Reklama

Geopolityka

Ławrow: Rosja i Białoruś zaniepokojone zwiększeniem aktywności NATO

Szefowie resortów spraw zagranicznych Białorusi i Federacji Rosyjskiej. Fot. MFA Russia
Szefowie resortów spraw zagranicznych Białorusi i Federacji Rosyjskiej. Fot. MFA Russia

„Rosja i Białoruś są zaniepokojone zwiększeniem aktywności NATO w pobliżu swoich granic” – oświadczył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow podczas spotkania w Moskwie z szefem białoruskiej dyplomacji Uładzimirem Makiejem, poświęconego koordynacji polityki zagranicznej obu państw.

„Niepokoi nas kontynuowanie przez NATO polityki przesuwania architektury wojskowej bliżej naszych granic” – powiedział Ławrow, cytowany przez agencję TASS. Ministrowie uczestniczyli we wspólnej naradzie MSZ obu krajów.Według Ławrowa wzrasta potrzeba dialogu Rosji i Białorusi w kwestiach stabilności strategicznej „z powodu działań USA w tej sferze”. „Niepokoi nas kryzys, który pogłębia się obecnie w sferze kontroli zbrojeń” – powiedział rosyjski minister, jako przyczynę wskazując „wyjście USA” z układu o likwidacji rakiet średniego i pośredniego zasięgu INF.

Makiej mówił z kolei, że Białoruś liczy na to, iż Sojusz Północnoatlantycki „uświadomi sobie konieczność dialogu” w kwestii nierozmieszczania takich rakiet w Europie.

Wyjście USA z układu INF doprowadziło do wzrostu napięcia w różnych regionach świata, w tym w Europie. W tej sytuacji Białoruś i Rosja we współpracy z zachodnimi partnerami muszą dołożyć maksimum starań, by w żadnym wypadku nie dopuścić do pojawienia się takich rakiet na naszym kontynencie.

Uładzimir Makiej, szef białoruskiej dyplomacji

Rosja przekonuje, że do zawieszenia układu INF doszło z winy USA. Według Waszyngtonu to Moskwa złamała to porozumienie, rozmieszczając nowe pociski manewrujące SSC-8, będące lądową wersją bazujących na okrętach podwodnych pocisków SSN-21 Sampson. Białoruski minister wskazał również, że przygotowanie białorusko-rosyjskiego porozumienia o wzajemnym uznaniu wiz „jest w końcowej fazie, a decyzja w tej sprawie może zapaść w najbliższym czasie”.

We wtorek w Moskwie ma się odbyć spotkanie rady ministrów białorusko-rosyjskiego państwa związkowego, w czasie którego premierzy obu krajów Siarhiej Rumas i Dmitrij Miedwiediew będą omawiać kwestie pogłębienia integracji Białorusi i Rosji.

Mówiąc o stosunkach Rosji z Ukrainą, Ławrow oświadczył, że za prezydentury Wołodymyra Zełeńskiego udało się „rozwiązać wcześniej latami nierozwiązywane kwestie”.

Powstały warunki do przeprowadzenia szczytu czwórki i właśnie dlatego wszystkie strony potwierdziły udział w spotkaniu na najwyższym szczeblu 9 października w Paryżu.

Siergiej Ławrow, rosyjski minister spraw zagranicznych

Odnosząc się bezpośrednio do sytuacji w Donbasie, oznajmił, że „sytuacja dojrzała” do szczytu czwórki normandzkiej, tj. spotkania przywódców Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji, którzy negocjują uregulowanie konfliktu na wschodzie Ukrainy.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (5)

  1. Widz

    Mam rozumiec ze ławrow wypowiada sie za prezydenta białorusi ktory ostatnio bardzo chciał zacisnienia wspołpracy z Polska i innymi krajami UE......Jesli białorusini sie nie obudza to czeka ich los Ukrainy.

  2. Robert Ex.

    Rosja ma 1 Armie Pancerną wkoło Smoleńska i jak sìe tak boi to niech ją przesunie na rubieże obronne tak koło Brukseli.

  3. popty

    o kurde mocartstwo zaniepokojone........az sobie parchnolem pod nosem ze smiechu.

  4. Marek1

    Białoruska suwerenność topnieje jak śnieg na wiosnę. Za kilka lat najdalej 1 Armia Pancerna Gwardii wraz z dołączonymi do niej związkami białoruskimi stacjonować będzie wzdłuż polskiej granicy. Sytuacja geostrategiczna wsch flanki Paktu już obecnie dość parszywa stanie się jeszcze gorsza ...

  5. BUBA

    To ze zwieksza sie ilosc wojsk sojuszu NATO to odpowiedz na agresyjne dzialania rosji. Rosja zaczela. To jak sie rosja wycofa to i NATO sie wycofa

Reklama