Reklama

Siły zbrojne

Amerykanie i Luftwaffe przećwiczą obronę Europy?

Fot. J.Simiński
Fot. J.Simiński

Niemieckie Luftwaffe planuje na 2023 rok przeprowadzenie dwutygodniowych ćwiczeń lotniczych na niespotykaną w ostatnich latach skalę. Będą się one odbywać głównie na terytorium Niemiec, aczkolwiek planuje się objęcie swym zasięgiem większej części Europy, z zaangażowaniem państw członkowskim NATO, z naciskiem na Stany Zjednoczone.

Jak podał portal Defense News, za dwa lata Niemcy planują zorganizować międzynarodowe ćwiczenia lotnicze, które w swoim założeniu (jak i liczebności) będą powietrznym odpowiednikiem Defender-Europe. Planowane Air Defender 2023 w swoim założeniu ma skupić całe Luftwaffe do przeprowadzenia ćwiczeń na niemieckim niebie oraz wszystkie niemieckie lotniska wojskowe, by sprawdzić ich rolę w funkcjonowaniu zbiorowej infrastruktury obronnej na wypadek zaistnienia zagrożenia.

Pomimo tego, że niemieckie Luftwaffe będzie przeważającą siłą w Air Defender 2023, tak przewidziano prawdopodobnie miejsce na sojusznika zza oceanu, czyli Stanów Zjednoczonych. Wynika to z tego, że USA są gwarantem bezpieczeństwa Niemiec oraz ze względu na liczne rozlokowanie wojsk amerykańskich w Europie jak i samej RFN, więc amerykańskie lotnictwo jest niezwykle pożądane w ćwiczeniach. Organizatorzy przedsięwzięcia przewidują, że USA wystawią szerokiej maści maszyny, od myśliwców najnowszej generacji (F-22, F-35), po transportowce i tankowce oraz samoloty walki elektronicznej. Trwają także rozmowy z innymi państwami członkowskimi NATO w sprawie potencjalnego udziału w manewrach.

Air Defender 2023 swym zasięgiem terytorialnym w pierwszej kolejności obejmie terytorium Republiki Federalnej Niemiec, aczkolwiek przewiduje się epizody związane z ochroną południowej części Europy lub Morza Bałtyckiego. Planowane jest korzystanie samolotów Luftwaffe z infrastruktury państw sojuszniczych NATO.

Podstawowym celem manewrów będzie pokazanie, że Niemcy są gotowe do obrony swojej przestrzeni powietrznej, oraz że są gotowe do wniesienia niemałego wkładu do działań obronnych państw europejskich. Air Defender 2023 ma skupić się także na pogłębianiu współpracy pomiędzy sojusznikami (na różnych obszarach, od wywiadu, rozpoznania po dowództwo), interoperacyjności i zgłębiania wartości panujących w pakcie NATO. Ćwiczenia mają również wykorzystać wątek walki w cyberprzestrzeni, a także poruszyć operacje problemy związane z przestrzenią kosmiczną, gdzie zarówno Stany Zjednoczone, jak i Federacja Rosyjska oraz Chiny coraz śmielej spoglądają w kontekście zyskania dominacji.

W związku z tematyką ćwiczenia Air Defender 2023 ma być odpowiedzią na narastające zagrożenia w Europie. Zapowiedź zaangażowania całego Luftwaffe i przeprowadzenia manewrów lotniczych w skali podobnej do wielotysięcznego Defendera-Europe wskazuje na to, że Niemcy, chcą przeprowadzić analogiczne przedsięwzięcie, aczkolwiek w roli organizatora i najliczniejszego uczestnika, pokazując swe zaangażowanie na rzecz krajowego i europejskiego bezpieczeństwa. Jako główny powód zorganizowania ich podaje się narastającą aktywność Federacji Rosyjskiej, która w ostatnich miesiącach testuje możliwość reakcji państw NATO.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. Trzcinq

    Planują? Toć to za dwa lata. Litości

    1. yar

      Poczytaj sobie jak się planuje duże, międzynarodowe ćwiczenia. I nie pisz głupot!

    2. Monkey

      @yar: @Trzcinq wcale nie napisał głupot. Dwa lata dla Rosjan to o wiele więcej niż potrzebują. Przypomnę: lubują się w atakach znienacka, bez oficjalnego wypowiedzenia wojny. Nazywają te ataki „wyzwoleniem”.

    3. Tani

      Eeeee,zwolnij dokonali jednej agresji czyli tzw wojna zimowa z Finlandia. Potem to byla tylko pomoc,wchodzili legalnie na prosbe rzadow tak bylo w Afganistanie na Wegrzech czy Czechoslowacji. Do nas nie wlezli bo krwawy wojtek zalatwil temat wlasnymi rekami.

  2. Gość

    To luftwaffe mi się źle kojarzy

  3. Podwozie

    Niemiecka bieda aż piszczy. Już teraz ogłosili, to tak jakby się odbyły. A za dwa lata odwołają bo klimat albo plamy na słońcu itd..

    1. Tani

      Eee Niemcy to pikus,Francja lezy i kwiczy. 14 Rafale rozebrali na czesci ,sprawnosc NH90 armii to 30% a navy to 35%. Ciekawe kogo wyslecie na wojne? UK musi wyslupac 1,7 mld funtow na kredyt dla Ukrainy bo ta nie ma forsy na zakup ich okretow. A o USA czyli upadlym hegemonie to ciezko pisac bo wszystko sie wali. U Niemiec nie ma bidy ,oni maja koszmar 9 maja 1945r. I forsy na Armie nie dadza. Bo jak dadza to pojawi sie nowy firerek co obieca 1000 letnia z gwaranja na 4 lata. Niemcy z waszych kalkulacji wojennych wykreslcie od razu. Oni na zadna wojne z Rosja nie pojda. A jak cos ja bym sie pisal na sojusz z Rosja. Jak wygramy to prosilbym ruskich o Bawarie jako nasze ziemie i Palatynat tez bym wzial plus Szlezwik Holsztajn. Niech strace ,Berlin bym zostawil Niemcom ale bylby panstwem wasalnym. No skladali by Hold co roku na 11 listopada. Czyli kazdy kanclerz na kolanach przeprasza naszego prezydenta za wszystkie krzywdy. Rugi pruskie tez. Zapomnialem ze maja nam budowac rowery wodne dla naszej floty wojennej-to bylo by odszkodowanie.

  4. Ryszard 56

    czemu nie zakupimy F-15EX??i czemu nie zmodernizujemy Nasze F-16??

  5. nie dojdy

    nie za późno?

  6. Polska w UE albo w Rosji

    Czyli już nie Polski, która ostatnimi czasy wkracza do Eurazji

  7. DDR

    Ostatnio z okazji powstania Bundeswehry miała miejsce uroczysta przysięga żołnierzy gdzie zabrała głos pani Bas z SPD która jest nową Przewodniczącą Bundestagu i oprócz zwykłych standardowych SPDowskich tekstów o zapewnieniu warunków żołnierzom służenia pokojowi palneła też że Kto chce pokoju musi być gotowy na pokój co wywołało ogólne rozbawienie w Niemczech Wracając do ćwiczeń to sami Niemcy się śmieją że tyle czasu zajmie znalezienie latających jeszcze EF i przygotowanie ich do jakiejkolwiek walki

    1. Loczek

      Co ty tu piszesz ? Ile jest sprawnych polskich F-16 ? Na ile mi wiadomo spośród 46 jedynie 12 jest w pełnej gotowości operacyjnej ? Więc.....?

    2. jj

      a ile polskich F16 nadaje się jeszcze do lotu? może tak lepiej patrzmy na siebie

    3. "W pełnej gotowości jest 41 spośród 48 F-16, a zatem więcej niż liczby, które zdobył Defence24.pl w roku ubiegłym, i które wskazywały na nieco ponad 30 maszyn (ok 60 proc. sprawności operacyjnej). Oznacza to, że gotowość operacyjna polskich F-16 wzrosła do ponad 80 proc., co z jednej strony jest bardzo wysokim wskaźnikiem, wyższym niż analogiczny wskaźnik gotowości tych maszyn w US Air Force wynoszącym około 70 proc." Defence24.pl.

  8. BeNe

    Niemcy to pokraka militarna a za dwa lata zieloni każą im latać na drewnianych ekologicznych maszynach opartych o siłę wiatru

  9. Heh

    Co oni chcą ćwiczyć za 2 lata???

    1. y

      Przeczytaj artykuł. Ze zrozumieniem...

    2. Dghf457

      2023 aha

    3. Rola

      A co tu rozumieć. Przecież ci napisał, za 2 lata nie będzie komu ćwiczyć

  10. Wojtek_3

    Chyba zdążą zgromadzić do tego czasu odpowiednią ilość aparatów latających i pilotów, bo na razie szału nie ma. Można wręcz powiedzieć że jak na taki możny kraj to tragedia.

    1. Marek1

      hmm, przyznam, ze w kontekście tego co sie obecnie wyprawia na wschodniej granicy RP i permanentnego dogadywania sie Berlina z Moskwą ponad naszymi głowami, jakoś słabo mnie martwi kiepski stan Bundeswehry

    2. Wystarczy im to co mają już teraz. Eurofightery są dużo lepsze od klonów Su-27, a Su-57 jeszcze długo nie będzie.

    3. DDR

      Nawet jeżeli są lepsze to nie zmienia faktu że żaden z latających tam EF nie jest wstanie prowadzić walki i gdyby doszło do wojny ze ZBiRem to o wsparciu ich lotnictwa możesz zapomnieć bo Luftwaffe nie obroni nawet Niemiec

  11. vipmig

    Śmiem twierdzić że moge sie założyć że ten trening bedzie sie głównie odbywał na niebie polskim ale nasze lotnictwo nie bedzie brało w tym udziału bo scenariusz bedzie przewidywał że Polska bedzie już zajeta i polskie lotnictwo nie bedzie istnieć.Zakład ?

    1. złośliwy

      No,ja się nie założę, bo to bardzo prawdopodobna wersja.

  12. Johny

    Acha za 2 lata nie ma problemu. Trzeba działać teraz.

  13. Skleroticus

    Dopiero w 2023, żeby więcej niż 2 pary wystawić. I chcą bronić południowej części Europy, no tak, byle daleko od Ruskich? "Sojusznik".

Reklama