Reklama

Siły zbrojne

Polsko-niemieckie wojska pancerne. Armia wprowadza zmiany

Fot. Katarzyna Przepióra
Fot. Katarzyna Przepióra

Wojsko Polskie będzie kontynuować program wzajemnego podporządkowania batalionów jednostek pancernych i zmechanizowanych we współpracy z Bundeswehrą. W projekcie będzie jednak uczestniczyć 10 Brygada Kawalerii Pancernej, zamiast 34 Brygady, planowanej do przezbrojenia w czołgi T-72.

Jak poinformował Defence24.pl rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych kmdr por. Czesław Cichy, projekt Cross Attachment będzie kontynuowany z udziałem 10 Brygady Kawalerii Pancernej. - Zmiana polskiej brygady przeznaczonej do współpracy ze stroną niemiecką jest związana z przezbrojeniem 34 BKPanc w czołgi T-72. Współpraca 10 Brygady będzie się odbywała na takich samych zasadach jak dotychczasowa współpraca z 34 BKPanc. – podkreśla kmdr por. Czesław Cichy.

Program Cross Attachment, czyli wzajemnego podporządkowania batalionów Wojska Polskiego i Bundeswehry to efekt porozumienia ministrów obrony Polski i Niemiec z 2014 roku. Pierwotnie w programie założono, że jeden z batalionów pancernych 34 BKPanc. zostanie podporządkowany niemieckiej 41 brygadzie grenadierów pancernych (piechoty zmechanizowanej), z kolei polska jednostka otrzyma w podporządkowanie niemiecki 411 batalion grenadierów pancernych.

W założeniu projekt ten miał doprowadzić do zwiększenia interoperacyjności (zdolności współdziałania) między obiema jednostkami i szerzej siłami zbrojnymi. Jednocześnie oba państwa uczestniczące w tym projekcie zachowują pełną suwerenność decydowania o użyciu danych jednostek, naturalnie mogą być używane również samodzielnie i w składzie innych, narodowych ugrupowań.

Polsko-niemiecka współpraca była kontynuowana choćby w trakcie ćwiczeń Serwal-16, podczas których niemieccy grenadierzy współpracowali z pododdziałami 34 Brygady Kawalerii Pancernej. Elementy 41 brygady szkoliły się też z innymi jednostkami Wojska Polskiego, przede wszystkim 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej (np. w trakcie ćwiczeń German Detachment-16, jak również licznych treningów dowódczo-sztabowych).

Po decyzji o przeniesieniu czołgów Leopard 2A5 do Wesołej pojawiły się pytania o możliwość kontynuowania współpracy ze stroną niemiecką. Jeszcze na początku 2017 roku MON zapewniał, że relokacja czołgów nie wpłynie negatywnie na realizację tego porozumienia, gdyż m.in.: „1. 34 BKPanc uzupełniona jest Leopardami w sile 2 x bcz, 2. Tylko 1 x bcz ma zostać przeniesiony do wzmocnienia ściany wschodniej, 3. W treści porozumienia polsko – niemieckiego mówi się też tylko o jednym bcz.”. Ówczesny rzecznik resortu Bartłomiej Misiewicz zapewniał w wypowiedzi dla Defence24.pl, że nawet gdyby przeniesienie dotyczyło batalionu wyposażonego w Leopardy, to porozumienie może być realizowane z małymi korektami, z udziałem innych pododdziałów 34 BKPanc. lub 11 LDKPanc.

Ostatecznie jednak MON zdecydował o przeniesieniu również drugiego batalionu czołgów Leopard do Wesołej, natomiast 34 BKPanc. ma zostać przezbrojona w czołgi T-72. W związku z tym współpraca ze stroną niemiecką mogła stać się trudniejsza. Program wzajemnego podporządkowania batalionów będzie jednak kontynuowany z udziałem drugiej brygady 11 LDKPanc. uzbrojonej w Leopardy, a mianowicie 10 BKPanc. 

Podobne rozwiązanie sugerował niedawno w rozmowie z Defence24.pl gen. Bogusław Samol: „Współpraca międzynarodowa może być realizowana przez 10 Brygadę Kawalerii Pancernej, szczególnie gdy zostanie odtworzony jej pełny potencjał. (…) Osobiście przygotowywałem 10 Brygadę Kawalerii Pancernej do natowskiej certyfikacji i dowodziłem brygadą w czasie jej trwania, będąc w składzie niemieckiej 7 Dywizji Pancernej, tuż po otrzymaniu Leopardów – jeszcze w 2002 roku, w ramach Sojuszniczych Sił Szybkiego Reagowania”.

Sprzęt batalionu 34 BKPanc. przeniesiony do Wesołej jeszcze w 2017 roku pochodził z jednostki o niskim stopniu ukompletowania. Jednakże, inny z batalionów brygady uczestniczył w zestawie sił natychmiastowego reagowania NATO na 2016 rok, co musiało wiązać się z utrzymaniem przez jednostkę bardzo wysokiej gotowości bojowej. Obecnie 34 brygada ma być w całości uzbrojona w T-72, a część zadań (Cross Attachment) przejmie 10 brygada. Pytany o ewentualne przeniesienie części kadr do 10 BKPanc. kmdr por. Cichy odpowiada: „Ewentualne przeniesienia personelu pomiędzy jednostkami będą realizowane zgodnie z potrzebami Sił Zbrojnych RP z jednoczesnym uwzględnieniem indywidualnych sytuacji i wniosków żołnierzy”.

Obecnie na wyposażeniu 10 Brygady Kawalerii Pancernej znajdują się czołgi Leopard 2A4. Zostaną one zmodernizowane do wersji Leopard 2PL na podstawie umowy zawartej pod koniec 2015 roku. Z kolei przeniesienie pozostałych Leopardów 2A5 do Wesołej planowane jest jeszcze w tym roku. Co za tym idzie, 34 BKPanc. będzie uzbrojona w czołgi T-72.

Program rozszerzonej współpracy polskich i niemieckich wojsk lądowych będzie jednak kontynuowany. Dzięki niemu niemiecka 41 brygada, która nie ma na swoim wyposażeniu czołgów, będzie mogła współpracować z jednostkami pancernymi. Polacy z kolei będą mogli współdziałać z pododdziałami uzbrojonymi w cięższe od polskich BWP-1 wozy piechoty, wyposażone w armaty szybkostrzelne, lepiej opancerzone, lecz niezdolne do pływania. Najpierw będą to zmodernizowane Mardery, a w przyszłości być może Pumy.

Inicjatywa Cross Attachment jest jednym z najważniejszych elementów wojskowej współpracy Polski i Niemiec w ramach NATO. Oba państwa są równorzędne w ramach tego projektu. Berlin przywiązuje dużą wagę do podobnych programów, w zakresie wojsk pancernych bardzo blisko współpracuje także z Holandią, jednak na nieco innych zasadach. Niemiecki 414 batalion pancerny, z holenderską kompanią włączany jest do holenderskiej 43 Brygady Zmechanizowanej, a ta - do struktur niemieckiej 1 Dywizji Pancernej. 43 Brygada wraz z pododdziałem z 414 batalionu uczestniczyła w ćwiczeniach Bison Drawsko 2017 w Drawsku Pomorskim.

Reklama

Komentarze (23)

  1. ll

    wlasnie tak sie buduje zufanie wbrew temu co mowi sie na ulicy i co slychac ponizej a w najgorszej sytuacji bedziemy rozumiec taktyke i myslenie Niemcow a oni nasze mysleni i to tez moze nas powtrzymac zeby sobie znowu skoczyc do gardel... EU

  2. Gulden

    Ja chyba śnię.Naprawdę.Czyli jak.Pułk pancerny,czy też brygada polska,plus niemiecka piechota zmotoryzowana(w sile pułku,bądż brygady) ma działać wspólnie,jako jedna jednostka bojowa,prawda?A tu się okazuje,że dowódca czołgistów ma prawo,\"obowiązek\" nieangażować się w akcję zbrojną gdy do \"zająców\"tłucze nieprzyjaciel?I odwrotnie,gdy \"zająców\"biorą na cel,to czołgiści leżą i NIC nie robią,bo tak im ich dowódca mówi?Jezu!Moim zdaniem,po takim artykule potencjany npl(FR),ich ludzie w sztabie,turlają się z śmiechu.Mnie,Polakowi nie jest do śmiechu,ani trochę.

  3. ministratetg

    Państwo niemieckie zawsze stanowiło i stanowi dla nas także dziś ogromne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa i naszej niepodległości. Cztery razy w historii brali udział w rozbiorze naszego kraju i jeżeli kiedykolwiek nadarzyłby się taka okazja zrobią to po raz kolejny. W dzisiejszym świecie liczy się przede wszystkim biznes i pieniądze a gospodarki Niemiec i Rosji są ze sobą bardzo kompatybilne i właśnie ta siła ekonomii przyciąga ich do siebie. Tego procesu nie da się zatrzymać , on dzieje się na naszych oczach i będzie trwał nadal. To dlatego Niemcy utrzymują jak na ich możliwości stosunkowo słabą armię i silną gospodarkę aby nie szkodzić militarnie Rosji a gospodarczo podporządkowywać sobie Europę. Jest to odwieczna stara zasada Bismarcka budowania tzw miteleuropy, czyli Europy której centrum będą stanowili Niemcy otoczone mniejszymi, słabszymi i podporządkowanymi sobie państwami. To są procesy historyczne i same nigdy nie wygasną. Taka polityka Niemiec bardzo odpowiada Rosji, która niedawno przyjęła doktrynę odbudowy własnego imperium na obszarach prawosławnej przestrzeni kulturowej. Tak czy inaczej realizacja polityk tych dwu państw doprowadziłaby praktycznie do podziału naszego kontynentu na dwie strefy wpływów, rosyjską i niemiecką. Zatem takie mieszanie batalionów niemieckich i polskich nic dla nas dobrego nie wnosi i dziwne że jest w ogóle realizowane. Jedyną racjonalną alternatywą jest znacząca obecność sił amerykańskich w Polsce i zbudowanie pomiędzy tymi państwami trzeciej siły gospodarczej i wojskowej aby realizację takiej polityki naszych najbliższych sąsiadów zablokować . Niezależnie od tego Niemców trzeba trzymać na oriencie tak aby za dużo sobie nie pozwalały.

  4. Willgraf

    kiedy zakup lub dialogi techniczne w celu zakupu chorągiewek komunikacyjnych ... bo jak na razie brak wspólnych kanałów łączności .... tylko Propaganda

  5. Niemcofil

    Wygląda, że trzeba i pozostałe leosie przenieść do Wesołej. T-72 najlepiej najstarsze i niesprawne do takiej współpracy.

    1. vvv

      i niech stoja pod chmurka a na poligon moga jechac maksymalnie 2 sztuki bo jest on za maly i nie bedzie wiekszego! niech beda w Wesolej gdzie ukompletowanie wynosi 30% i sie nie zwiekszy bo Warszawa ofertuje znacznie lepsze zarobki. niech leosie tam beda w sam raz pod zasieg bm-30. W Żaganiu jest najlpeszy poligon dla czołgów, centrum serwisowe i częsci zamienne, jako jedyne certyfikowane według standardów NATO jednostki pancerne, dobrze przeszkolone załogi na 2a4/5, centrum szkoleniowe ale co tam...teraz leopardy z Wesolej maja blizej na paradę

    2. Gts

      Tylko po co, jak nie ma tam nic poza parkingiem pod chmurka. Do tego brak wsparcia piechoty braku kompatybilnej łączności, poligonu czy ordynarnego garażu. Zmasakrowano jedną jednostkę, żeby wprowadzić chaos do drugiej.

    3. Lazy Lazer

      Tylko o parady chodzi. Wiecej farby, nowe wzorki i zdjecia wladzy na tle beda piekniesze.

  6. Zajac

    No nareszcie jakis postep. Niemieckie oddzialy pancerne beda podporzadkowane Polskim Silom Zbrojnym. Tak trzymac.

  7. Kowalskiadam154

    Przestrzegam przed takimi mariażami z Bundeswehrą która przez rodzimych postępowych doktrynerow została doprowadzona do całkowitego rozkładu dla jakiejś paneuropejskiej internacjonalistycznej mrzonki Niemcy już dawno nie są żadnym wiarygodnym czlonkiem NATO a dokładnie od chwili gdy po zjednoczeniu RFN zaraziło sie NRDowszczyzną

    1. Geoffrey

      Trochę bez sensu jest to straszenie Niemcami, jeśli jednocześnie się straszy niemiecką armią i rozkładem niemieckiej armii. Więc Niemcy są groźni, bo mają armię, czy dlatego, że nie mają? :)

    2. Gts

      Panie, ale Pisowcy strasza każdym. Wszyscy są dla nich wrogami, co kończy się tak że nawet jak ktoś nie jest nam wrogi, to przez nasze kombinowanie, polityke historyczną i ogolnie poruszanie sie w sferze dyplomacji jak słoń w składzie porcelany robimy sobie złą opinie i budzimy niechęć.

    3. Kowalskiadam154

      Niemcy rozprzestrzeniają euroszaleństwo a rozbrajanie armii obalanie granic państw narodów wymazywanie religii historii kultury są objawami tej choroby i właśnie przez to należy trzymać się z daleka

  8. Ok bajdur

    Rozwiązanie, to przetarg przynajmniej ma jeden batalion leopardów A4 lub A7. Czy zakup jednego dwóch batalionów rzeczywiście przekracza możliwości budżetu? Pora skończyć z \" kupowaniem\" głosów wojskowych np. poprzez 100%chorobowe. Jeśli zaoszczędzone składki pójdą na rzeczywiste ważne zakupy, rok po roku, to żołnierze nue będą protestować. Tylko, że te środki muszą być wydane na armię a nie na świadczenia socjalno płacowe. Nie da się ukryć, że brak zakupów kolejnych leopardów odbija się czkawką. Teraz używanych łatwo nie kupimy. Nawet Hiszpania wycofała się ze sprzedaży. Pozostają nam rozmowy ze Szwajcarią lub zakupy u KMW. Tylko czy ktokolwiek podejmuje jakieś kroki w tym kierunku? Wątpię.

    1. vvv

      czyli zolnierz nie zasluguje za zold i emeryture i ma sluzyc ZAWODOWO karmiąć siebie i swoje rodziny \"duma narodową i poczuciem obowiązku\"? hahaha

    2. Gts

      Żołnierz służy za \"Ku chwale ojczyzny... a tak napoważnie jesli zaraz nie wprowadzimy poboru to chętnych nie będzie do żadnej formacji. Pieniądze na wynagrodzenia są zbyt małe w calej sferze budżetowej, która przegrywa z marketami sromotnie z budowlanką i koszmarnie z emigracja zarobkową.

    3. tertio

      Żołnierz gdy jest na tygodniowym chorobowym z powodu grypy,to ma się leczyć a nie remontować mieszkanie... Wiemy o co chodziło z obniżeniem świadczenia chorobowego do 80 %. Teraz nie zastępuje ono urlopu...

  9. WP1

    A jak tam nasza bieda modernizacja Leopardów szumnie nazwana Leopard 2PL. I niech w tym wojsku zrobią porządek z tymi T-72 bo to jest wstyd,albo niech je wymienią na coś nowego co jest nieprawdopodobne albo niech zmodernizują tylko konkretnie a nie tylko odmalują

    1. Gts

      Chyba nie wiele z tego wyjdzie. Mamy mega problem z budowaniem czegokolwiek.

  10. Okręcik

    Czy jest w ogóle sens modernizować T-72?? Czy z nie lepszy pomysł byłoby przerobić je [na ich podwoziu stworzyć], samobieżne moździerze, wyrzutnie ppanc itd.? W starciu z innymi czołgami nawet po modernizacji wielkich szans nie będą miały, a jako \"artyleria\" mógłby być jeszcze z nich pożytek.

  11. cdee

    a po cholere takie działania

    1. gen. Beseler

      To ma byc taki \"Polnische Wehrmacht\" jak w czasie I wojny swiatowej... Pytanie kto bedzie dowodzic i gdzie bedzie amuniscja...

    2. vvv

      durne kompleksy narodowe

    3. Grzyb

      Z całym szacunkiem ale czy nie wiesz w wyniku jakich zdarzeń historycznych nabyliśmy tych uprzedzeń wobec Rosji i Niemiec. Na pewno nie mamy powodów do obaw?

  12. Teodor

    Zamiast tego calego zamieszania, Niemcy mogli najzwyczajniej przekazac Polakom do medernizacji swoje magazynowe 100szt. Leo2A4 z tych posiadanych 400szt. i nie byloby problemu. Z drugiej jednak strony niebezpiecznie miec u siebie ten batalion grenadierow pancernych. Czolg to duzy koszt utrzymania dla panstwa wlasciciela.

    1. vvv

      za darmo przekazac...i jeszcze przeprosic ze tak pozno? 2a4 sa przebudowywane przez KMW do wersji 2a7v i nie ma leonow na sprzedaz

    2. Gts

      Skąd się biorą tacy ludzie jak Teodor, nie wiesz? Za darmoche tak? Pracujesz też za darmo, albo pracodawca płaci ci za nic nie robienie panie Teodorze? Nie to my powinniśmy podjąć w odpowiednim czasie decyzje których nie podjeliśmy a teraz musimy siedzieć w tym guanie po uszy. Był czas że należało kupować Leopardy jak leci i jle się da, a nasze T przerabiać na \"malaje\". 15 lat mineło, a my dalej nic.

    3. Teodor

      Nie napisalem, ze za darmo. Problem byl natury politycznej, wzglednie korporacyjnej.

  13. Zoomer

    Czytając komentarze wielu z Was, zastanawiam się jak wiele emocji i jak mało pragmatyzmu jest w wielu wypowiedziach. Stosunki międzynarodowe są przecież wypadkową interesów poszczególnych państw, a wzajemne sympatie narodów zmieniają się cały czas. Robią to zresztą politycy, media w tym również internet, socjolodzy w pracowniach badań społecznych, przeróżni lobbyści i kupa innych ludzi, manipulując na codzień opinią społeczną i opiniami wielu z nas. Odwoływanie się do historii stosunków polsko-niemieckich jest słuszne, pod warunkiem zachowania pragmatyzmu oraz umiejętnym wyciąganiu wniosków z naszej historii. Czytając wiele komentarzy, mam szczere wątpliwości co do obydwu takich umiejętności wielu z recenzentów. Jeden z kolegów, twierdzi że Niemcy są źli, ale Szwedzi to inna historia! Idąc tym tropem, proponuje odświeżyć sobie trochę historię i spróbować jak wielką tragedię oznaczał potop szwedzki dla Polski w połowie XVII wieku. Dlaczego więc Szwedzi mają być lepsi od Niemców? Jak widać, nie ma najmniejszego sensu dyskutować na tym poziomie, a proponuje skupić się na stronie praktycznej i zrozumieć, co Polska dzisiaj iw przyszłości zyskuje dzięki relacjom wojskowym z Niemcami, a co może w tym układzie stracić. Więcej pragmatyzmu ludzie...!!!

    1. Polonez

      Dokładnie, zgadzam się w 100%. Polacy mają w genach brak pragmatyzmu, gdyby było inaczej nie doszłoby do zaborów a dziś bylibyśmy jednym 3 najsilniejszych i najbogatszych państw w Europie. Dlatego też mrzonki o międzymorzu są tylko mrzonkami. PS. USA i Japonia prowadziły krwawą wojnę a dziś się przyjaźnią. Niemcy z Francją, Francja z Anglią itd.

    2. a dziś się przyjaźnią

      proszę nie być naiwnym i uważnie się przyjzec relacjom, każdy dba o swoje, miedzy państwami sa stale interesy a sojusze zawsze zmienne, a własna armia zawsze stanowi argument siły w dyskusji o wszelkich sprawach. Ta wielka przyjazn w ramach UE położyła nasz przemysł, nawet drzewa nie można wyciąć bez zgody Timmermansa.

    3. Gts

      Wiesz jak to jest, z silnym kazdy chce sie przyjaznic i zawierac sojusze chocby dla bezpieczenstwa przed jego agresja... wlasnie dlatego nas kazdy ma za glupkow bo chcemy gdzies rozdawac karty, albo oczekiwac wsparcia, a nie mamy na to pary. Kto chce wchodzic w sojusze z kima klotliwym, biednym i slabym jak my? Wezmy sie w garsc sami pokazmy ze jestesmy sila zarowno mikitarna jak i gospodarcza w regionie do tego stabilna politycznie go beda sie do nas lasic. Tyle ze nie zrobi tego ani PO zapatrzona w nauki Sorosa, ani PIS prubujacy budowac nowy polski narodowy socjalizm. Niestety w kazdej z tych partii jest zbyt wielu karierowiczow gotowy h sprzedac wszystko na pniu dla stolkow i biznesikow dla siebie rodzin i kumpli. Brakuje ludzi ze zdrowym rozsadkiem, ale ze tak sie wyraze zakochanych w Polsce. Juz wiecej tej milosci maja roznej barwy imigranci pracujacy w Polsce, ktorzy sa dumni z tego ze sa Polakami niz jest jej w PO czy Pisie.

  14. raz2

    jest takie powiedzenie -------\"przelewanie z pustego w próżne\" lub \"od samego mieszania herbata nie zrobi się słodsza\"

  15. mario

    przecież to bez sensu,mamy się nauczyć dowodzeniem niemiecką armią,a oni naszą? Co ma to dać?

    1. superglue

      to nie jest bezsensu, to nowy porzadek swiata, to nowa mapa polityczna Europy, powstaje nowe super panstwo, Polski oczywiscie nie bedzie w ramach koncepcji \"mittel-europa\", powoli stopniowo ...

    2. vvv

      tworzenie standardow wspolpracy i lepsze poznanie sojusznika + lepsze wspolgranie jako 2 armii NATO. dlaczego na kazde manewry wojskowe sa zapraszani sojusznicy z ich oddzialami? w tym samym celu.

    3. Geoffrey

      Może wiedzę o działaniu systemu dowodzenia sojusznika, na wypadek wspólnych działań militarnych w przyszłości ?

  16. say69mat

    Mam pewną wątpliwość. Mianowicie, lotnisko w Koronowie Malborskim faktycznie zabezpieczają jednostki wojskowe dyslokowane w Braniewie i Elblągu. Jakimi to siłami jest zabezpieczane lotnisko w Mińsku Mazowieckim, skoro dystans do Terespola to zaledwie 158 km??? Przecież 1 Brygada Pancerna z Wesołej jest obecnie przezbrajana na Leopardy, czyli zdolność operacyjna tej jednostki - w danym momencie - jest raczej mocno ... ograniczona.

    1. Lechu Mikojan Mig21

      Jeżeli już to Królewo Malborskie

    2. PRS

      Przede wszystkim jest ograniczona bo nie posiada piechoty zmechanizowanej na wozach które posiadały by środki łączności cyfrowej kompatybilne na tych zainstalowanych w 2A5. A czołgi bez osłony piechoty w terenie zurbanizowanym... Inną sprawą jest skasowanie wojska z Legionowa w kontekście lotniska w Modlinie...

  17. PRS

    Problemem nie jest postsovecki nośnik (T72) ani nawet amunicja innego kalibru. Problemem są środki łączności. Pomijając barierę językową to jak mają się dogadać... jak mają niekompatybilne radia. Oczywiście można by temu zaradzić montując na Teciakach cyfrowe radia z WB. Co i tak powinno mieć miejsce niezależnie czy współpracują z Niemcami, Czechami czy np. Hiszpanami. Nie wspomina się o tym, że czasowo 10 BKP będzie/jest wyłączona jako związek taktyczny z powodu moderki 2A4 w Łabędach.

    1. vvv

      t-72 jak maja wspolgrac z niemieckimi pumami i lepordami skoro sa za wolne oraz slepe? nasza amunicja 125mm przebije nawyzej t-55

  18. keke

    bardzo dobry ruch

    1. As z kraju Karoliny

      Oszalałeś? 1000 lat historii Polski uczy aby nie ufać Niemcom!!

    2. mario

      niestety, ktoś by powiedział ,że to teraz inne czasy i wogóle, ale niemiec to niemiec moim zdaniem. Po I wojnie też przecież podobno mieli się rozbroić i więcej nie wszczynać awantur...

    3. nikt ważny

      Ponad 4000 lat faktografii i artefaktów mówi że nie można nikomu i niczemu ufać bo Ci tą historię przepiszą na nowo.

  19. fiXXXer

    Kogoś zdrowo w czachę przygrzało.Ja rozumiem\"ARMY-SCHENGEN\" w ramach NATO,ale ustawa 1066 i toto,to jest jakiś obłęd.Wpadnie agresor ze wschodu i zatrzyma się na Wiśle,z drugiej strony sojusznicy z obecnego Germanistanu rozbroją kolegów i staną na Wiśle od strony zachodniej.Dziękujemy,wojna skończona,US State Dept. wyrazi zaniepokojenie.

    1. nikt ważny

      A ONZ podejmie rezolucję i powie że tak nie można.

  20. Willgraf

    a może poczekać do czasu przezbrojenia na t-34 z pomników ??? bo wiadomo ,że są plany już odsprzedaży naszych t72 po wyposażeniu ich w ukraińskie systemy obronne, albo wyposażyć jednostkę od razu w pancerne Jelcze o których to tak entuzjastycznie wypowiada się rząd ...po kuchniach polowych,holownikach ... Jelcze to kolejny poważny zakup dla naszej armii

    1. captain cash

      Decyzja o przeniesieniu Leopardów na wchód to prawdziwy przejaw sprawiedliwości społecznej ! Koniec z podziałem na Polskę A i B ! Teraz dekle ze wschodu zobaczą i zaznają trochę zachodniej techniki. Pomijam już kwestie zmarnowanego czasu na szkolenie, bo przecież dla dekla z gwiazdkami na pagonach \"czołg to czołg\" :).

    2. sksjejejejee

      Jakby nie było, zachód polski przyjechał ze wschodu :P

    3. Willgraf

      Masz ty .... pojęcie o prowadzeniu wojny lub obronie??? Leopardy w Wesolej to przejaw kompletnej arogancji w kwestii strategii

  21. nikt ważny

    Ktoś nas rozbraja i dezorganizuje przed wojną. Ciekawe w czyim interesie.

  22. asd

    Czy ktoś mi może wyjaśnić sens tego cyrku ? To pokłosie listu biskupów niemieckich do polskich (\"Wybaczamy [niby co ? - mój przyp.] i prosimy o wybaczenie\") ?

  23. Lord

    Totalna zawierucha w armii : ). Jedna decyzja i lipa.

Reklama