Norweska firma Kongsberg Defense & Aerospace podpisała w ostatnim czasie dwa kolejne kontrakty związane z budową podzespołów do myśliwców F-35. Ich wartość to nieco ponad miliard koron , co zwiększa łączną wartość zamówień dla tego programu w norweskim przemyśle do około ośmiu miliardów koron, czyli nieco ponad 800 mln USD.
Norwegia jest od 2008 roku partnerem 3. stopnia programu Joint Strike Fighter, podobnie jak Australia, Kanada i Dania, a do niedawna także Turcja. W ramach tego udziału wpłaciła na rozwój samolotu równowartość 122 mln dolarów. Później dopłaciła jeszcze za rozwój dodatkowego elementu w postaci spadochronu hamującego (taką wersję jak na razie poza Norwegią wybrała tylko Polska).
Dzięki temu państwo to, planujące zakup łącznie 52 myśliwców tego typu będzie miało docelowo trzy eskadry po 16 samolotów plus cztery maszyny do szkolenia i jako zapas na wypadek ewentualnych strat. Koszt zakupu wraz z uzbrojeniem i wyposażeniem dodatkowym oraz szkoleniem to około 8,36 mld USD w cenach z 2015 roku. Jeszcze na początku dekady Norwegowie oszacowali wstępnie, że cała inwestycja, wraz z cyklem życia samolotów może ich kosztować nawet około 40 mld USD. Do dzisiaj Oslo otrzymało 15 egzemplarzy F-35A, a maszyny mają już status wstępnej gotowości operacyjnej (IOC) i kilkukrotnie były już nawet podrywane w celu przechwycenia maszyn rosyjskich.
Dzięki wejściu do programu jako partner, to skandynawskie państwo uzyskało możliwość produkcji określonych podzespołów do F-35, oczywiście pod warunkiem że ich zakłady będą konkurencyjne i sprostają wysokim normom technicznym a także złożą konkurencyjną ofertę. Najwyraźniej tak jest, biorąc pod uwagę zamówienia, które w czerwcu br. osiągnęły już łączną wartość 840 mln dolarów i to mimo że dopiero teraz ich produkcja seryjna dochodzi do założonego poziomu, który ma być kontynuowany przez 20 lat.
Ostatnie zamówienia zdobyła największa norweska forma zbrojeniowa czyli Kongsberg Defense & Aerospace. Pierwsze zlecenie pochodzi od koncernu Northrop Grumman, jest warte około 84,5 mln dolarów i opiewa na części, które maja zostać dostarczane do 2022 roku. Chodzi o elementy kompozytowe do samolotów 12, 13 i 14. serii produkcyjnej: kompozytowe panele i klapy do wszystkich wersji F-35.
Drugie zamówienie złożyła firma Marvin Engineering za około 14,3 mln USD i dotyczy ono zewnętrznych pylonów uzbrojenia powietrze-powietrzne do wszystkich wersji samolotu serii 14.
Czytaj też: NIK skontrolowała zakup F-35
Wejście przemysłu norweskiego w program Joint Strike Fighter jest komentowane jako bodziec, dzięki któremu zostały rozwinięte nowoczesne technologie, takie które zapewniły „wysokie osiągi w połączeniu z niskim kosztem życia”, i rozwój przemysłu zbrojeniowego jako takiego. Tylko takie wyroby bowiem miały szansę na zdobycie zamówienia. Biorąc pod uwagę dotychczasowe zamówienia wydaje się, że zakup nowych samolotów ma szansę się Norwegii zwrócić – jeśli nie łącznie z kosztami eksploatacji (co jest raczej nierealne) to przynajmniej same koszty zakupu.
Polska także była zapraszana do programu F-35, ale odrzuciła tę możliwość w roku 2008. Przy kupnie polskich myśliwców nie został wynegocjowany także offset co miało zaoszczędzić Warszawie około miliarda dolarów. W zamian za to deklarowano negocjowanie kontraktów "z wolnej" stopy, chociaż raczej związanych z samolotami F-16 i C-130. Jak na razie jednak nie ma konkretnych informacji o tego typu kontraktach.
Czy ktos moze dokladnie powiedziec kiedy to my dostalismy zaproszenie do programu JSF? JSF zaczal sie jeszcze przed wstapieniem przez nas do NATO, nigdy nie dostalismy zadnej propozycji przystapienia jak UK, Kanada, Turcja itp.
Stoi jak byk w artykule. W roku 2008 kiedy ministrem obrony był Klich.
Proszę wyraźnie w artykule: w 2008r.
W 2008 kompetencje produkcji były już rozdzielone między kraje które weszły w program na początku stulecia. Nasze zdolności produkcji części lotniczych nie zmieniły się od 2008 i nadal leżą na wznak
Dostaliśmy za czasów rządów PO-PSL
Kiedy i jak? Kto proponowal?
Przemysl zarabia kilkaset milionow (z czego zysk pewnie kilkaziesiat) ale kraj wydaje kilka miliardow na samoloty. Wiec w sumie tytul nie oddaje prawdy.
Czyli wtedy, kiedy JSF rodziło się w bólach, nas nie było stać na eksperymenty, a wszyscy się sprzeczali czy lepszy jest Gripen, Eurofighter czy wyklepany MiG-29. Efekt wsteczności się kłania.
Nadal nie jest nas stać na F-35, i nie będzie nas na nie stać także kiedy już je dostarczą, ponieważ godzina lotu tego bubla to kilkanaście godzin obsługi (i to nowego), więc rzecz jasna będą stały w hangarach.
Was Rosjaninie istotnie nie stac na F-35 i nikt wam ich nie proponuje więc skończ płakać rzewnymi łzami:)
Koszty godziny lotu liczy się w godzinach. Ciekawe.
A ja się dziwię, że wymagamy od PO-PSL przystąpienia do tego programu, skoro uważamy ich za sługusów Angeli Merkel. I zwolenników zacieśniania współpracy z krajami europejskimi, głównie z Niemcami oraz Francją. Zachowali się logicznie, zgodnie ze swoimi priorytetami. Bardziej dziwi mnie brak przystąpienia do programu JSF przez rząd PiS w latach 2005-2007. A przede wszystkim dziwi mnie brak offsetu przy zakupie F35. Brak jakichkolwiek korzyści dla naszego przemysłu wynegocjowanych przez ten najbardziej propolski rząd. Mam na myśli oczywiście rząd PiS. Dziwi mnie to, że ta cała medialna propaganda o wielkim i wyjątkowym sojuszu łączącym nas teraz z USA, nie ma żadnego przełożenia w świecie realnym. Nie ma przełożenia w cenach zakupu uzbrojenia. Nie ma przełożenia w inwestycjach amerykańskich w Polsce. Nie ma przełożenia w transferze technologii do polskiego przemysłu.
Dyrektywa i wtedy i dziś jest ta sama . A rządzą kolesie pokłóceni przy korycie o papu i ich porcje
Manipulującym skrytożercom stanowcze NIE! To że nie widzisz odrzucenia zaproszenia do JSF zaraz w 2008 znaczy potrzebne skierowanie do lekarza. Najlepiej tego na stolcu MON w 2008. Co do cen to wałkowano to na Def24. Nowy s70i dla policji - zmontowany w Mielcu cenowo....wyremontowana Super puma dla gwardii Ukrainy. Na przykład
Nie zrozumiałeś postu, na który odpowiedziałeś.
Dziękujemy tow. Siemoniak za nieprzystąpienie do programu mimo dwukrotnego zaproszenia...
Po co mieliśmy dołączać do piramidy finansowej? Żeby robić tapicerke do siedzenia po tym jak wydamy kilkadziesiąt miliardów na zakupy? Tapicerka wiele warta nie jest w porównaniu z 32 samolotami.
A co my mieliśmy produkować? Chusteczki higieniczne dla pilota.My Polacy nie mamy przemysłu zbrojeniowego na odpowiednim poziomie.
No popatrz, a takie MESKO stało się właśnie partnerem I stopnia dla MBDA. Pewnie chusteczki dla obsługi produkują....
Ciekawe czemu to tak rzucono się na ten przemysł husteczkowy przy prywatyzacji. Zrobili tak z dobroci serca? A mentalny akaftanik nie uwiera?
Po co atakować murmansk prze _F35 jeżeli nikt ruskim pomocy nie wyśle A flota,sama zardzewieje Jeżeli to rafary arktyczne ale od tego sa Amerykanie
Możliwość ataku odciąga siły od innych rejonów, dzięki temu np. szybciej uda się zniszczyć opl w Kaliningradzie.
Podhale to może pilotom kierpce sprawić i oscypka jako rację żywnościową.
Do wszystkich znawców historii nie przystąpienia Polski do programu f35 ..... dlaczego samolot zakupiono bez offsetu , bo przecież przez offset można by w pewnym stopniu pare gr zarobić na produkcji czegokolwiek do f35. a tak na marginesie to gdzie tysiące dronów , śmigłowców. rakiet , co z programem wisła , modernizacją leoparda ,nawet instalacja systemu wykrywania swój obcy w samolotach leży.Niestety lista jest długa.......
Tak długa jak twoje głupawe wypociny. Panie Trump, kupony myśliwce 5 generacji, prezentujemy na Już, bo Gołym ześwirował, ale musicie nad w łańcuchu produkcji wstrzelić. Walić offset, kiedy potrzeba chwili woła jak ubecki generał grany przez Opanię (patrzcie z tym się identyfikował-przypadek?) Kamola na wczoraj.
"Polska także była zapraszana do programu F-35, ale odrzuciła tę możliwość w roku 2008." I, jak rozumiem, sprawcy mają się doskonale? Podobnie, jak np. sprawcy ugrobienia pierwszej wersji gazociągu norweskiego? I wielu innych, podobnie "propolskich" decyzji? No właśnie.
my juz nie mamy swojego przemysłu.
Już mamy. Nie mamy własnej marki samochodów czy samolotów, ale w przemyśle jest dużo lepiej niż jeszcze dwadzieścia lat temu, kiedy było bardzo źle, bo PRL ekonomicznie upadł, a pozostałości wyprzedano. Jeżeli chcesz się czegoś dowiedzieć o polskim przemyśle, to pojedź na jakieś targi automatyki czy coś takiego. Rośniemy, chociaż do Niemców czy ogólnie Zachodu jesteśmy daleko. W Polsce jest dużo małych zakładów, więc ich medialna siła jest mała, ale na rynku działają i jest ich coraz więcej. W większości są to zdrowe przedsiębiorstwa, bo na ogół zostały stworzone z ciężkiej pracy przy niedostatku kapitału, więc wymagały rozsądku i gospodarności. Trochę to rosło dzięki podłym płacom i wyzyskowi pracowników, ale to się też zmienia. Zachód rozleniwił się swoim dostatkiem i komfortem.
No tak, tylko prowadząc małą firmę w Polsce Twoim wrogiem nie jest konkurencja, tylko rząd i urzędnicy................................................................................................................. Jedna decyzja urzędnika skarbowego i to niekoniecznie słuszna zniszczy każdą mała firmę. Urząd Skarbowy, Urząd Pracy itp boją się koncernów a nawet sieciówek jak Biedronka, natomiast chętnie idą na kontrole do polskich firm ze względu na słabe zaplecze w postaci dobrych prawników. Dzięki czemu są bezkarni a to hamuje rozwój polskich przedsiębiorstw i konkurencja jest nierówna. W niektórych marketach koszyki widziałem czyste tylko dwa razy - w czasie otwarcia sklepu i w czasie epidemii.............................................................
Ale porównanie obciążeń roboczogodziny tak tragicznie nie wygląda w UE . A co do biurw i ich liczby to faktycznie kilkakrotna decymacja tych pasożytów przydałóaby się również w IU
Pierwsze zaproszenie do programu F-35 było za rządu PiS.
Pierwsze zaproszenie to było jeszcze do JSF! Ale trzeba było za każdym razem mieć kasę i chcieć zaryzykować.
A Oscar jest ze Stasi.
Że tutejszy cenzor tego nie uwalił? Ale on wie, że nie ze Stasi a BND :)
Zarabia? Nawet nie chce mi się tego komentować... :)
Wyłozyli jakies 250mln usd , zarobili juz ok 900mln usd, masz cos jeszcze do dodania błazenku:))
Po co znów obrażasz. A wyłożyli wchodząc do programu, ale dolicz jeszcze koszt myśliwców. Na tym tle te 900 mln nie powala, a bez zakupów nie zarobili by nic, ale oszczędzili jakieś 8 mld USD.
Maszyny kupuje rząd, nie firma zbrojeniowa
Ale ich rząd dba o to by firmy zarabiały - ten który podobno jest nasz nie zajmuje się takimi problemami. Wyobraź sobie (dla związanych z branża rzecz oczywista), ze handel bronią to element polityki - biznes jest przy okazji.
Gnom ty jesteś smieszny czy tylko trollujesz?? Bo doliczanie ceny za maszyny do kosztów programu na jakim zarabiaja to załosna i kiepska manipulacja. I to tyle .
Jak twoje pretensje przy B-21, gdzie wyjaśniasz koszt B-2 kosztami programu. Nie tylko ja sledzę twoje manipulacje, które zarzucasz innym. Jest takie polskie powiedzenie: łapaj złodzieja krzyknął ...". Naprawdę większość tu piszących i śledzących dyskusję ludzi kojarzy fakty, myśli logicznie i samodzielnie, czego niestety u ciebie nie można się dopatrzyć (po twojemu - może załapiesz). Co nie zmienia faktu, że chciałbym aby nasz (podobno) rząd działa w tej kwestii jak norweski.
Tego jeszcze nie grali, taki dejvidek, ekspert od lopatek turbin widzianych od strony wlotu powietrza, co twierdzi ze MiG-27 to to samo co A-10 napisze Ci "dzieciaku". Komedia normalnie.
Tego jeszcze nie grali, taki dejvidek, ekspert od lopatek turbin widzianych od strony wlotu powietrza, co twierdzi ze MiG-27 to to samo co A-10 napisze Ci "dzieciaku". Komedia normalnie.
Dzieciaku nie przy B-21 ale przy B-2 i tam cena za maszyne wynikała z kosztów B+R a kupowało tylko jedno panstwo. Ae ja nie masz pojęcia o tym co nieudolnie trollujesz to zwyczajnie skończ
A to dejvidku B-21 bedzie na sprzedaz?
Kolego podzieli sie z nami do czego jest potrzebny fosforek indu w f35 I jak go uzyskać? ŚMIAŁO
Bo tu nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Chyba ze jakieś ruskie bajania jaki to F-35 jest zły. Ale Tobie to już nikt raczej nie uwierzy... A że nie rozumiesz, że na produkcji podzespołów do samolotów można zarabiać to świadczy tylko o twoim "potencjale umysłowym".
Twoje PGZ zarobiło ostatnio 329mln pln w subwencji POSTOJOWEJ
Klich to lekarz psychiatra ,specjalista .To jest kura panie generale !!
Takich gienerałów w WP za myśliwego Litwina było więcej niż, żołnierzy w liniówkach !!! Co chwile jakiś order, medal i raut z zaproszonymi dziennikarzami z czasopism o tzw. tematyce militarnej !!? To było życie !!! I żeby było, tak jak było !!!
BŁASZCZAK to gastronomiczna zawodowa I nic go w 3 lata nie nauczysz
Błaszczak przecież to były Gromowiec. Przy na takiego pozuje ;)
Wniosek ? Dalsza kooperacja z Norwegia 3 eskadry NMS I W NASMAS
Myślę, że lepiej byśmy na tym wyszli niż na "współpracy" z wielkim bratem.
A jak myślisz, które koncerny praktycznie kontrolują firmy norweskie - no niestety nie te z Norwegii?
Wow no to Gnomie kto kontroluje takie NAMMO czy Kongsberga?? Czas start:)
Kontrolujący - ty nie wiesz - niemożliwe! Sprawdź zatem powiązania kapitałowe i przemysłowe - wiele ci to wyjaśni w zakresie łatwej współpracy z USA i wygrywania wielu przetargów wraz z USA.
Czyli zwyczajnie nie wiesz i kłamiesz do tego w prymitywny sposób.
Norwegia zarabia na rakietach komorowych do F35 JEST to juz,standard UZBROJENIA
Rządy PO nie zakładały przystąpienia do programu F35 bo nie zakładały istnienia RP jako państwa niepodległego...
Brawo!
Jesteś człowieku równie pokręcony jak Macierewicz. To nie jest komplement!
Co? Brak merytorycznych argumentów przeciwlotniku z brzozy pancernej?!
Lepiej być Macierewiczem niż gościem od patelni Merkel.
Niepodległe państwo to mamy teraz, gdzie na wizyty Dudy w USA jest zabierany kontener beczek z wazeliną i największym oraz najpoważniejszym problemem Polski jest LGBT. Poza tym w tym samym PO był kłamczuch Morawiecki. To w czym problem?
O widzę ze briefing u Nas Hahahaha
Podziękujmy politykom z PO. Zrobili kawał dobrej roboty niszcząc dobre stosunki z USA. Bo oczywiście interes Niemiec jest najważniejszy. Na szczęście już nie ma ich u władzy.
Widzisz niemiecki namiestniku, zamiast wchodzić w de Angeli mogłeś przystąpić do programu F-35, ale wytyczne z Berlina były inne!
W świetle tego, że obecnie rządzący uwalili nawet sprawnie działającą stadninę koni to raczej wyszło to na dobre programowi F-35. Ale problemem tego kraju i to największym jest LGBT.
Dzieciaku, stadnina koni była uboczną działalnością, gospodarstwo rolne w Janowie opiera swój dochód na hodowli bydła, nomen omen....Ale widać
To przedsiębiorstwo państwowe w Janowie nazywa się stadnina koni. A skoro tak, to głównym rodzajem jego działalności była hodowla koni. Znana i ceniona w świecie hodowla koni arabskich. I poza dyskusją jest, jakie znaczenie dla obronności ma hodowla koni. Istotne jest dlaczego polski rząd niszczy polskie państwowe przedsiębiorstwo? Przecież ta stadnina przeżyła nawet czasy okupacji hitlerowskiej. Niestety, czasów okupacji PiSowskiej nie dała rady przeżyć. Jesteś w stanie wytłumaczyć dlaczego rząd PiS zachowuje się gorzej niż hitlerowscy okupanci?
Syrenka już była uwalnia, bo sprzedano najważniejsze "złoto", a gość handlował jeszcze czynsz innym na boku. Dość tych manipulacji ChWD3rp! Konie to tylko wycinek tego truchła, i tak najmniej ważny w polskim PKB. Jak tam Ciech sprzedany za 0 przychodów rocznych?
Stadnina koni kluczowa dla obronności
Dałbyś komuś grzebać przy programie F-35, kto nawet roweru nie potrafi naprawić, a w końcu mu go ukradli? No właśnie. Gdybyś myślał to byś zrozumiał. Ale tak to właśnie jest z wyborcami PiS. Wierzą w to co im pohukujący Duda powie, a nie tak jak jest.
A wy w co wierzycie, w lotnisko w Berlinie, stocznie w Rostocku i Hamburgu? Ja jestem potomkiem szlachty, wolnej szlachty a nie zdradliwych "wybitnych" tudzież czerwonej zarazy, która zawsze musi mieć pana nad sobą.
Lotnisko w Baranowie to wałek. Prezes spółki budującej to lotnisko od trzech lat zapowiada, że budowa rozpocznie się za .. 3 lata. Mówił tak w 2018, 2019 oraz w 2020. Czyli na obecną chwilę, budowa lotniska rozpocznie się w 2023 roku. No chyba, że w przyszłym roku też udzieli wywiadu. Wówczas okaże się, że budowa rozpocznie się w ... 2024. Czyli za 3 lata od roku 2021. A przez cały ten okres kasuje wynagrodzenie miesięczne na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Za zarządzanie łąką pod Baranowem. A tak zupełnie na poważnie, projekt jest idiotyczny. Zakłada, że Polacy będą latali za granicę z Baranowa. Ale po co mieliby to robić, skoro Warszawiacy latają z Okęcia czy Modlina. Krakusy z Balic. Mieszkańcy Podkarpacia z Jasionki. Mieszkańcy Trójmiasta, Poznania czy Górnego Śląska też mają swoje lokalne lotniska. Wcale nie trzeba latać z Berlina. Nie jesteś Polakiem, że o tym nie wiesz?
Jak powiedział minister Radek, który jest znany z tego że złożył hołd Niemcom prosząc ich o przejęcie przewodnictw UE Polacy robią laskę USA. Taki nowoczesny język dyplomacji w wykonaniu członka PO.
A wiem kto nie zgodził się na udział w programie powstawania F35 w 2008 roku- Bogdan Klich z PO. I teraz pretensje do PiS że drogo , nie zarabiamy itp.
Jak zwykle wszystkiemu winny jest Kaczyński.
,,Polska także była zapraszana do programu F-35, ale odrzuciła tę możliwość w roku 2008 ,, Proszę mi powiedzieć ,kto wtedy rządził ?
PGZ DZIADY
Co tam słychać u Klicha?
Serie 12,13,14 obecnie skladane a zamówieniea na serię 23 Ale pędzą z tym programem
Skąpy zawsze płaci podwójnie to tak dla naszych światłych polityków którzy swego czasu uwalili możliwość wejścia Polski do tego programu. Dziekuje za uwage.
Wtedy mielismy na glowie zakupy i kredyty na F16, walczylismy i topilsmy pieniadze w podwoziu Kraba a program F35 byl wielka niewiadoma... Teraz startuja 2 programy nowoczesnego smiglowca, wytypuj do ktorego powinninsmy dolaczyc. Sprawdzimy za 10 lat czy zgadles.
Nie prawda! Minister Rostowski mówił, że pieniędzy nie ma i nie będzie! Chyba, że na ośmiorniczki "U Sowy"...
Nie bylo zadnego uwalenia, nikt nam nie oferowal przystapienia do programu F-35.
WAM istotnie nikt tego nie oferował.
Brawo! Rozbiór RP im oferowali Niemcy i Ruskie.
"...Polska także była zapraszana do programu F-35, ale odrzuciła tę możliwość w roku 2008. ..." cytat z ostatniego akapitu.
Oferowane nam. Tusk nie był zainteresowany bo przecież Niemcy nas kochają i Putin jest taki sympatyczny.
Oferował, oferował.... ale ówczesny rząd PO/PSL uwalił propozycje Amerykanów w 2008r.
Polacy też mogliby zarabiać na dostawach podzespołów do F-35 ale niestety rząd PO nie przystąpił do programu budowy tego samolotu.
Bo takie były rozkazy z Berlina i Moskwy.
Na szczęście wg najnowszych sondaży PO ma tylko 24% poparcia i w najbliższej dekadzie nie będzie już decydować jak tan kraj wygląda.
Nie martw się. W tym tempie w jakim pisowskie matołki niszczą Polskę to nawet wybory nie będą potrzebne. Nawet stadniny koni padają. A już mówią o reaktywacji PGRów.
Konkretnie! jaka stadnina koni padła?!
Konkretnie gdzie niszczą, bo gdyby nie pandemia byłby zrównoważony budżet, bez zajumania OFE czy FRD, LOT, Orlen, Lotos i wiele innych wykazywały najlepsze wyniki, to kto jest matołkiem 3rp z prezydentami: agent ZSRR, Bolek, Alek bez mgr, czy hrabia Bul, mówiący do amerykańskiego prezydenta po rosyjsku (!!!)? Śp.L.Kaczyński-profesor, A.Duda-dr. WTF Man?
OFE właśnie zostały dorżnięte przez PiS. Na dodatek środki w nich zostały objete 32 % podatkiem dochodowym. Teraz Państwo PiS zabrało Ci 15 % z tego co zgromadziłeś w OFE. A przy wypłacie tych środków jako emerytury zabierze Ci kolejne 17 % tytułem podatku PIT. Powiedz mi, w jakim innym kraju emerytury są objęte podatkiem o stawce 32%?
Tak czy siak były chamskim skokiem na kasę. Daję na II filar i odciągają ułamek z tego co z moich pieniezy zrobili. RAZ rocznie . A OFE kradło na początku 10% co miesiąc i inwestowało w obligacje . Taki numer to każdy może zrobić w godzinę za darmo
A juz myslałem że wyłapali wszystkie popłuczyny po Piebiaku.
Udał ci się ten przedni żart No wiesz wtedy kiedy napisałeś : "A już myślałem" Zabawny żart absurdu. Super że zaczynasz we właściwym świetle widzieć swoją wiedzę
Dobre.
Stadnina koni kluczowa dla obronności
Widzę, że uczniowie TUSKA i TRZASKOWSKIEGO uaktywnili się na forum. Wszystkiemu winny PIS a Polska robi laskę USA jak powiedział człowiek, który złożył słynny hołd Niemcom.
Co nie zmienia faktu że to wszyscy to styropiany zamieszane w prywatyzację i nie rozliczone afery Ot POPiS
+1
"...państwo uzyskało możliwość produkcji określonych podzespołów do F-35, oczywiście pod warunkiem że ich zakłady będą konkurencyjne i sprostają wysokim normom technicznym a także złożą konkurencyjną ofertę..." Nie wydaje mi sie zeby PGZ spelnila ten wymog nawet gdyby PO wtedy wplacilo kase... zamiast na przyklad budoawac autostrady.
A w jaki sposób rząd PiS przyczynił się do polepszenia stanu polskiej armii? Jak do tej pory tylko przepłacają. I muzea budują. Bo samodzielnie to my nic sensownego nie produkujemy. Chyba tylko trotyl.
Rak, F-35, Krab, HIMARS, Patriot, i nagle wszystko U sarny w Polsce.
Rak czy Krab to programy poprzedników. Patriotów do dzisiaj nie ma. A mamy rok 2020. Himars i F35 w polskich siłach zbrojnych istnieją tylko w propagandzie.
Przestań kłamać! Tyle sprzętu co w ostatnich latach WP otrzymało, to dawno nie było. Paradoksalnie, od PO lepiej do potrzeb wojska już odnosił się rząd SLD.
O wiele za mało do potrzeb i bez rozpatrzenia krajowej produkcji
A ktos nam oferowal przystapienie?
Amerykanie. Bogdan Klich, ówczesny minister obrony narodowej odrzucił w 2008r. propozycję amerykańską, żeby Polska dołączyła do grona państw, które zajmują się produkcją tego samolotu.
Amerykanie. Bogdan Klich, ówczesny minister obrony narodowej odrzucił W 2008r. propozycję amerykańską, żeby Polska dołączyła do grona państw, które zajmują się produkcją tego samolotu.
Amerykanie proponowali Polsce przystąpienie do programu za czasów pierwszych rządów PiS. Było to przy odbiorze F-16 w USA.
A co ma do tego Platforma Obywatelska? PO doszła do władzy dopiero w 2007. Wcześniej rządziły SLD i PiS.
Bo internet nie zapomina -są wiadomości o przełomie 2008-2009 i odmowie paana Klicha z PO.
Jakie wiadomości? Dwa lata wcześniej Sikorski, wtedy minister ON w rządzie PiS usłyszał odpowiedź że grono uczestników programu (od 1 do 3 poziomu z gwarantowanym udziałem przemysłowym) zostało dawno zamknięte a Polska może starać się jedynie o status obserwatora jak Izrael czy Singapur.
Po raz pierwszy słyszałem o propozycji przystąpienia Polski do JSF jeszcze zanim pierwszy polski F-16 zszedł z linii montażowej. To były czasy SLD.
No ja słyszałem przy odbiorze pierwszego F-16. Było to w USA, za rządów PiS.
Na a ja slyszalem, ze bzdury opowiadasz.
To może napisz z którego zdania wynika że Norwegia zarabia? Rozumiem że nie wszyscy skończyli ekonomię. Ale nawet dziecko z podstawówki wie, że zarobek to różnica między tym co ty zapłaciłeś a tym co tobie zapłacili. Jak masz kalkulator to sobie podlicz, ile Norwedzy zapłacili za samoloty a ile amerykańskie firmy zapłaciły Norwegom za podzespoły. Zarobią wtedy gdy otrzymają więcej pieniędzy jak wydali, do tej pory będą na minusie.
Zainwestowali w rozwoj 122 mln USD, otrzymalu juz okntrakty na ponad 800 mln.chciales samoloty paliwo,pensje pilotow i uzbrojenie dostac calkiem za darmo?
Czy w związku z tym, kupione f35 przestały być kosztem ? I zmieniły się w zysk? Nie sądziłem że ekonomia w tak podstawowym wydaniu, może być aż tak trudna do pojęcia. Nie możemy mówić o zadnym zarobku, a jedynie o niewielkich ograniczeniach kosztów poprzez ulokowanie niewielkiej części produkcji w kraju, a co za tym idzie zatrzymanie środków w krajowym obiegu, na tym polega m.in. właśnie ten sławny offset.
Norwedzy jako partner 3 poziomu wpłacili 122mln usd + niech będize drugie tyle za spadochron. A zarobili juz 840mln usd bez ostatniego zamówienia. Cos chyba kiepsko u pana panei Dudley z ta ekonomia.
Norwedzy jako partner 3 poziomu wpłacili 122mln usd + niech będize drugie tyle za spadochron. A zarobili juz 840mln usd bez ostatniego zamówienia. A SAMOLOTY DOSTALI OD JANKESÓW ZA DARMO ? Dobrze że na utrzymaniu rodziców jesteś inaczej pracowałbyś u Januszy za obietnice wypłaty i chwilówki w kwocie 400 zł miesięcznie
Gnago, jak nei masz pojecia czym sa koszty B+R a czym zakup maszyn... To moze zwyczajnie zamilcz i nei zasmiecaj forum trollu za rubelka.
norweskie zamowienie to 52 samoloty po jakies 140 mln za sztuke (licze po obecnych cenach 84mln platowiec+15mln silnik+reszta uzbrojenie i logistyka) to daje prawie 7,5mld +ok 1mld jakow wklad partner poziomu III, to jest 8,5mld USD do tego trzeba dodac koszty biezacej eksploatacji ktore zgodnie z danymi USAF w cyklu zycia samolotu potroja wydatki na zakup razem program F35 bedzie prawdopodobnie kosztowal Norweskich podatnikow sporo ponad 35mld USD- krotko mowiac Norwedzy jak kazdy inny "partner" beda pod kreska jak diabli a jedynym wygranym w tej imprezie jest "LM i przyjaciele". Krotko mowiac komentarz bez sensu....
Panie JPC pomylił pan cene za maszyny za których zakup płaci kazdy , nawet USA i będąca partnerem poziomu 1 UK z włozonymi w program funduszami i zyskiem z tego tytułu. Wiec prosze jeszcze raz przeanalizowac to co pan wypisał i takich kwiatków nei sadzic na przyszłość. I bez załosnej propagandy na drugi raz. ok?
A może i wy (towarzyszu sekretarzu) wykonalibyście jakąś namiastkę samodzielnej analizy ( jak JPC), zamiast pouczać i wydawać polecenia - ok.?
przepraszam - zapomnialem ze od propagandy to na tym forum sa fachowcy - juz nie wchodze w kompetencje.... ale prawda to bolesne doswiadczenie
Widzę że posiadasz wspólną cechę z Dudley. Mianowicie tak samo gwno ty wiesz o tym ile kosztuje F-35 co on o tym ile Norwegia zarabia na członkostwie w programie F-35. Wnioskuję zatem, że macie to samo źródło "wiedzy"
jakies konkrety poprosze to sie do nich odniose - a przy okazji gratuluje kultury slowa
Nie pleć. Po obecnych cenach 84 mln USD kosztuje kompletny samolot, z silnikiem i w pełni funkcjonalny, oczywiście bez uzbrojenia.
odszczekuje, cena F-35 dla 11 serii produkcyjnej to od 82mln dla wersji A do 117 dla wersji B (C plasuje sie gdzies w srodku), uzbrojenie i podstawowy pakiet logistyczny to +15-20%. Ale co to zmienia w konkluzji ze Norwedzy swoim udzialem nie zarobia nawet na pokrycie 10% kosztow eksploatacji tych samolotow??? oczywiscie w porownaniu z tym co zafundowal nasz rzad to i tak jest interes 100 lecia
Panie JPC ile mozna... Po pierwsze dodawanei ceny samolotów do wkładu w program JSF to dość załosna manipulacja, po drugie Norwegowie wyłożyli na program JSF jakieś 250 mln usd i zarobili już ok 900. Zrozumiał pan w końcu?
Z punktu widzenia norweskiego podatnika to dokladnie jedno i to samo - publiczne pieniądze wydane na program F35, i nie zarobi Norwegia tylko Kongsberg Defence, a budzet Krolestwa Norwegii to dostanie tylko tyle ile wyniosa podatki (niemale zreszta w tym kraju), odprowadzone przez ta firme do budzetu. Dodatkowo jesli liczy sie zysk to od ceny nalezy odjac koszty - tak mnie uczyli na wykladach z ekonomi. Czyli jesli KD dostalo kontrakty warte ok 900 mln to tak na prawde zarobia jakies 100mln (10-15% to normalny poziom zysku w przemysle lotniczym) nalezy jescze odjac podatek dochodowy obowiazujacy w Norwegii czyli 30% - i wlasnie te ok 33mln USD to jest to co "zarobi na tych kontraktach Norwegia" - bezposrednio (podkreslam). Jesli gdzies popelniam blad logiczny to prosze o sprostowanie - tylko rzeczowo bez propagandy.
Panei JPC, nie to nie to samo, bo jak widze nie potrafi pan odróznic wkładu Norwegii w B+R a zapłaty za zakupione samoloty, których NIE musieli kupować. Włożyli jakeis 250mln usd a zarobili 840mln usd. I widze ze uprawia pan kolejna załosna manipulację....
Juz nikt nie chce sie znizac do twojego poziomu dejvidku.
Nie masz wrażenia że JPC i Gnom to ta sama osoba?
A czy ty zajmujesz sie na portalu Defence 24 czyms innym (zwiazanym z tematem artykulu) ni poolowaniem na czarownice (ruskie trolle)? Bo jakos nie kojarze, zebys kiedykolwiek cokolwiek z sensem napisal.
Podpisuję się jednym nickiem w przeciwieństwie do niektórych. Uważam też, że nic y się nie stało, gdyby wprowadzono rejestrację jak na innych forach. A @JPC jak sam mi kiedyś napisał też zawodowo zajmuje się lotnictwem, a nie trolowaniem, zatem mnie nie dziwią podobne w tonie Jego komentarze. Fizyka jest jedna, a ogólne zasady wytwarzania podobnie. Można się kłocić o szczegóły i fakty (tu także o ich interpretację) ale bezmyślne przepisywanie głupot z netu łatwo zauważyć i trudno wobec niego pozostać obojętnym. Wydaje mi się, że te dyskusje powinny mieć również element dydaktyczny. Tylko tyle.
W życiu sugeruję kierować się rozumem logiką i wiedzą. A nie "wrażeniem"
Pudlo i dziekuje - uwazam ze kol. Gnom, czesto komentuje z sensem....
Kłamiesz!
fakt - zapomnialem doliczyc 0,5mln usd za helm i ubior przeciwprzeciazeniowy.....
Odgryzasz się chłopie bez sensu, wypowiedź dotyczyła miestera Starego Grzyba