Reklama

Siły zbrojne

Dziewięć podmiotów zainteresowanych programem "myśliwskich" dronów

Fot. UK Ministry of Defence
Fot. UK Ministry of Defence

Inspektorat Uzbrojenia poinformował Defence24.pl, że dziewięć polskich i zagranicznych podmiotów zgłosiło się do udziału w dialogu technicznym w programie „Nida”. Jego celem jest przygotowanie specyfikacji technicznej „myśliwskich” dronów umożliwiających zwalczanie z powietrza innych bezzałogowców. 

Do dnia 31 marca br., a więc daty do której IU czekał na zgłoszenia chęć udziału w dialogu technicznym dotyczącym przygotowania specyfikacji technicznej dla projektu "osiągnięcia możliwości zwalczania z powietrza bezzałogowych systemów powietrznych kr. NIDA". przesłały  podmioty:


- Sky-Sped sp. z o.o.;
- Grupa Marcova Polska Electro Sp. z o.o. (GMP Defence);
- Projmors Biuro Projektów Budownictwa Morskiego Sp. z o.o.;
- Leonardo S.p.A;
- UNITRONEX POLAND Sp. z o.o.;
- Polska Grupa Zbrojeniowa S.A.;
- NAFTOR Sp. z o.o.;
- IAI ELTA Systems Ltd;
- HERTZ SYSTEMS.

Jak podkreśla Inspektorat Uzbrojenia, Siły Zbrojne RP planują docelowo pozyskać system zdolny do wykrywania i zwalczania z powietrza bezzałogowych systemów powietrznych (BSP) przeciwnika, w tym przy wykorzystaniu własnych bezzałogowców, wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. 

Dialog techniczny będzie obejmował pięć obszarów: ocenę możliwości spełnienia wstępnie określonych wymagań dla projektu; zdefiniowanie możliwości potencjału krajowego do realizacji projektu; wstępne oszacowanie kosztów realizacji projektu; wstępne oszacowanie potrzeb czasowych na realizację projektu; uzyskanie informacji, które mogą zostać wkorzystane w trakcie definiowania wymagań technicznych dla projektu. Ta faza ma potrwać do 30 czerwca br. z możliwością wydłużenia. 

W ogłoszeniu nie ujawniono, czy w programie NIDA chodzi o systemy kinetyczne, niekinetyczne czy mieszane, nie przedstawiono też całej koncepcji systemu. 

Reklama

Komentarze (4)

  1. Marek

    Na liscie nie widze polskich podmiotów, które rzeczywiscie maja pojecie o dronach albo technologii zwalczania dronów: WB i APS. Przypadek ? Czy to kolejny dialog bicie piany i te firmy po prostu nie traca czasu...

  2. Mroczysław

    Mam co do tego wątpliwości. Jakkolwiek dawałoby to możliwość zwalczania dronów z większych odległości w tym podczas powietrznych bezzałogowych patroli, to jednak do osłony własnych wojsk potrzebne są systemy naziemne, które mają maksymalnie krótki czas wejścia do akcji i mogą zwalczać wiele celów jednocześnie. Drony \"myśliwskie\" nigdy takich możliwości mieć nie będą. No chyba, że używać by ich w bardzo dużych ilościach i utrzymywać stale w powietrzu sporą liczbę maszyn.

    1. mi6

      Jedna malutka uwaga: zamiast słowa „nigdy” użyłbym „obecnie”

  3. adrian

    I tak z tego nic nie wyjdzie

    1. jaa

      Jeśli będą wymagania żeby miał zasięg 300km, prędkość naddźwiękową i był przenoszony w plecaku to owszem. Ale wtedy ludzi którzy ustalają takie wymagania należy zamknąć za dywersję a co najmniej wywalić na zbity. Coś w tych mechanizmach nie gra, niektórzy sypią piach w osie.

  4. tut

    To jest to na co czekałem. Nie na dialog, ale prace nad dornami. Brakuje mi WB, no chyba że oni w ramach PGZ...

Reklama