Reklama

Siły zbrojne

Dziesiątki śmigłowców bojowych dla Korei. Otwarta formuła zakupu

Tajwański AH-64E / Fot. 玄史生 (CC BY-SA 3.0)
Tajwański AH-64E / Fot. 玄史生 (CC BY-SA 3.0)

Republika Korea odłożyła 2,81 mld USD na kupno dodatkowych 36 śmigłowców bojowych, które mają się pojawić w tym kraju do 2028 roku – poinformowała agencja Defense Acquisition Program Administration (DAPA). Będzie to zakup o podobnej skali do tego którego Seul dokonał w 2013 roku.

Przeprowadzenie odpowiedniego postępowania zostało zaakceptowane przez komisję, której przewodniczy koreański minister obrony Suh Wook. Przypomnijmy, że osiem lat temu Republika Korei zamówiła 36 śmigłowców bojowych AH-64E Apache Guardian co umożliwiło przezbrojenie w nie dwóch batalionów. Zakup o wartości 1,6 mld USD, pozwolił też na zastąpienie w linii części śmigłowców bojowych AH-1 Cobra wersji J i S. Mimo w koreańskiej służbie nadal pozostaje ich 76 egzemplarzy, a ich szersze wycofanie umożliwi dopiero obecnie przygotowywany zakup.

Zastanawiająca jest dysproporcja pomiędzy ceną dwóch pierwszy batalionów koreańskich Apache Guardian, a pieniędzmi przewidzianymi na drugi zakup. Niewykluczone, że tym razem zostaną one pozyskane z większym pakietem uzbrojenia.

W ubiegłym miesiącu Departament Stanu wydał np. zgodę na sprzedaż do Korei Południowej 288 pocisków AGM-114R Hellfire wraz ze sprzętem towarzyszącym za sumę do 36 mln USD z zaznaczeniem, że będzie to uzbrojenie właśnie dla koreańskich AH-64.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem zmiana ceny wynika z inflacji jaka nastąpiła w latach 2013-2021, a także potrzebą dokupienia wyposażenia oraz stworzenia nowej infrastruktury.

Powód może też być inny. Agencja bowiem ma dokonać wyboru śmigłowca bojowego, a zatem wcale nie jest pewne, że i tym razem zwycięzcą zostaną AH-64E, choć oparcie się ponownie na analogicznym typie wydaje się sensowne z punktu widzenia unifikacji floty i logistyki.

Śmigłowce bojowe można uznać za skuteczny środek do zwalczania licznej broni pancernej potencjalnego przeciwnika i polowania na jego artylerię, szczególnie w sytuacji gdy druga strona nie dysponuje zaawansowanymi systemami obrony powietrznej. Takim adwersarzem są właśnie siły zbrojne Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. 

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama