Reklama

Siły zbrojne

Niepewna przyszłość Sentineli po 2014 roku

Sentinel R1 nad Anglią. – fot. UK Ministry of Defence.
Sentinel R1 nad Anglią. – fot. UK Ministry of Defence.

Mimo że osiągnęły ogromne sukcesy wspierając brytyjskich żołnierzy w Afganistanie, dalszy los samolotów rozpoznania radarowego Sentinel R1 jest obecnie niepewny.



Zgodnie z ogłoszonymi w 2010 roku planami redukcji i reformy brytyjskich sił zbrojnych, samoloty Sentinel R1 miały być wycofane ze służby wraz z końcem operacji sił NATO w Afganistanie. Jednak zdaniem dowództwa RAF ich misja nie powinna się zakończyć. Nie tylko ze względu na dalsze wsparcie sił bezpieczeństwa i armii Afganistanu. Maszyny typu Sentinel R1 brały tez udział w działaniach nad Libią, a obecnie wspierają siły francuskie międzynawowe w Mali. W tym ostatnim przypadku działania trwają nadal i są bardzo cenione przez siły sojusznicze.

Więcej: Walka powietrzna o Predatora

Dlatego jednym z pomysłów na zachowanie maszyn tego typu w linii jest potraktowanie ich jak wkładu Brytyjskich sił zbrojnych w działaniach sojuszniczych NATO. Jeden Sentinel R1 działa obecnie z Dakaru, zajmując się mapowaniem terytorium Mali i wykrywaniem jednostek wrogich wobec rządu, wojsk francuskich i sił AFISMA (African-led International Support Mission to Mali).

Od stycznia do maja Sentinel wykonał 66 lotów, spędzając w powietrzu 697 godzin. W tym czasie poszukiwał obozów powstańczych w górach pomiędzy Timbuktu i Goa, oraz obserwował ruchy wrogich oddziałów w delcie Nigru. W sytuacji wykrycia wrogich jednostek Sentinel R1 współpracował z siłami lądowymi, oraz maszynami różnego typu, w tym francuskimi maszynami bezzałogowymi. Przedstawiciele sił lądowych, a zwłaszcza szybkich jednostek francuskich, które „polowały” na oddziały powstańcze, określają udział Sentineli w samych superlatywach. Dlatego rozsądnym zdaje się ponowna analiza planów względem tych maszyn przez brytyjskie czynniki decyzyjne.

Sentinel R1 to maszyna zwiadu elektronicznego i dozoru radarowego, bazująca na dużym płatowcu dyspozycyjnym Bombardier Global Express produkcji kanadyjskiej. Na pokładzie, zamiast VIPów, zasiada mieszana załoga, złożona z personelu armii i lotnictwa. Konstrukcja powstała w ramach programu ASTOR (Airborne STand-Off Radar) i wszystkie maszyny tego typu należą do 5 Eskadry RAF stacjonującej na lotnisku Paddington. W ramach programu ASTOR powstało 5 samolotów Sentinel R1, sześć mobilnych stanowisk naziemnych na pojazdach terenowych i kolejne dwa umieszczone w kontenerach.

Więcej: Szósty samolot ISTAR typu Shadow R1 dla RAF

Podstawą wyposażenia jest system śledzenia i zobrazowania pola walki Raytheon Systems dual-mode Synthetic Aperture / Moving Target Indication (SAR/MTI) i umieszczonego pod kadłubem Sentinel Dual Mode Radar Sensor (DMRS), od którego pochodzi nazwa maszyny. Sentinel R1 współpracuje też z bezpilotowymi pojazdami latającymi QR-9 Raptor i Watchkeeper WK450, oraz innymi źródłami danych. Samoloty Sentinel działają zwykle na pułapie 12 kilometrów i z dala od bezpośredniego zagrożenia, ale na wszelki wypadek posiada rozbudowany system obrony przed pociskami rakietowymi ziemia-powietrze. Samolot posiada 5 osobową, mieszaną załog załogę i może pozostawać w powietrzu do 9 godzin.

(JS)
Reklama

Komentarze

    Reklama