Reklama

Geopolityka

„Gorąca Arktyka” – czyli amerykańskie i brytyjskie okręty rzucają wyzwanie Rosjanom

Fot. Dan Rosenbaum, HMS Kent
Fot. Dan Rosenbaum, HMS Kent

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wysłały okręty w rejon Arktyki, gdzie począwszy od poniedziałku, na wodach Morza Barentsa mają ćwiczyć przede wszystkim ochronę tras żeglugowych. To sygnał, że Zachód w żadnym razie nie będzie godził się na dominację Rosji czy też Chin w tym coraz istotniejszym rejonie świata.

Cztery okręty należące do US Navy (Stany Zjednoczone) oraz Royal Navy (Wielka Brytania) rozpoczęły wspólne ćwiczenia na Morzu Barentsa. Jak poinformowało oficjalnie, 4 maja bieżącego roku dowództwo US Naval Forces Europe-Africa/6 Flota US Navy, wspomniane jednostki nawodne mają przygotować marynarki wojenne obu państw do prowadzenia działań w ramach zapewniania bezpieczeństwa żeglugi, w zmieniającym się środowisku Arktyki. Chodzić ma przede wszystkim o sygnał, że zarówno Waszyngton, jak i Londyn, nie będą pozwalały na jakiekolwiek ograniczenie swobody działań handlowych czy też marynarek wojennych, zagwarantowanych międzynarodowymi konwencjami, na tamtejszych szlakach wodnych.

W ćwiczeniach uczestniczą trzy niszczyciele typu Arleigh Burke – tj. USS Donald Cook, USS Porter oraz USS Roosevelt oraz brytyjska fregata typu Duke - HMS Kent. Wspomniane okręty mają mieć także wsparcie ze strony jednej amerykańskiej jednostki zaopatrzeniowej USNS Supply. Należy zauważyć, że to samo anglo-amerykańskie zgrupowanie okrętów ćwiczyło wcześniej wspólne zwalczanie okrętów podwodnych przeciwnika w rejonie Morza Norweskiego, współpracując z operującym w powietrzu amerykańskim samolotem P-8A Poseidon.

image
Fot. Dan Rosenbaum, HMS Kent

Podkreśla się przy tym, że amerykańskie okręty wracają w rejon Morza Barentsa po raz pierwszy od połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku i okresu zimnowojennych zmagań z ZSRS. O ćwiczeniach miała zostać poinformowana strona rosyjska (1 maja), tak aby uniknąć jakichkolwiek nieporozumień i zredukować możliwość wystąpienia groźnych incydentów. Rosjanie mieli jednakowoż, co było do przewidzenia i jest naturalne w takiej sytuacji, aktywować jednostki swojej Floty Północnej. Obecnie monitorują one działania Amerykanów i Brytyjczyków. Aczkolwiek na razie nie pojawiły się doniesienia o żadnych ("zbyt") bliskich spotkaniach okrętów zachodnich i rosyjskich, lecz należy domniemywać, że w Siewieromorsku, będącym główną bazą floty rosyjskiej w regionie, atmosfera jest nader napięta i przypomina tę w trakcie zimnej wojny.

Poza oficjalną kurtuazją i dyplomacją jasnym jest, że pojawienie się okrętów US Navy i Royal Navy w Arktyce, to nic innego jak bezpośrednie wyzwanie rzucone obecnej polityce militaryzacji tego rejonu świata, które następuje w przypadku rosyjskich sił zbrojnych. Jest to także sygnał względem geostrategicznych interesów Chin, wyrażanych coraz mocniej względem rejonów arktycznych. Trzeba pamiętać w tym kontekście chociażby o rozwijaniu przez Pekin floty lodołamaczy, w tym również o napędzie atomowym.

Amerykanie i szerzej NATO od pewnego czasu wysyłają strategiczne sygnały względem obu globalnych rywali, że nie będą tolerowane żadne zawłaszczania przestrzeni Arktyki. Wystarczy wspomnieć ćwiczenia Trident Juncture 2018, ale też amerykańską obecność na Islandii w ramach 2 Floty (Maritime Operations Center w Keflavik) oraz generalnie ćwiczenia wspomnianej Floty US Navy na Atlantyku. Dziś działania te wkraczają na kolejny poziom.

Reklama

Komentarze (35)

  1. Kot

    Nie chodzi l to kto kontroluje całe północne przejście,chodzi o to kto będzie kontrolował korek.A tu jak Rosja nie dogadać się z usa to nic z jej wielkich mzonek geopolitycznych,tych handlowych,bo surowce dalej tam beda

  2. JAW

    No i na dzień dzisiejszy - wszystko jasne. Dziadek mróz znowu wsparł ruskich. Dzięki temu, że okręty NATO nie mają pokrycia przeciwlodowego /wzorem rosyjskich/ , ćwiczenia na Morzu Barentsa okazały się klapą. Zamarznięte pokłady , urządzenia i uzbrojenie pokładowe nie pozwoliły na wykonanie większości zadań. I jak tu nie szydzić z większości poniższych komentatorów, zachwyconych wyzwaniem rzuconym w Arktyce przez NATO - armii rosyjskiej.

  3. rob ercik

    USA to upadający hegemon i mogą demonstrować co tylko im się podoba (bądź nie)

    1. Hmmm

      Porównaj sobie wszystkie gospodarcze wskaźniki USA i Rosji i jeśli USA upada to Rosja nigdy w życiu z upadku nie wstała.

    2. Pawel

      No,upadaja juz od 40 lat-po drodze zalatwili Sowietow,Japonczykow,muzulmanow to i na Chiny sie jeszcze sila znajdzie.

    3. rob ercik

      O upadku USA nie zadecydowali Rosjanie a Chińczycy i głupota samych Jankesów. Rosja jest tylko pionkiem w tej rozgrywce, ważnym pionkiem

  4. Mika

    Nie. To jest sygnał że jankeska ekspansja i prowokacje militarne przypominają te rodem z czasów zimnej wojny i świat tego nie będzie tolerował!!!

  5. czytelnik

    Nic nie rzucają już na Morzu Barentsa najważniejszy dla Floty Północnej obszar wodny został zamknięty dla żeglugi i lotnictwa w obszarze tym rosyjskie wojsko przeprowadzi ostrzał artyleryjski , ponadto Rosyjskie jednostki podobnie jak robili to Anglicy eskortują okręty amerykańskie i brytyjskie

    1. Franz

      O planach przeprowadzenia cwiczen na otwartych wodach informowane sa z odpowiednim wyprzedzeniem wszystkie zainteresowane panstwa i zapraszani sa oczywiscie obserwatorzy. Takze i w tym wypadku Rosja, Norwegia oraz inne panstwa byly o cwiczeniach poinformowane.

  6. Ech

    Kupic Grenlandii sie nie udalo. Dania nie chetna.

    1. Urko

      Powinni sprzedać. Przykład Meksyku który nie chciał sprzedać Amerykanom Texasu za 30 mln dolarów, a później został zmuszony do oddania połowy swojego kraju za 25, pokazuje, że USA zawsze dostaje to czego chce...

    2. Davien

      Urko. Texas uzyskał niepodległość w 1836r jak Santa Anna przegrał wojnę z teksańczykami . a w 1846r Santa Anna zaatakował USA po tym jak Texas stał się częścią Stanów. Cos jeszcze do dodania?

  7. Bumer

    "Wypadli z okna? W Rosji giną lekarze walczący z koronawirusem". Ciekawy artykuł na Belsat.eu a propo Rosji.

    1. ?

      Akurat jak czytasz Belsat to to samo co Sputnik tylko kłamią w drugom stronę

  8. antyruski

    Same ruski się doigraly. Ale głupota nie wybiera. Biedniutka rassija zaraz się posypie.

    1. Franz

      Rosja moze sie nie posypie ale spoleczenstwo rosyjskie napewno odczuje skutki nie tyle plywania US Navy po morzu Barentsa ile osiagniecia ceny za jedna barylke ropy rowna zeru. Jezeli polowa budzetu Rosji sa wplywy ze sprzedazy ropy i gazu a magazyny swiatowe sa juz teraz przepelnione z braku zbytu i nie zmniejszonej produkcji to dla kraju zyjacego wrecz ze sprzedazy surowcow bedzie mocno odczuwalne dla przecietnego mieszkanca Rosji. Bo jak trafnie to powiedzial Urban - "rzad sie wyrzywi". Nikomu na swiecie a juz napewno nie USA zalezy by Rosje zniszczyc tylko by zatrzymac jej agresywna ekspansje na sasiadow. Krym nie moze sie powtorzyc wiec aby zmusic Rosje do respektowania prawa do niezaleznosci potrzebne byly sankcje co jak widac coraz bardziej jest w Rosji odczuwalne.

    2. R

      Ta sypie sypie juz od lat wg takich ekspertow jak ty.

    3. Jaro

      jakoś tutaj widzę, zaczepne działanie USA a nie Rosji, ale jak zwykle domorośli eksperci będą jęczeć swoje

  9. PiotrEl

    W tej chwili USA nie ma ani jednego lotniskowca na chodzie na obszarze Atlantyku Pónocnego i Artyki. Wszystkich razem ma 3 i 1/2 na chodzie - reszta na wieloletnich remontach.

    1. vvv

      a ile lotniskowcow ma rosja? :D a czy NATO nie mają baz w Norwegii? :)

    2. robo

      I znów łżesz , USS Nimitz na Atlantyku a w USN łącznie 20 lotniskowców, jak tam wasz Kuzniecow?

    3. harry2

      Rosja ma 8 i wszystkie na chodzie.

  10. Grzyb

    Ten kto kontroluje szlaki komunikacyjne i strategiczne cieśniny, ten ma przewagę nad innymi. Jak do tej pory to USA jest niepodważalnym hegemonem jeżeli chodzi o marynarkę wojenną. Komentując ostatnio artykuł na temat skoków spadochronowych rosyjskich komandosów nad biegiem północnym napisałem, że NATO i ONZ powinny się tym zająć. Ale widać że znaleźli się chętni, którzy wzięli sprawy w swoje ręce. I bardzo dobrze. Jankesi gwarantują światu DARMOWE i bezpieczne podróżowanie po oceanach. Jeszcze bardziej cieszy mnie udział Wielkie Brytanii w tej akcji. W końcu przypomnieli sobie, że kiedyś byli mocarstwem morskim i gdzie jest ich miejsce w układzie sił.

  11. obalaczbredni

    Jak zwykle na tym forum - temat napisany aby stała grupka mogła sobie popluć jadem na Rosję, niezależnie od tematu zawsze jak słowo Rosja - od razu jazda na całego...I tak się robi wejścia na stronę dla reklamodawców - przepis prosty jak świat. A co do Rosji - jakoś nikt nie wspomniał że buduje 2 największe na świecie lodołamacze o napędzie atomowym, a ostatnio rozpoczęła budowę nowego lodołamacza Lider. A te mityczne bruki - które to odpaliły wszystkie swoje tomki i zniszczyły 2 budy Asada w Syrii i to budy wielkości większej biedronki które nie były osłaniane przez żaden OPL. I strasznie to wstrząsnęło Asadem - ale ze śmiechu chyba. Wiec to takie strachy na lachy. A wystarczy poczytać jakie to Rosjanie mają nowowybudowane bazy w Arktyce, jak przystosowali sprzęt do walki w Arktyce, jak śmigłowce, OPL, specjalne smary itp. W zasadzie w Arktyce pozamiatali jak i w innych częściach świata i to skromniutkim budżetem. Bo jakie zagrożenie dla Rosji stanowi lotniskowiec USA - ba nawet i 5 lotniskowców - ŻADNE - bo po pierwsze muszą podpłynąć - po drugie grupa lotnicza takiego lotniskowca to śmiech na sali - 1/3 F18 musi robić za cysterny aby pozostałe F18 mogły po-przebywać dłużej niż 30 min w powietrzu. Jak chcą gdzieś dalej polecieć to muszą zabrać paliwo zamiast bomb więc nawet ukłuć Rosji nie będą mogli. I tak jest z całą bronią - F35 który lata 900 km/h z 4 rakietami pow-pow lub mikroskopijnym ładunkiem bomb. Ale co tutaj dalej komentować. Jak jest każdy widzi - Rosjanie zbudowali 16 szpitali w miesiąc a amerykanie chowają zmarłych w zbiorowych mogiłach i zamawiają kolejną broń

    1. Fanklub Fanklubika

      Rosjanie budują lodołamacze i to chyba jedyne czym mogą świat zaskoczyć bo gdy trzeba wyprodukować smartphon to się technologicznie gubią.

    2. Franz

      Dlaczego nagle taka panika? kilka "burkow" i "tomkow" tak wam napedzilo stracha? Zapomnieliscie uzyc jeszcze jednego argumentu ze "w ameryce bija murzynow". Te wszystkie tzw. argumenty obliczone na sluchacza zupelnie nieswiadomego ktory kupi te zwykle propagandowe i nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia nie sa skuteczne. Caly swiat widzial rajd rosyjskiej floty do Syrii. Szkoda tylko tych biednych mechanikow ktorzy resztka sil utrzymywali ten "lotniskowiec " na wodzie. Fakty mowia wiecej jak to bajdurzenie o wysokotechnologicznych osiagnieciach rosyjskiech. Zamiast pisania glupstw opublkujcie zdjecie z prowincjonalnego szpitala na prowincji rosyjskiej, gdzie nawet nie ma kanalizacji a ludzie omijaja takie przybytki szerokim lukiem i laduja tam tylko ci ktorzy nie potrafili z niego uciec. Zgoda ze komentarze na temat rosyjskiej techniki sa byc moze emocjonelne ale tylko dlatego ze sa odpowiedzia na wasza kopletnie niezdarna propagande w ktora sami nie wierzycie. zamiast rzeczowych argumentow uzywacie wyswiechtanych antyamerykanskich komunalow. Na waszym miejscu szukalbym innej roboty bo moze zabraknac waszym pracodawca pieniedzy na wyplate za ta propagande.

    3. złośliwy

      Dzięki, że nazwałeś S-200, S-400, Pancyry itp. "żadną OPL" - to faktycznie oddaje ich jakość jaką zobaczyliśmy po atakach "tomkami", które wg. zapowiedzi Rosjan miały być zniszczone a nosiciele "namierzeni". "w Arktyce pozamiatali" - to fajnie, że Rosjanie pozamiatali na północy terytorium swojego kraju. Już się nie muszą obawiać ataku Islandii i Finlandii. Co prawda nie wiem co miałoby w razie konfliktu obronić te lodołamacze przed flotą lub lotnictwem USA/NATO, może analogowe MiG-31? Jakie marne te F18 i F-35 - no nie? Nie to co rosyjskie maszyny. A nie wróć. Rosja już nie ma lotnictwa pokładowego ani żadnego w służbie samolotu 5-tej generacji. Pośmiejmy się Persowie gdy się dowiedzieli o F-35 latających bezkarnie nad ich krajem i ich S-300.

  12. Da da

    Rosja powinna zmienić nazwę kraju na Oil and Gas

    1. Olo

      zazdrościsz?

    2. Hmmm

      Oligarchą tak, zwykłym Rosjanom Ani trochę

  13. Maciek

    Dopiero w obliczu takich wiadomości widać jak miażdżącą przewagę nad resztą świata maja USA. Wysyłają drobną część swojej wielkiej floty i stwarzają realne zagrożenie dla całej północnej części Rosji. To cos zupełnie innego niż przelot jednego bombowca, co praktykują sowieci. Gdyby tak ludziom radzieckim coś odbiło i postanowiliby zatopić te burki, to mieliby z tym wielki kłopot. Zwyczajnie nie mają ich czym sięgnąć. W drugą stronę, gdyby Amerykanom coś odbiło, te trzy niszczyciele zaorałyby całą północną część kraju rad. Bazy floty, radary, lotniska.

    1. Olo

      przecież siwietów już nie ma, wyemigrowali do Izraela. Chyba epoki ci się pomyliły...

    2. Franz

      "zagrozenie dla swiata" ?? te jak to nazywacie "burki" zagrozeniem dla swiata? Czy wszystkie wasze bomby atomowe i ubooty towarzyszy poszly na dno? Jak widac USA zawsze "napada" bez wypowiedzenia wojny na "pokoj milujaca" rosje i "systematycznie zaoruje" tomachawkami caly swiat. Jak wasi molojcy przelatuja nad okretami US Navy to jest to niebezpieczne bo w pijanym widzie mogliby uszkodzic okret lub spowodowac wiecej szkod. Poniewaz jak widac wasze samoloty sa nieuzbrojone wiec nalezy to traktowac jak klapanie bezzebna szczeka i niebezpieczny cyrkowy numer pijanego klawna. Morze Barensta nie jest niczyja wlasnoscia. Tak jak i morze Baltyckie. Cinskie czy amerykanskie czy hiszpanskie okrety moga zeglowac po tych akwenach bez wymagania waszej zgody.

    3. Adaś z 5 klasy

      Po tym wirusie widać jaka to potęga te usa ?

  14. KAR

    Z terytorialno-administracyjnego punktu widzenia, to USA może sobie szukać surowców najwyżej w okolicach Alaski... Realna daleka PÓŁNOC należy do Kanady, Norwegii i Rosji. Amatorów cudzej własności zawsze było wielu... :)

    1. Danisz

      Zapomniałeś o Danii

    2. ktos

      I jak spojrzysz na mape zobaczysz ze polnocne czesci alaski leza pod kolem podbiegunowym i z racji tego czesc tortu nalezy sie tez USA.

    3. Franz

      Jak to w waszej gwarze nazywacie, "burki" szukaja surowcow". Na morzu Barentsa. Pewnie zlota i ropy bo USA nie maja wystarczajaco swoich surowcow. Z "terytorialnego-administracyjnego" punktu widzenia morze Baltyckie tez jest wasze? : boli was ze siedzicie na tych surowcach i euro nie plynie szeroka struga?

  15. Piotr

    Z Rosją trzeba krótko. Bez sentymentów. Zdecydowanie i natychmiast. Ani milimetra w tył.

  16. Sławek.

    Pytanie "Czy..." jest źle zadane. Bardziej adekwatne jest stwierdzenie " Walka już trwa" i nie tylko z Rosjanami.

  17. Andrzej

    Amerykanie pewnie działają tylko w lecie arktycznym. Wszystko poniżej 10ct jest dla nich i ich sprzętu zabójcze.

    1. marcin

      Dlatego f 22 na Alasce latają tylko latem ? I cała Alaska zimą jest bezbronna ? Weź,nie ośmieszaj się

    2. asad

      Na Alasce jest za to wieczne lato.

    3. Jacek

      na jakiej wysokości lata F22 i jaka tam jest temperatura? tak tylko pytam. z ciekawości.

  18. rzeszow

    Rosji udało się uregulować spór z Norwegią dotyczący rozgraniczenia terytoriów. Norwegowie mają ulokować dowództwo operacyjne swoich wojsk w bazie Bodo w Arktyce. Rosja toczy jednak wciąż spór z Kanadą, która nie zgadza się z jej roszczeniami do Grzbietu Łomonosowa. Prezydent Islandii Olafur Ragnar Grimsson zaapelował podczas konferencji o położenie kresu napięciom wokół Arktyki, które według niego przypominają “czasy zimnej wojny”. Dodał, że Rosja i Islandia mogłyby wspólnie eksploatować bogactwa Arktyki. Według ONZ-owskiej konwencji prawa morza państwo nadmorskie ma prawo do bogactw naturalnych znajdujących się w odległości 370 km od jego wybrzeży, ale może starać się o rozszerzenie tej strefy, udowadniając, że jego szelf kontynentalny sięga dalej. Decyzje w tej sprawie podejmuje odpowiednia komisja ONZ, która analizuje wnioski poszczególnych krajów. Rosjanie wysłali na Arktykę ekspedycję naukową, która zbiera próbki szelfu mające potwierdzać jej roszczenia. Moskwa przypomina też, że leżący pod biegunem Grzbiet Łomonosowa odkryła w 1948 roku ekspedycja radzieckich uczonych,,Podmorski grzbiet rozciągający się na długości 1800 km na dnie Oceanu Arktycznego stał się kością niezgody między Rosją, USA, Kanadą oraz Danią,,,

    1. cynik

      Żeby USA nie przypomniało sobie kto odkrył Wyspy De Longa w archipelagu Nowosyberyjskim, bo będzie "zabawnie".

    2. spoko

      A sluchalem ostatnia konferencje prasowa Pani Zacharowej i bardzo zalila sie na Norwegie

  19. dyndas

    Wyzwania w Arktyce to można rzucać zimą a nie latem

  20. Kuba Ptrilcka z Pardubic

    Nieśmiało przypominam, że największą akcją bojową w historii Floty Północnej była utrata niszczyciela Skoruszetnyj oraz ciężkie uszkodzenie niszczyciela Gromkij w trakcie eskorty konwoju QP-15. Jakby ktoś był ciekaw, to Niemcy nie mieli w tym udziału, rosyjskie okręty rozpadły się w sztormie.

    1. HeHe

      Okręty były RADZIECKIE.

    2. Pamiętliwy

      Aha czyli Krym też był radziecki i rosji nic do niego ?

    3. Paweł

      Ale flota nadal ta sama , o dziwo.

  21. marcin

    Cały świat z zapartym tchem obserwował ten niesłychany skok spadochroniarzy na Arktykę z 10 kilometrów.Na osobisty rozkaz Szojgu !!!Amerykanie i Brytyjczycy tak się tego osobistego rozkazu Szojgu wystraszyli ( bo przecież tych bidnych spadochroniarzy),że aż wysłali tam aż trzy niszczyciele i fregatę.

    1. vodafone

      Oni potrafią więc to robią nawet jeżeli jest to propaganda. Walka o złoża w Arktyce nabiera rozpędu. Szkoda tylko że znowu jesteśmy spóźnieni

    2. Olo

      a czym chciałeś powalczyć o złoża w Artyce? Bez technologi zagospodarowania? Dzidą?

    3. mobilny

      Sluchaj. Prawda jest taka że są tam złoża a Rosjanoe prędzej czy później się do nich dobiorą bo technologię mają. Posiadają już złoża i niezależnie od cen zawsze to będzie top towar. Niestety ale od 2014 roku słyszę jak Rosja upada ze względu na ceny surowców i co? Ano nie upada i nie upadnie. Musimy się z tym pogodzić

  22. flos

    No taaaaak, a Rosjanie maja tolerować amerykanów i angoli, chyba kogoś pogięło. Straszyć to se mozeta.

    1. FR technologiczne imperium

      Jak rosyjskie okręty wojenne przepływają nieopodal państwa NATO to według fanów Rosji to korzystanie z wolność mórz i oceanów, ale jak to samo robią kraje NATO to już narracja się zmienia o 180 stopni.

    2. sff

      dlatego Rosjanie powinni zadomowić się na Kubie

    3. Davien

      A czym maja ich powstrzymać o dpływania na wodach międzynarodowych?? Antyczna flota czy równie antycznym lotnictwem?? A pływać moze tam każdy:)

  23. Niuniu

    Niestety nie jest to tak niewinne pływanie jak forumowicze piszą. Swobody żeglugi to można chronić w zatoce adeńskiej gdzie są piraci. Może Barentsa to strategiczny rejon rozijania podwodnych strategicznych nosicieli broni jądrowej Rosji. Obecność w tym rejonie 3-ch niszczycieli USA uzbrojonych prawdopodobnie w 180 rakiet manewrujących typu tomahawk to bezpośrednie zagrożenie głównej bazie floty północnej FR oraz drugiemu największemu miastu Rosji Petersburgowi. To nie jest niewinny i nic nie znaczący krok. To faktycznie powrót do czasów Zimnej Wojny gdzie od zagłady atomowej ludzkości dzielił nas tylko krok. A jeśli chodzi o Chińczyków to na morzu Barensa nigdy ich nie było i nie będzie. Ta demonstracja siły jest ewidentnie wymierzona w Rosję i tylko w Rosję. A Rosja nie ma jak na to odpowiedzieć. Ta zagrywka ma może za zadanie wymusić na Moskwie decyzję o przeznaczeniu większych środków na rozwój floty zo jak wiadomo może być w efekcie ekonomicznie nie do udźwignięcia w epoce taniej ropy. Dziś wojny wygrywają dolary a nie okręty czy czołgi. Równowaga ekonomiczna Rosji jest obecnie z powodu cen surowców energetycznych i epidemi coronowirusa wyjątkowo wrażliwa. Nawet niewielki przesunięcie kurczących się rezerw Moskwy może być dla niej katastrofalne. A jednocześnie USA demonstruje, że jego potęga militarna jest stabilna i śmiertelnie groźna mimo właśnie coronovirusa.

    1. werte

      Cóż, w Afryce jeśli chodzi o Chińczyków też nigdy ich nie było. Ale już są i nie tylko tam. Za kilka lat "Sznur pereł" załatwi solidne oparcie dla polityki Chin na Oceanie Indyjskim i w świecie. Stany maja czekać na jego arktyczna odmianę?

    2. Olo

      Obyśmy my mieli takie kurczące się rezerwy jak Rosja i takie dostępne zasoby jak oni.

    3. JAW

      Panie Niuniu - właśnie dolary wygrały wojnę w Afganistanie bo amerykanom przestało opłacać się produkować środki przeciwbólowe na bazie afgańskiego opium/afera z uzależnieniem podobna do tytoniowej/ i po 18 latach militarna klęska /w tym paktu obronnego/ oraz w Iraku, po spadku cen na ropę - brak funduszy na wsparcie prodemokratycznych bojówek islamskich i białych kasków. A szlak północny zabezpieczany lodołamaczami Rosji i Chin - potencjalne źródło profitów dolarowych i tu jest niedźwiedź i smok pogrzebany.

  24. robo

    Dziwne: 3 Burki 1 fregata i okręt zaopatrzenia i ani jednego holownika? To takie NIErosyjskie?

    1. QDark

      Bardzo NIErosyjskie, zabrali by chociaż dwa holowniki ze sobą na wypadek, gdyby jeden się popsuł.

  25. Danisz

    śmiechowo, że jednocześnie w służbie pozostają dwie jednostki o nazwie USS Roosevelt

    1. Joe Glass

      Jeden to USS Theodore Roosevelt - lotniskowiec ,drugi to USS Roosevelt nazwany na cześć prezydenta Franklin D. Roosevelta oraz jego żony Eleanor.

    2. xawer

      USA mają bogactwo prezydentów Roosveltów(26. i 32. Prezydent)

Reklama