Reklama

Geopolityka

Kolejne czterokołowce trafią do wojska. Przetarg na quady

  • Trzy marki Kałasznikowa: wojskowa, cywilna i sportowa - fot. Rostec

Druga Rejonowa Baza Logistyczna ogłosiła przetarg nieograniczony na dostawę dla Sił Zbrojnych czternastu pojazdów samochodowych, czterokołowców typu QUAD za ponad pół miliona złotych.

Przedmiotem zamówienia gwarantowanego jest tak naprawdę osiem pojazdów, ale z opcją zwiększenia zakupu o sześć kolejnych maszyn. Szacunkowa wartość umowy to około 588 tysięcy złotych. Termin składania ofert upływa 14 września br., a dostawa ma być zrealizowana do 9 grudnia br.

Co chce kupić wojsko

Przetarg dotyczy dostawy dwuosobowych pojazdów czterokołowych z napędem 2x4/4x4 (elektrycznie zmiennym), niezależnym zawieszeniem z przodu i z tyłu, blokadą mechanizmu różnicowego, automatyczną skrzynią biegów (z biegiem wstecznym) i wspomaganiem kierownicy.

Silnik ma być czterosuwowy, dwucylindrowy o pojemności minimum 800 cm3 z zapłonem iskrowym lub samoczynnym, chłodzony cieczą. Zbiornik paliwa ma mieć pojemność minimum 15,5 l. Pojazdy maja być wyposażone w dwa bagażniki: przedni do przewożenie ładunków minimum 40 kg i tylni do przewożenie ładunków minimum 90 kg.

Maksymalna masa pojazdu bez obciążenia to 400 kg, Maksymalne rozmiary to: długość – 2,5 m. szerokość - 1,4 m i wysokość – 1,5 m. Wymagane są trzy rodzaje układów hamulcowych: roboczy, awaryjny i postojowy.

Odporne i wszechstronne

Zgodnie z wymaganiami zawartymi w opisie przedmiotu zamówienia pojazdy muszą:

  • być zdolne do działania na drogach twardych, gruntowych oraz po bezdrożach w warunkach klimatycznych i terenowych charakterystycznych dla obszaru Europy
  • być przystosowane do uruchomiania silnika przy temperaturze otoczenia poniżej -5ºC;
  • być przystosowane do przechowywania w garażach nieogrzewanych - wentylowanych (bez własnych lub obcych źródeł ciepła) oraz przez okres od 6 do 12 miesięcy - na wolnym powietrzu, bez przeprowadzenia dodatkowych zabiegów konserwacyjnych;
  • być eksploatowane z użyciem paliw, olejów, smarów i płynów specjalnych spełniających stosowne Normy Obronne.

Każdy pojazd ma być pomalowany w kolorze ciemno zielonym z palety kolorów RAL lub czarnym zgodnie z NO-10-A800:2007, natomiast pokrowiec ma być w kolorze zielonym ciemnym lub czarnym.

Wojsko wymaga by quady posiadały: zaczep kulowy do holowania przyczepy, miejsce do mocowania liny/taśmy holowniczej pozwalające na ich ewakuację (z tyłu i z przodu) oraz wyciągarkę elektryczną o mocy minimum 0,7 kW z linką stalową o długości minimum 15 m z hakiem (lub z zabezpieczeniem) i o uciągu minimum 1 300 kg.

Pojazd Outlander 650 V-Twin BPI. Fot. M.Dura

Wyposażenie standardowe i specjalne

Poza pełnym zestawem wskaźników oraz elektronicznym zabezpieczeniem uniemożliwiające niepowołane uruchomienie silnika (typu immobiliser) quady mają posiadać:

  • komputer pokładowy min. z funkcją „Check Control”;
  • skrzynię ładunkową tylną z tworzywa sztucznego z zestawem do szybkiego montażu na tylnym bagażniku;
  • dodatkowy reling i torbę dopasowaną do przedniego bagażnika;
  • owiewkę na kierownicy (z możliwością samodzielnego montażu i demontażu);
  • osłony chwytów kierownicy wraz z metalowymi wzmocnieniami;
  • dodatkowe osłony przeciwbłotne przedłużające tylne błotniki od tyłu;

Pojazd patrolowy Polaris Sportsman 500 EFI E, wykorzystywany przez polską Straż Graniczną ma silnik o zbyt małej pojemności jak na wojsko – „tylko” 498 cm sześciennych. Fot. M.Dura

  • płyty osłonowe mechanizmów i wałków napędowych: przedniego i tylnego;
  • płyty osłonowe półosi;
  • szperacz ręczny z możliwością montażu na relingu przedniego bagażnika;
  • kaski ochronne integralne wykonane z włókien kompozytowych dla kierowcy i pasażera spełniające wymagania normy ECE 22-05;
  • skórzaną teczkę na dokumenty kierowcy (z pojazdami musi być dostarczona również dokumentacja eksploatacyjna).

Co ciekawe, nie ma wymagań by pojazdy były wyposażone w uchwyty do przenoszenia broni, co jest bezwzględnie wymagane przy quadach, które zaczyna się również wprowadzać w Rosji.

Pojazd zamówiony przez wojsko nie musi być wyposażony w specjalne uchwyty na broń. Fot. archiwum autora

W skład wyposażenia przewidzianego do montowania lub przewożenia na pojazdach mają wejść natomiast m.in.: gaśnica, podnośnik do wymiany kół, lina lub taśma (o dł. min. 4 m), apteczka sanitarna, dwie odblaskowe kamizelki ostrzegawcze koloru żółtego, trójkąt ostrzegawczy w opakowaniu ochronnym i łańcuchy antypoślizgowe na wszystkie koła napędzane.

W ramach umowy ma zostać również przeprowadzone szkolenie z zakresu obsługi i użytkowania pojazdów z kierowcami (1 osoba na pojazd) i mechanikami (1 osoba na pojazd).

Reklama

Komentarze (12)

  1. Majkel

    Do 400kg jest tylko CanAm z tego co mi wiadomo

    1. Polaris Sportsman E 1000 ma taka wagę (400 kg +/- 5% zależnie od wyposazenia )

  2. sylwester

    ktoś mi wytłumaczy w czym taki pojazd ma być lepszy od małego samochodu terenowego lub pojazdu tego typu Polaris mrzr-2, wady pojazdów które chcą kupić głośny , brak osłony przed deszczem , no ogólnie warunki takie same jak na zewnątrz , niebezpiecznie w razie wywrotki , żadnych pasów bezpieczeństwa ani klatki bezpieczeństwa , jedyna zaleta to fakt ze tańszy chyba

  3. dyskrecja

    quady są za głośne w trakcie jazdy. Na granicy działania służb powinny być skryte, dyskretne

    1. gazek

      Słusznie, poziom hałasu powinien być uwzględniany w ocenie i cichsze rozwiązania powinny być wyżej punktowane. Zresztą jak byśmy kupowali większą ilość, to można spróbować wynegocjować z producentem jakieś extra wyciszenie.

  4. gazek

    Za takie szczegółowe parametry w wymogach od razu wszczynałbym postępowanie antykorupcyjne. A jak bym był szefem w takiej firmie, to od razu bym zwolnił kierownika odpowiedzialnego za taki przetarg. W przetargu powinny być podawane szerokie parametry od-do (min-max) i nie powinno być żadnego parametru, który przesądzałby wybór. W przeciwnym razie przetarg jest fikcją.

    1. vvv

      jestes w bledzie i nigdy nie brales udzialu w przetargu. sa parametry kluczowe i za kazdy parametr sa przyznawane odpowiednia ilosc ptk by pod koniec miec sumaryczna ocene oferty. placzesz miotasz sie a sie nie znasz. jakie po polskie

    2. rmarcin555

      @gazek Jasne. Może w ogóle żadnych parametrów, żeby można było zgłosić do przetargu wszystko począwszy od quada a na ciągniku siodłowym skończywszy. Przed przetargiem dokonuje się oceny tego co na rynku, czasem robi testy. Po to aby wybrać coś co spełni oczekiwania, a nie okaże się totalnym badziewiem. Nie zapominaj, że często sprzęt jednej firmy jest oferowany przez różnych sprzedawców. Zdziwiłbyś się jakie mogą być różnice w cenie. Spróbuj zrobić przetarg według zasad które podajesz. Gwarantuje Ci, że zrobisz to pierwszy i ostatni raz. Tak to sobie można robić przetarg na papier toaletowy.

  5. hans

    42000 tysiace. Za sztuke? . To tyle co dobre auto

  6. Polish blues

    14 sztuk?! 50 helikopterów zamiast 70, jeden patrolowiec zamiast korwety uzbrojony jak tratwa bojowa, 380 "rkm"-ów, 30 planowanych śmigłowców szturmowych (pewnie okaże się, że za drogie i kupią 8) itp. itd. Wielkość zamówień naszej armii powala! Dla kogo te zamówienia - dla obrony kraju czy zabawy w wojsko?! Kiedy w końcu nasza armia zacznie być armią z prawdziwego zdarzenia?! Jakieś mikroskopijne te zamówienia. Czy w ogóle mają sens?

    1. Patriota33

      zapomniales o przekrojach broni !!!! doskonale sprawdzaja sie podczas walk w pomieszczeniach zamknietych :)))

  7. v

    Jest jeden problem, gdzie oni pomieszczą tyle sprzętu?

  8. ddt

    Tylko jeden producent ma taki sprzęt w takiej konfiguracji ;-) Szkoda, że od razu nie podali nazwy !

    1. wojtek

      No i bardzo dobrze: powinni jeszcze dopisac warunek produkcji pojazdow w Polsce, oraz zakupic od razu kilkaset sztuk dla wojska, strazy granicznej, sluzb ratowniczych, ale tez i skuterow snieznych dla SG i TOPR/GOPR.

  9. ert80

    Nie lepszy był by dwuosobowy baggi 4x4? Cena podobna.

  10. gazek

    Co to jest 8-14 sztuk na 100 tys armię? To jest jakiś pilotaż, czy co? Ponadto, czemu nie kupują większych nieco pojazdów dla 2 lub 4 osób (nawet tej samej firmy), które byłby znacznie bardziej uniwersalne i komfortowe (także z opcją montowania jakiegoś uzbrojenia/wyrzutni drona itp, jak w przypadku zestawu Kusza. http://www.defence24.pl/news_mobilny-zestaw-rakietowy-kusza Są to otwarte pojazdy, więc, co w sezonie zimowym? Z tego co wiem, to mają jakieś ogrzewanie, ale pytanie, jak to się sprawdza w praktyce, jak będzie np - 25 C? Jakieś testy?

    1. qwer

      np. coś od Polarisa jak mrzr-2

  11. X

    Szkoda ze potrzeby wdrożenia wersji medycznej armia nie widzi. Mimo wszystko nie wszędzie typowy pojazd sanitarny 4x4 wjedzie..

    1. say69mat

      Wyobrażasz sobie transport rannego, z raną postrzałową brzucha, czymś takim po wertepach??? Od ewakuacji rannych np. podczas misji dalekiego rozpoznania są śmigłowce w wersji medycznej, a nie quady. Taki jest przynajmniej - gdzieniegdzie obowiązujący - standard.

  12. bezksywy

    Tu akurat powinno to pływać.

Reklama