdź Pan proszę innego nicka! Bo nie lubię jak ktoś moim głupie komentarze podpisuje. Ciężko o lepsze pociski a dronów czy AWACS-a może się kiedyś dorobimy.

    3. y

      Nie tylko radary służą do wskazywania (wyboru, nominacji itd.) celów. Ale ty wiesz lepiej. I od tych co system zaprojektowali, zbudowali, kupili i od tych co go wykorzystują. Ale co się dziwić główce myślą nie skalaną. Chyba, że ty ruski i to twoja praca. (Albo "pożyteczny idiota" a to jeszcze gorzej...)

  24. Josko

    I nowe etaty generalskie, i nowe możliwości kasowe ... jakie Państwo takie i jego siły zbrojne - żałosne to.

    1. y

      Od kiedy to pułkiem (a tym jest MJR) dowodzi generał? Ale ty chyba wiesz lepiej...

  25. jaca

    jak patrze na nowe jelcze to wydaje mi się, że mają za "delikatne" zawieszenie tylne i pod byle obciążeniem dupsko siada, co wygląda dość komicznie...

    1. panoramiczne jaja

      No. A zobacz na koła, jeszcze gorzej, im bardziej z tyłu tym mniejsze pozakładali...

    2. xx

      jelcz ma potencjał ;s drobne zmiany i jest git .tylko ktos musi to ogarnac a nie deb&&e biorą szmal a postep godny afryki

    3. tomicki1914

      Tak jakoś dziwnie wyglądają. Mocno siedzą na tyle. Reflektory pewnie dobrze po oczach dają tym z naprzeciwka. Jedyny plus tył dobrze dociśnięty ale przód to na śniegu będzie latać.

Reklama