Reklama

Siły zbrojne

Nowe bezpilotowce dla rosyjskich „sił pokojowych”

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformował o przekazaniu 15 nowych systemów bezpilotowych na uzbrojenie brygady „sił pokojowych” Centralnego Okręgu Wojskowego. Sprzęt trafił do jednostki wraz z odpowiednio przeszkolonym personelem.

Nowe bezpilotowce przeznaczone są dla 15. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Zmechanizowanej z Samary. Jest to tak zwana „brygada pokojowa”, która od pewnego czasu znajduje się w stanie gotowości bojowej. Pododdziały należące do tej jednostki, noszące charakterystyczne błękitne pasy i litery MC (ros. mirotworczieskije siły; siły pokojowe), pojawiły się na granicy z Ukrainą.

Zgodnie z komunikatem ministerstwa obrony jednostka otrzymała co najmniej 15 nowych taktycznych systemów bezpilotowych będących modyfikacjami maszyn typu „Orlan”, „Leen”, „Tachion” i „Eleron”. Wraz ze sprzętem do „sił pokojowych” trafił również personel wyszkolony w niedawno utworzonym Państwowym Centrum Bezpilotowców w Kołomnie. Nowy sprzęt ma znacząco zwiększyć możliwości rosyjskich "sił pokojowych", szczególnie w zakresie rozpoznania, patrolowania i dozoru, zarówno w dzień jak i w nocy.

W ostatnim czasie 15. Brygada Zmechanizowana nie tylko przechodzi intensywne szkolenia, ale też modernizowane jest jej uzbrojenie. Kilka dni temu rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o wprowadzeniu na jej wyposażenie pierwszej partii transporterów BTR-82AM

Reklama

Komentarze (4)

  1. Stary Dziad

    !5 systemów na brygadę - czyli 1 system na kompanię. A w skład systemu zazwyczaj nie wchodzi 1 BSL lecz 2 - 4. Stąd wniosek, że to system wsparcia dowódcy kompanii i batalionu. Dlatego (patrząc na wielkość) zasięg operacyjny rzędu 10 km i godzina przebywania w powietrzu wydają się całkowicie satysfakcjonujące. Panie kapitanie, chciałby Pan w ciągu 15 minut mieć wiedzę o rozmieszczeniu wojsk przeciwnika i środków wsparcia na głębokości kilku kilometrów od linii własnych wojsk? Poważny sprzęt klasy MALE kosztuje 2 miliardy złotych i być może będziemy mieli taki system 1 albo 2 - on nie będzie pracował na rzecz kompanii, ale korpusu... System pokazany na zdjęciu kosztuje około 200 tys zł - 2% wartości Rosomaka, których w kompanii jest kilkanaście, a drastycznie zwiększa wiedzę dowódcy o przeciwniku. Drona tej wielkości nie widać z ziemi gdy leci na 200 m, a nie słychać gdy jest 100 m wyżej.

  2. grand

    po zdjęciu widać że to zabawki. Jak w polskim wojsku. bezużyteczne, o małym zasięgu. Ciekawe kiedy Polska kupi poważy sprzęt - klasy taktycznej lub MALE. Pewnie za kilka lat.....

  3. albert

    Oksymoron: rosyjskie siły pokojowe...

  4. lol

    Rosyjskie siły pokojowe, ładny oksymoron.

Reklama