Reklama

Siły zbrojne

Bóbr-13: testowali planowanie i kierowanie działaniami bojowymi

Fot. por. Martyna Fedro-Samojedny/17WBZ
Fot. por. Martyna Fedro-Samojedny/17WBZ

W rejonie południowo-zachodniej Polski, Wislandia i Baria walczą o kontrolę nad nowo odkrytymi złożami naturalnymi. Sytuacja doprowadziła do otwartego konfliktu zbrojnego. Tak wygląda scenariusz dobiegającego właśnie końca ćwiczenia Bóbr-13. Biorą w nim udział związki taktyczne 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. 

Głównym celem ćwiczenia jest sprawdzenie przygotowania 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej do planowania, organizacji i kierowania działaniami bojowymi. Sprawdzeniu poddane zostanie także praktyczne rozwinięcie, funkcjonowanie oraz przemieszczanie stanowisk dowodzenia – mówił kierownik ćwiczenia, generał brygady Zbigniew Smok.

Od 7 do 10 października w rejonie Bolesławiec – Świętoszów – Żagań, operuje sztab 17WBZ, 1 Batalionu Piechoty Zmotoryzowanej Ziemii Rzeszowskiej, 7 Dywizjon Artylerii Konnej Wielkopolskiej. W ćwiczeniu biorą też udział pododdziały: 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych, 9 Pułku Rozpoznawczego, 2 Pułku Rozpoznawczego, Centralnej Grupy Działań Psychologicznych, 23 Pułku Artylerii oraz 4 Pułku Przeciwlotniczego. 

W szkoleniu zaangażowanych jest około 1000 żołnierzy i ponad 150 jednostek różnego rodzaju sprzętu. 

Ważnym elementem ćwiczenia jest współdziałanie z siłami układu pozamilitarnego. W ćwiczeniu uczestniczą  przedstawiciele policji, straży pożarnej i lubuskiego oraz dolnośląskiego urzędu wojewódzkiego. 

MON

Reklama

Komentarze (2)

  1. Darek

    Bóbr, Boże, kto im te idiotyczne kryptonimy wymyśla....., pewnie jakiś wąsaty pułkownik albo i gorzej, znaczy i wyżej... ;)

    1. Michu

      No i co z tego, że wąsaty dzieciaku ?

  2. Jan

    No fajnie, ale efektywne operacje lądowe są operacjami połączonymi. W tych ćwiczenia brakuje komponentu lotniczego - jako agresora i CAS.

Reklama