Reklama

Siły zbrojne

Polskie M-346 na niebie. Dęblin gotowy na przyjęcie Masterów? [WIDEO]

W Dęblinie trwają ostatnie przygotowania infrastruktury dla pierwszych samolotów M-346 Master oraz systemu zaawansowanego szkolenia AJT. Zgodnie z umową, w latach 2016-2017 do 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego ma zostać dostarczonych osiem samolotów M-346. Jednocześnie we Włoszech trwają ostatnie próby najnowszego samolotu przed przekazaniem pierwszych egzemplarzy dla polskich sił powietrznych.

Na terenie lotniska Dęblin kończy się ostatni etap dostosowywania infrastruktury lotniska do przyjęcia samolotów M-346 i systemu AJT (Advanced Jet Trainer). Zbudowano od podstaw, nowoczesny, czterokondygnacyjny port lotniczy z wieżą kontroli lotów. Obok niego znajduje się strażnica lotniskowej straży pożarnej z nowymi wozami bojowymi. Ponadto na lotnisku zostały wyremontowane też drogi kołowania, nawierzchnie postojowe oraz droga startowa. Dobiegła końca budowa nowego domku pilota oraz domku technika. Oba obiekty, zostały wyposażone w informatyczne systemy planowania i analizy misji. Na lotnisku dobiega końca ostatni etap rozbudowy nowoczesnego centrum symulatorowego.

Czytaj także: Master w roli samolotu bojowego? Leonardo: „Projektowany jako myśliwiec”

Zgodnie z umową, w latach 2016 - 2017 do 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie zostanie dostarczonych osiem samolotów M-346 wraz z całym systemem szkolenia zaawansowanego AJT. W skład systemu wchodzą symulatory lotu i procedur awaryjnych, komputerowe systemy wspomagania szkolenia i pakiet logistyczny. Umowa przewiduje również szkolenie personelu technicznego i latającego, w tym dostarczenie wyposażenia dydaktycznego, sprzętu obsługi naziemnej, dokumentacji i informatycznego systemu wsparcia eksploatacji, a także części zamiennych.

Jak podaje Dowództwo Generalne Rodzajów SZ, obecnie swoje szkolenie we Włoszech kończy grupa sześciu pilotów: ppłk Konrad Madej, ppłk Marcin Modrzewski, mjr Emil Bołtryk, mjr Tomasz Czerwiński, mjr Daniel Usiatycki oraz mjr Jacek Moskal z 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego. Pod koniec października po rocznym szkoleniu, po powrocie do kraju zajmą się wprowadzeniem systemu szkolenia zaawansowanego AJT do Sił Powietrznych RP w 4. Skrzydle Lotnictwa Szkolnego.

Czytaj także: Gen. Cwojdziński: Polska potrzebuje niezależności w szkoleniu pilotów [Defence24.pl TV]

Kapitan Magdalena Busz, rzecznik prasowy 4. SLSz informuje, że wrześniu bieżącego roku kolejni czterej polscy piloci, kapitanowie: Piotr Bereziński, Paweł Wichowicz, Mirosław Kopeć i Przemysław Ćwiklak rozpoczęli szkolenie teoretyczne we Włoszech. Po pozytywnym zakończeniu tego etapu oraz zdaniu egzaminów, rozpoczną szkolenie na symulatorach, po którym będą mogli zasiąść za sterami M-346. Równolegle ze szkoleniem trwają kolejne etapy testów pierwszych samolotów M-346 przeznaczonych dla Polski.

Samolot M-346, który zastąpi wysłużone Iskry zapewni możliwości szkolenia pilotów bojowych na samolotach szkolenia zaawansowanego o charakterystykach lotnych i wyposażeniu pokładowym zbliżonym do charakterystyk i wyposażenia wysoko manewrowego samolotu bojowego. Wypełni on lukę technologiczną i pozwoli prowadzić kompleksowe szkolenie z przeznaczeniem pilotów na samoloty F-16.

Kontrakt na dostawę ośmiu samolotów Master dla Sił Powietrznych został podpisany w lutym 2014 roku wraz z opcją na cztery dalsze maszyny. Obejmuje on także pakiet logistyczny, części zamienne oraz materiały eksploatacyjne, wsparcie techniczne, system informatyczny wsparcia i pełną dokumentację techniczną. Pierwsze dwa Mastery mają zostać przekazane do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w listopadzie tego roku. Kolejne będą dostarczane parami, najprawdopodobniej w lutym, maju i październiku 2017 roku.

Reklama

Komentarze (17)

  1. Willgraf

    nawet stary BIES był tak zaprojektowany ,że miał kesony w skrzydłach na działka , zakup samolotu szkoleniowego bez możliwości użycia uzbrojenia nawet do szkolenia pilotów to poważny błąd

    1. miki

      pełna zgoda. zawsze to dodatkowych 8 samolotów do bojowego wykorzystania w razie konfliktu. a ktoś pomyślał, ze to zbędne. Przypadek ?

    2. Wuc Naczelny

      Po uzbrojeniu, dodatkowe 8 samolotw o łącznych zdolnościach bojowych na poziomie 1 do 1.,5 F-16 kosztem życia 8 pilotów. Czy warto?

  2. falk

    MON intensywnie rozważa zakup samolotów firmy Textron AirLand. Ponoć od kilku miesięcy trwają rozmowy z producentem.

  3. Skrzydło2

    A gdzie w tych samolotach system walki i uzbrojenie (podwieszane zasobniki na rakiety). Czyżby Włosi chcieli nas oszukać i przykazują nam sprzęt nie wypełni zgodny z zamówieniem..??

    1. nikt2

      @Skrzydło2 Zamówiliśmy szkolne, a nie szkolno-bojowe

  4. Misza

    Ładne :) Kiedy wycofanie Iskier? Jakieś daty?

    1. Artur Goławski

      Nie ma pewnych dat. Zakłdama, że finał eksploatacji nastąpi ok 2025 roku.

  5. AronWielki

    Skoro już zakupiliśmy 8 sztuk, a planujemy jeszcze dokupić 4 to należy wg. mnie pomyśleć o jakimkolwiek innym zastosowaniu tych maszyn aniżeli tylko w aspekcie szkolnym. Może np. w misjach WRE. Dokupić potrzebne zasobniki (są dostępne na rynku dedykowane zasobniki ECM do tej maszyny) i mamy kilkanaście samolotów, które mogłyby wziąć na siebie walkę radioelektroniczną. To już zawsze coś.

    1. mi6

      już myślimy, Włosi ostatnio opracowali jakieś opcje uzbrojenia mastera, pewnie je dozbroimy po skasowaniu su i migów

    2. =t=

      NIE MA dedykowanych zasobników do TEJ maszyny. I nie, ECM to nie jest dobry wybór, znacząco łatwiej taką maszynę przygotować do misji rozpoznania i CAS choćby ze względu na brak konieczności długotrwałego badania kompatybilności elektromagnetycznej. I tą drogą właśnie idzie producent. Jedyne, co z M-346 zintegrowano, a i to jest pracą w toku, to rozpoznawczo-kierujący zasobnik RecceLITE, z pomocą którego maszyna może wykonywać misje rozpoznania oraz CAS. Nie ma nawet jeszcze pakietu do samoobrony, aczkolwiek to nie będzie wielki problem bo wszystko za wczasu przewidziano.

    3. Artur Goławski

      Nie planujemy zakupu dodatkowych 4. Mamy opcję w umowie dostawy na zakup4 4 kolejnych, a to nie jest tożsame z planowaniem zakupu.

  6. Artur Goławski

    Mastery będą przekazane do 41 Bazy lotnictwa Szkolnego, a nie do WSOSP

  7. blos232

    Mam pytanie czemu Polacy nie opracowali nowego samolotu na podstawie iskry.Wymiana awioniki nowe silniki np.Ukraińskie, nowy system radarowy.Posiadamy przecież hale produkcyjne można by opracować wersje szkolną z słabszym silnikiem i bojową z mocniejszym,w tedy mogli byśmy wymienić su 22.Czy ktoś ma wiedzę na temat samolotu grot 2 miał być oblatany bodajże w tym roku.

    1. gugluk

      Opracowali nazywał się IRYDA

    2. gromek

      a to by sie oplacalo? zeby kupic docelowo z 10 sztuk ? wydaje mi sie ze taniej juz wychodzi kupic sprawdzone za granica.

    3. Willgraf

      bo sprzedali wszystkie zakłady lotnicze..to jest oddali darmo w cenie mniejszej niż zakup dwóch samolotów dla VIP

  8. viktor

    Przecie to iryda z dwoma silnikami.

  9. w3-PL

    Panowie! czy to prawda o starcie makaroniarzy na LIFT i obiecankach dostaw 16?! do listopada Tego roku? ale PO olaniu czynnika kosztowego ( takie punkciki % podobne do OFFsetu szumnego za F16) wybrali dawno przed 500+ NIEuzbrojonego ATJ zamast konkurencyjnego: uzbrojonego przynajmniej w 3-lufy 20mm=jak 3 Karaczale z Kielc

  10. tofik

    az 5samolotow...łał;p ciekawe ile zplacimy,mijon elro;p

  11. ww

    To kolejny przekręt finansowy . Z powodzeniem taki samolot szkolno-treningowy nie posiadający uzbrojenia mozna było produkować w Polsce .

    1. plato

      Tak tak - oczywiście. Skoro można to czemu nikt nie produkuje ?

    2. Karanja

      eeee puknij się Pan w głowę :) Kto miałby produkować?

    3. DA

      Marganski & Mysłowski maja latający odrzutowiec treningowy. Moze warto byłoby w niego zainwestować.

  12. Wojciech K

    przecież to też zakup PO, czy nasz piękny Antoni to wie...

  13. oiu

    fajnie ze Siemoniak podpisal i w koncu dostaniemy cos do szkolenia zamiast Iskier...tylko dlaczego nie podpisal Caracali juz 2017 mielibysmy smigla ZOP i SOF...a tak dalej jestesmy w bagnie... Macierewicz pewnie na ich przyjeciu bedzie sie dumnie prezentowal ciemny lud bedzie widzial naszego "patriote"...ehh jakich czasow dozylismy zeby ruski agent byl szefem mon normalnie jak w latach stalinowskich, a sami go wybrali....

  14. Mg

    Czy wie ktoś po co mają takie małe pionowe "skrzydełka" na skrzydłach przy kadłubie? Czy to jakieś "kierownice" powietrza? PS fajnie, że zmniejszyli te szachownice na stateczniku. Teraz wyglądają ekstra.

  15. m.h.

    Czy ktoś wyjaśni jak to się dzieje, że jeden master zastąpi kilka iskier? Może w nim naraz latać kilku pilotów? Szkolenie odbywa się 4 razy szybciej niż na iskrze, czy po prostu bieda zmusza nas do tego?

    1. Jakub.

      Nie wiem czy wiesz, ale z tych Iskier które posiadamy to 50% nie jest zdolna do latania :) Tak realnie to pewnie z 12 w ogóle może bezpiecznie latać.Lepsze tych parę nowych "popierdółek" niż masa złomu na ziemi. Iskry miały tylko jedną zaletę: piloci mogli w miarę niskim kosztem wylatać godziny i to spore. Latali, nie siedzieli. Problem tylko w tym, że latanie na Iskrze nie ma się nijak do latania F16 :) Mało tych Masterów, ale sorka. $ nie ma, to nie ma samolotów 30 :)

    2. sorbi

      Mastery będą dokupywane w miarę wymiany samolotów SU-22 i MIG29, albo utworzenia centrum szkolenia dla pilotów z innych krajów. Na ISkrach -które będą wycofywane -szkoli się głównie pilotów SU-22 i MIGów, a że jest ich coraz mniej ,to i Iskier jest mniej. Kiedy zakupią kolejne np. F-16. to i zakupią kolejne MAstery. CHyba ,że postanowią dokupić wcześniej kilka sztuk w wersji szkolno-bojowej ,ale jeśli i tak brakuje kasy...

    3. fx

      A ile Iskier tak naprawdę lata ? My będziemy mieli 8 Masterów z możliwością dokupienia kolejnych 4 + symulator co pozwoli nie tylko szkolić naszych pilotów ale także zarabiać na szkoleniu pilotów z innych państw.

  16. jaan

    Czy ktoś mi wyjaśni wolną amerykankę w sprawie kolejności pól na szachownicy biało-czerwonej? Według rozkazów jeszcze z przed II WŚ pierwsze lewe górne pole powinno być czerwone. Teraz można zobaczyć samoloty które mają raz białe raz czerwone pierwsze pole na szachownicy.

    1. ppp

      Na patriotycznych, niepodległych i antyrosyjskich samolotach czerwone nie może być pierwsze.

    2. bender

      Nie ma wolnej amerykanki. Sprawę reguluje ustawa z 19 lutego 1993 o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Zaczynamy od białego pola w lewym górnym rogu. W oryginalnym rozkazie z 1921 roku wprowadzającym ten symbol szachownice opisano zgodnie z zasadami heraldyki, tj. z punktu widzenia 'od wewnątrz' - tak jakby opisywał go ktoś stojący po drugiej stronie płaszczyzny, na której go umieszczono. Nie mieli o tym pojęcia odbiorcy rozkazu i malowali znak czytając opis po ludzku. Innymi słowy szachownica od zawsze miała mieć układ z białym lewym, górnym polem, tak ja ma teraz.

    3. olo

      "Obowiązujący od 1993 roku wzór polskiej szachownicy lotniczej" taki jak na Masterach jest obowiązujący.

  17. sorbi

    Patrząc z lewej strony samolotu (jak na zdjęciu) w górnym lewym polu szachownicy masz kolor biały, ale jeśli spojrzysz z prawej strony na samolot, to jest rzeczą oczywistą, że kolor biały na szachownicy w górnym polu jest z tyłu, a z przodu czerwony.

Reklama