Reklama

Siły zbrojne

T-15 Armata z nowym uzbrojeniem kalibru 57 mm

T-15 Armata. Fot. Vitaly V. Kuzmin/CC BY-SA 4.0
T-15 Armata. Fot. Vitaly V. Kuzmin/CC BY-SA 4.0

Jak podaje agencja TASS zdalnie sterowany moduł uzbrojenia DUBM-57 „Kindżał” opracowany przez Uralwagonzawod (UWZ) dla bojowego wozu piechoty T-15 Armata przejdzie wstępne testy jeszcze w tym roku.

Jak możemy przeczytać w corocznym raporcie UWZ "Produkcja prototypów zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia DUBM-57 jest zakończona, a armaty automatyczne kal. 57 mm przeszły niezależne testy ogniowe".

W dokumencie tym napisano, że prototypowy moduł zaprezentowano na forum Armija-2018, wzbudzając znaczące zainteresowanie wśród uczestników i gości, w tej chwili ma być przygotowywany do wstępnych testów, jakie odbędą się jeszcze w tym roku.

Głównym uzbrojeniem systemu "Kindżał" jest nowa armata automatyczna kalibru 57 mm o szybkostrzelności powyżej 80 pocisków na minutę. Może ona korzystać z różnego rodzaju amunicji i razić siłę żywą, wozy bojowe i statki powietrzne. Według rosyjskich deklaracji armata ta może przebić 120 mm pancerz z odległości 1,5 km.

Projekt integracji modułu DUBM-57 z ciężkim transporterem opancerzonym T-15 Armata jest wspólnym wynikiem prac przedsiębiorstw wchodzących w skład UWZ — Centralnego Instytutu Badawczego "Buriewiestnik" i Uralskiego Biura Projektowego Budowy Maszyn Transportowych.

Dotychczas prezentowane publicznie na defiladach i wystawach prototypy były wyposażone w wieżę bezzałogową uzbrojoną m.in. w nie najnowszą już armatę automatyczną 2A42 kal. 30 mm, analogiczną jak w nowym, lżejszym bojowym wozie piechoty Kurganiec. System ten jest zdecydowanie za lekki i dysponuje zbyt małą siłą ognia jak na tego typu klasy pojazd. Z tego powodu opracowanie nowego systemu wieżowego wyposażonego w potężniejsze uzbrojenie lufowe, stanowiło tylko kwestię czasu. Uzbrojenie T-15 Armata w nowy zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z armatą automatyczną kal. 57 mm pozwoli zdecydowanie podnieść siłę ognia tego pojazdu, a co za tym idzie jego wartość bojową.

Reklama

Komentarze (19)

  1. Marek1

    Mają ruscy rację idąc w kierunku zwiększania kalibru armaty w ciężkich BWP na platformie T-15. Pomimo zmniejszenia ilości amunicji znacząco zwiększy potencjał bojowy pojazdu.

    1. logistyka

      Nie muszą mieć dużo amunicji przy takim SKO i programowalnej amunicji. Dla tych 57mm podają prawdopodobieństwo trafienia w cel latający o wysokiej prędkości poddźwiękowej przy pomocy 2 pocisków na 80%. Nie sądzę, żeby trafienie w Bradleya było trudniejsze i nie bez przyczyny Bradley jest na krótkiej liście 5 rodzajów sprzętu wojskowego, którego wymianę na nowszy USA rozważa w ramach najpilniejszych potrzeb. Jest też na niej AH-64 - pewnie z tych samych przyczyn.

    2. Davien

      Panie logistyka może i SKO maja nowe ale same działa ś atak celne jak Gruba Berta:0. To to samo działo i amunicja co w ZSU-57-2 wiec trafienie w cel poddżwiekowy z szansa jaka podajesz....

  2. ito

    Pocisk ważący jakieś 3 kg, zasięg 8- 10 km vs góra 40 deko i 3 do 5 km zasięgu. Wzrost możliwości bardzo wyraźny. Ilość miejsca na programowalne zapalniki większa. Z drugiej strony wzrost wagi i ceny amunicji też bardzo wyraźny. Podobnie jak wyzwanie dla napędów ( jakieś 500 kg vs 160 kg bushmastera do tego różnica długości lufy), na ale to działo dla wozu innej klasy wagowej niż rosiek. Jeśli dołożą do armaty rozsądnej jakości PPK-i mogą otrzymać wóz zdolny w większości przypadków zastąpić czołgi podstawowe. Pytanie czy tańszy.

    1. Davien

      Ito, mBT nie zastapia T-15 bo jest to po prostu nierealne. Samo działo to połowa przeciwlotniczej S-60 bez nowoczesnej amunicji ppanc( nigdy nei byłapotrzebna) i plot( ta dopiero powstaje) a co do ppk to obecnie MBT sa znacznie bardizej odporne na HEAT niz na APFSDS-T Maja na T-15 z ppk 9M120-1 Ataka czyli pociski praktycznie nieskuteczne przeciwko pancerzom dzisiejszych MBT( 800mm penetracji za ERA). Natomiast jak opracuja ta amunicje programowalna to zyskuja b.dobry lufowy system OPL

  3. Dalej patrzący

    Nawet Słowacy zrobili system bezwieżowy 57 mm Odin, Rosjanie Kindżałem zdeklasują systemy 30/40 mm. 57 mm [np. z Boforsem] i zdodatkową funkcją plot i odpowiednią amunicją programowalną lub APR naprowadzaną półaktywnie - tego potrzebujemy, żeby ZRÓWNOWAŻYĆ rosyjski postęp. Szczególnie, że Polski Teatr Wojny wymaga sprzętu z najwyższej półki - nie namiastek. Alternatywą jest Draco 76 mm OTO Melara z amunicja Vulcano-Dardo [na podwoziu Rosomaka ?] - ale wymagałby przeróbek na bardziej uniwersalny system, niż tylko system plot.

  4. dim

    Zauważcie Państwo, że sprzętu z działkiem 30 mm Rosjanie mają już pełno, pełno, pełno, pełno. Chcą dla zmech'a także coś cięższego.

    1. Fanklub Daviena

      Zauważ mikry zasięg 30mm i bezsens programowanej amunicji. Zauważ kąt podniesienia i programowaną amunicję w tych 57mm. Zasadniczo to nie przeciw celom lądowym ta 57mm.

    2. Marek

      Tylko, że zrobili po radziecku. Czyli zamontowali kaliber 57mm w swoim wykonaniu, którego efektywność wypada dużo gorzej niż niż 40mm z Jaguar EBRC.

    3. dim

      I jak Pan myśli, Panie Marku ? Ile będziemy mieli tych Jaguarów EBRC i ile nowoczesnej amunicji do nich ? Gdyby np. przyszło Polski bronić przed owymi "gorszymi 57mm" made in Russia ? Może wreszcie zaczniemy mierzyć siły na zamiary ?

  5. laki

    T-15 ma dobrom 57mm armate ale słabe ppk Ataka w dodatku bez zabezpieczenia przed odłamkami i amunicją karabinową.

    1. Fanklub Daviena

      A w czym ta "słabość" Ataki się przejawia? :)

    2. Nikt

      Relatywnie słaba penetracja jak na SACLOSa

    3. nawalony

      950mm za ERA to słabo? I to liczone wg norm rosyjskich? W Rosji penetracje podają dla 100% przebijalności przez 90% pocisków, a u mistrzów propagandy, w USA, dla 75% penetracji + powstaniu odłamków po wewnętrznej stronie pancerza przez przynajmniej połowę pocisków. Dlatego w ciemno biorę penetrację Ataki w porównaniu z najlepszymi obecnymi ppk USA.

  6. John

    Dla czołgów T-62 i T-62M opracowywane są nowe lufy i pociski. Prace OKR prowadzone są pod nazwą Osnowa-U. W ramach tych prac opracowywane są nowe pociski podkalibrowe i oraz odłamkowo-zapalające. Niewykluczone że na uzbrojeniu T-62M pojawi się nowy ppk. W/g jednego z rosyjskich redaktorów zajmujących się tą tematyką czołgi te pomimo wieku nadal mają potencjał by pełnić zadania w ramach obrony terytorialnej. Formacje te podnoszone są w stan gotowości bojowej dekretem prezydenckim i decyzją parlamentu. W ubiegłym roku czołgi z składów rezerwy na Kamczatce i Kraju Zabajkalskiego brały udział w ćwiczeniach Wostok-2018. ---- tak właśnie trzeba myśleć, to są idealne po modernizacji czołgi na III rzut.

    1. Maciek

      Jak na razie to są idealne do walk w Donbasie, bo można wmawiać światu, że to maszyny zdobyte na Ukraińcach. W pobliżu granicy sowieci zgromadzili ok. 250szt. Gotowych do przerzutu.

  7. Fanklub Daviena

    Jakie 120mm penetracji z 1,5km dla rosyjskiego 57mm? Przecież Davien twierdził, że penetracje mają gorszą niż amerykańskie Bushmastery 30mm!

    1. Davien

      Funku jak nie rozrózniasz 2A42 czy 2A70 kal 30mm od połówki antycznej S-60 to naprawdę dalsza dyskusja z toba nie ma sensu:)

    2. Komentator

      Davien, obok tej "antycznej" S60, w czasie drugiej wojny światowej ZSRR miał też inną armatę 57 mm, ZiS-2. Oznaczenie inne, przeznaczenie również, łoże, kołyska, system oporopowrotnik także, lecz lufą (a więc balistyka), praktycznie taka sama. I to ten antyk, w czasie drugiej wojny światowej, przebijał prawie 100 mm pancerza stalowego z 1000 m, oczywiście pociskiem podkalibrowym. A teraz pomyśl, wojna skończyła się prawie 70 lat temu. Jak myślisz, czy od tego czasu Rosjanie dokonali pewnego postępu w dziedzinie amunicji przeciwpancernej czy nadal są na etapie pocisków wykonanych ze stali? Davien, fizyki nie oszukasz, przebijalnosc, przy podobnej konstrukcji pocisku (a tutaj Rosjanie nie zostają w tyle), zależy od energii wylotowej, a w tym przypadku duży po prostu może więcej. To tak jakbyś stwierdził że 90 Pershinga może więcej niż rosyjska 125, bo przecież jest amerykańska. Bujaj dalej w oparach absurdu.

    3. Davien

      Panie Komentator, 57mm ZiS-2 to zupełnie inne działo niz S-60, które jakby pan nie wiedział było działem plot o zupełnie innej konstrukcji. Kaliber to nei wszystko, najlepszym dowodem sa zachodnie i rosyjskie 30mm, kaliber ten sam a Rosyjskie sa znacznie gorsze A teraz wracajac do Zis-2 vs S-60: to na początek, zupełnie inna znacznie potęzniejsza amunicja niz dostepna do S-60. Zis-2 stzrelał nabojem 57x480mm a S-60 57x348mm czyli znacznie słabszym. Wiec jak widac panie komentator to pan buja w oparach absurdu, jak zwykle zreszta.

  8. Olo Kwasek

    Cóż, najcięższe i doskonale uzbrojone Pantery i Tygrysy pokazały jak kończą "mastodonty" na polu walki. Na każdy pancerz znajdzie się tańszy środek do jego przebicia. Prędzej czy później. Nawet przy wyposażeniu w ASOP to odpowiednia saturacja ataku różnymi środkami tak czy owak pokona każdy wóz bojowy. Jest to tylko kwestia ilości amunicji dostarczonej w rejon starcia w funkcji czasu. Inna rzecz, że T15 w wersji z 57mm armatą jest już bardzo skutecznym środkiem walki.

    1. Extern

      W sumie racja, generalnie to Alianci bardzo się starali aby ich czołgi nie trafiały na Pantery i Tygrysy i do walki z nimi wysyłali piechotę, lotnictwo i działa przeciwpancerne co niezmiernie frustrowało Niemców.

    2. Jańcio

      A to taki chichot historii bo co zabawniejsze to te mocne i dobrze uzbrojone Pantery i Tygrysy pokonali akurat... Rosjanie swoimi lekkimi i w sumie słabo opancerzonymi T-34!! A teraz co?

    3. Davien

      Jańcio, ano pokonali ale za jaką cenę: 5 tyś panter, 1400 Tygrysów i 60 tys T-34. Z tych T-34 wrócił może co 10-ty

  9. Kasia

    A co nasz przemysł zbrojeniowy wymyślił i buduje?

    1. niebieski grafen

      Hmmm, poza Grotem i Rakiem (wieża) to chyba nic...

    2. Extern

      Poprad, Pilica, Piorun, Soła, Bystra, Liwiec, ZSMU, Tryton, Kormorany, Baobab, Daglezja, Varmate, Dragonfly, FlyEye, Łoś, Manta, Bor, Tor, RPG-40 itd.

    3. mobilny

      Ależ Kasiu wymyślił z tymże prawie wszystko jest skutecznie uwalane i nie wychodzi poza etap prototypu co najwyżej. Gdyby zdecydowali się i dofinansowali Andersa to te już by służyły w linii

  10. bebe

    Na szczęście nasze Raki rozprawią się z czymś takim a moździerzowa amunicja 120mm już się robi. Natomiast bez czegoś na poziomie Bushmastera 40mm nie ma co wchodzić w Borsuka

    1. Pavel

      Dlaczego skoro 30 mm przebije ich BWP? Zresztą ZSSW 30 mozna przezbroic na 40 mm :)

    2. Tak myślę

      "a moździerzowa amunicja 120mm już się robi" Wiesz coś? Podaj namiar.

    3. mobilny

      Nie zgadzam się. 1. BWP Borsuk z wieżą ZSSW-30 można przezbroić na 40 mm. 2. Na rosyjskie BWP 30mm wystarczy w zupełności.

  11. Edward Teach

    Ciekawe czy będą mieli na to pieniądze.

    1. mobilny

      Na parę sztuk wysłanych do Syrii na pewno tak. Wiekszej produkcji nie będzie.

    2. Extern

      To kluczowa sprawa, bo że fajny wóz to dosyć oczywiste. Jednak ostatnio Rosjanie skupiają się na tym co im daje prawdziwą przewagę, czyli na rakietach. Dlaczego my bieda państwo nie robimy podobnie jest dla mnie niezmiennie wielką zagadką.

    3. Będą mieć. Gdyż ropa i gaz podrożeją. O zaniżonych cenach od razu mówiono, że nie są możliwe do utrzymania przez dłużej, niż kilka lat. Zresztą teraz dużym eksporterem stają się i USA, przecież nie będą działać przeciw sobie samym ? Poza tym zmuszanie arabskich partnerów do zaniżania cen ropy poskutkowało oczywiście i zbliżeniem się przesunięciem nieco bliżej Moskwy. Jest to widoczne.

  12. Szach mat w jednym ruchu.

    Zastanawiam się czy wysyp nowych nie majacych analogów sprzętów,dzień po to przypadek? Czy może celowe odwracanie uwagi od kolejnej katastrofy rosyjskiej technologi?

    1. pisano już tutaj (w d24) o tym samym temacie, także na kilka tygodni przed ową podwodną katastrofą.

  13. Rzyt

    KTO z dronem, drużyną piechoty i atacms za plecami jest więcej wart niż te antyczne szroty gąsienicowe. Lepiej mieć 4 ludzi w krzakach z lornetka i 3 bateriami Homara niż 100 takich bwp t 15 lub mityczne borsuki

    1. mobilny

      W trudnym terenie gasienica pokazuje swą wyższość nad kołem. Potrzeba posiadania zarówno KTO jak i BWP jest oczywista. Pojazdy ciężkie dobre są na konflikt asymetryczny a nie pelnoskalowy z takim przeciwnikiem jak FR. Co do T-15 to nie wróżę mu sukcesu, ot taka pogoń za modą, dobry na patrole w Syrii. Podstawowym BWP w armii rosyjskiej będzie Kurganiec i BMP-3

    2. Trzeźwy

      Coś w tym jest. Możliwość rozpoznania dronami każdego najmniejszego zakamarka przed oddziałem, by potem ściągnąć w dowolnej chwili przez radio nawałę ognia precyzyjnej artylerii dalekiego zasięgu i faktycznie następuje koniec "meczu"! ŻADEN wóz nawet z najlepszym działem 57 mm nie wytrzyma bezpośredniego trafienia czy z 155mm, czy może nawet np. Acculara 122mm? Nie mówiąc nic nawet o większych kalibrach rakiet? Albo pocisków lotniczych naprowadzanych dronami. Zatem na 100% przede wszystkim rozpoznanie na wszystkich szczeblach operacyjnych, do tego łączność sieciocentryczna i odpowiednie środki odpowiedzi. I co najlepsze : drony produkują w Polsce co najmniej 3 liczące się firmy, a ich drony zostały już przetestowane więc tylko je kupować. Po drugie czy Teldata czy WB mają zdolności i już opracowane systemy sieciocentryczne wsparcia pola walki, zatem dostępne od zaraz. Po trzecie więcej Krabow, Raki, jak najszybciej nowe Kryle i HIMARSy oczywiście z odpowiednią amunicja. Niestety to ostatnie u nas leży, bo MON ma to w nosie!!

    3. logistyka

      "Lepiej mieć 4 ludzi w krzakach z lornetka i 3 bateriami Homara niż 100 takich bwp t 15 lub mityczne borsuki" - taa... Szczególnie "lepiej" gdy są atakowani napalmem, ładunkami paliwowo-powietrznymi, fosforem (specjalność USA) lub teren jest skażony. Nim takie T15 by nadjechały, to Rosjanie profilaktycznie wypaliliby wszystkie krzaki TOSami.

  14. Ja

    Tyle optyki i szkła . Że też nikt jeszcze nie wymyślił pocisków z lakierem szybkoschnącym.....

    1. Extern

      Skoro już wykryjesz i możesz trafić to po co ochlapywać, skoro na wojnie znacznie lepiej jest zniszczyć.

  15. Anty sknera

    Z tego powodu nie warto budować ciężkich BWP bo tak czy siak zostaną spenetrowane , lepiej postawić na mobilności i uzbrojenie (najlepszą obroną jest atak) niż na kolejne warstwy pancerza bo tym tokiem myślenia będzie trzeba budować bwp i masie 50 t plus co jest kuriozalne.o

    1. dropik

      serio ? tak się składa, że systemy kierowania ogniem są tak skuteczne , że nawet najszybszy bwp nie zdąży, a poza tym nie zawsze możesz jechac na Vmaxie bo władujesz się na coś innego.

    2. Fanklub Daviena

      Serio? I te sko są tak skuteczne, że zwalczą na raz 4 rosyjskie bwp, które można kupić za 1 dobrze opancerzony (ale nie dość dobrze na rosyjskie uzbrojenie) zanim 3 pozostałe rozstrzelają ten dobrze opancerzony bwp? I lepiej by np. przez teren skażony 1/4 żołnierzy jechała w dobrze opancerzonym bwp a reszta zapitalała per pedes czy też by wszyscy jechali w słabiej opancerzonych bwp? :)

    3. Trzeźwy

      Serio? Systemy są aż tak skuteczne?? Czyje? Rosyjskie? Teza bez pokrycia. Chyba przy założeniu że cel ucieka po płaskim odkrytym terenie, broniący się T15 jest nieatakowany, ma osłonę lotniczą etc. Dodaj bowiem zasłony dymne, ogień osłonowy artylerii, ogień własnych środków ogniowych, konieczność zmian pozycji przez T15 w sytuacji po oddaniu pierwszego strzału bo się zdenaskował. Ilość zmiennych pola, walki jest tak duża, że bezkrytycznie stwierdzenie że wielkiej stodole czyli T15 wystarczy pancerz z armatą 57mm, jest tylko bożonarodzeniowym życzeniem. Rzeklbym trzeźwo wszystko zawsze zależy od konkretnej sytuacji!! Od kategorycznych stwierdzeń i generalizowania że "coś jest / coś wystarczy" trzymałbym się z daleka!! By nie pokazać płytkości swego umysłu.

  16. dropik

    taki bwp miałby sens pod warunkiem że byłby to BWP czyli przewoził drużynę "piechoty" . Tyle że jakoś nie bardzo się chce wierzyć , że ta wieża jest jak ZSSW-30 systemem bez koszowym. Raczej nie bo te 80 sztuk amunicji i automat nie zmieściły by się w systemie bezkoszowym. Czyli w przeciwieństwie do wieży z 30mm armatą, kosz tej wieży zajmuj znaczną część przedziału załogi (a znajduje sie ona na samym końcu kadłuba). Tak więc piechoty to tam nie ma lub jest jej mniej i ma utrudnione wysiadanie. Tak że robi się to bezsensowne rozwiązanie bo kosztuje i waży tyle co czołg, a nie jest czołgiem. Nie wróżę temu pojazdowi zbyt dużego zamówienia.

  17. Cezar

    Projektant płakał jak rysował :D

  18. Barbara

    Piekna sylwetka na zdjęciu. Plyty balistyczne napoziomie naszego Roska

  19. Slayer

    A my mamy amunicję która pamięta jesz układ warszawski. Można napewno nią zestrzelić latawiec za to skutecznie. Sabotowanie naszej tzw. armii trwa w najlepsze brawo

Reklama