Reklama

Siły zbrojne

Bezzałogowe transportery opancerzone w Strefie Gazy

Fot. IDF
Fot. IDF

Izraelskie siły zbrojne po raz pierwszy w historii wykorzystały bezzałogowe transportery M113 podczas operacji Protective Edge w Strefie Gazy. Pojazdy mogą poruszać się z prędkością 50km/h w każdym terenie i przewożą zaopatrzenie dla żołnierzy na zagrożonych pozycjach. 

Konstrukcja powstała na bazie wykorzystywanego od lat przez Siły Obronne Izraela (IDF) transportera M113 Zelda, wyposażonego w system sterowania zdalnego Guardium-3 opracowany przez G-Nius (spółkę joint venture firm Elbit i IAI). Maszyna może przewieźć do 4 ton ładunku i poruszać się w każdym terenie z prędkością 50 km/h.

Izraelska armia testowała tego typu pojazdy na granicy Strefy Gazy już co najmniej od pięciu lat. Złożono wstępne zamówienie na cały system, obejmujące pozyskanie stanowisk do zdalnego sterowania pojazdami oraz konwersję nieujawnionej liczby transporterów M113 na wariant bezzałogowy wyposażony w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia. Trwają rozmowy na temat szczegółów umowy.

Jak poinformował  dziennik Israel Hayom, powołując się na rzecznika prasowego izraelskiej armii, pojazdy bezzałogowe M113 są obecnie po raz pierwszy wykorzystywane bojowo podczas operacji Protective Edge w Strefie Gazy. Zastosowano je do transportu zaopatrzenia dla żołnierzy znajdujących się w zagrożonym terenie. Pojazdy są obsługiwane przez operatorów specjalnej jednostki IDF stacjonujących w głębi terytorium Izraela. Nie są one uzbrojone. Jest to pierwszy tego typu przypadek w historii, ale nie jedyny w tej operacji dowód na  zaawansowanie izraelskich prac, zarówno w zakresie tworzenia jak i wykorzystania systemów bezzałogowych. 

Reklama

Komentarze (6)

  1. EK KNP Wrocław

    ruskie "Teletanki" z lat 30-tych

  2. herodot

    Takie juz byly w Powstaniu Warszawskim wykorzystywane przez NIemcow nazywaly sie schwereladungstrager na podwoziu Borgwarda. Jeden nawet zostal przejety przez powstancow i dzis jest rocznica jego tragicznego konca.

  3. pół żartem ,pół serio ale z prawej flanki

    czy opracowali też samobieżną wersję ToyToya? Przydałby się również mobilny aneks z kuchnią i prysznicem dla dzielnych chłopaków z pierwszej linii...

  4. Scooby

    Czas przerobić nasze BWP-1

  5. MacQ84

    Ciekawe, czy mają system autodestrukcji w przypadku przejęcia przez wroga?

  6. frykas 2

    To wszystko bardzo mile dla oka, jednak samolot typu dron, zestrzelony nad Krymem na poczatku roku, najprawdopodobniej zestrzelony zostal dzieki broni mikrofalowej. Elektronika posiada duze mozliwosci ale ma swoje powazne wady. Moze dlatego sowieci wyprodukowali czolgi bez wspomagania i na lampach. Wszystko pod impuls podczas wybuchu nuklearnego. To troche strategia pikantropa, ale do eliminacji elektroniki wystarcza mniejsze energie. Armie mozna zniszczyc wywolujac intensywna burze, nie potrzeba kul, ani glowic bojowych.

Reklama