Katar będzie niszczył czołgi wroga amerykańskimi Javelinami

W piśmie do Kongresu przesłanym 24 maja br. Agencja do spraw współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa DSCA (Defense Security Cooperation Agency) wskazała, że razem z pięćdziesięcioma bojowymi rakietami Javelin (Category I) ze zintegrowaną z kontenerem głowicą optoelektroniczną (Category III Sensitive) oraz dziesięcioma pociskami ćwiczebnymi strona amerykańska zabezpieczy dodatkowo: niezbędne wyposażenie (w tym baterie i akumulatory), wsparcie logistyczne ALCCS (Assistance and Life Cycle Contractor support) na dwa lata i szkolenie.

Amerykanie uzasadnili swoją decyzję argumentem, że Katar stanowi ważny element zapewniający polityczną stabilności i rozwój ekonomiczny w rejonie Zatoki Perskiej, a sam zakup nie naruszy równowagi militarnej w regionie. Kontrakt będzie realizowany przez zakłady koncernu Lockheed Martin w Troy w Alabamie. Jak zwykle, formalną zgodę na sprzedaż tego uzbrojenia musi wyrazić Kongres.

Katar otrzyma w ten sposób pociski przeciwpancerne najnowszej generacji działające według zasady „wystrzel i zapomnij”. Operator może przy tym wybrać tryb ataku w linii prostej lub z góry (gdzie opancerzenie czołgu jest najsłabsze). Skuteczność javelinów podwyższają dodatkowo dwie głowice bojowe, z których pierwsza służy do detonacji pancerza reaktywnego.