Geopolityka
USA: proces wymiany samolotów załogowych na bezzałogowce rozpoczęty
Cięcia budżetowe w Stanach Zjednoczonych przyśpieszyły zapowiadany od dawna przez wizjonerów proces zastępowania samolotów załogowych bezzałogowymi statkami powietrznymi. Zaczęło się od 132 Skrzydła Myśliwskiego Gwardii Narodowej (132 Air National Guard Fighter Wing) stacjonującego w Des Moines w stanie Iowa.
Więcej: Powstała pierwsza eskadra złożona ze śmigłowców załogowych i bezzałogowych
Już pod koniec lata tego roku wchodzący w skład 132 skrzydła jedyny dywizjon myśliwski nr 124 (124th Fighter Squadron) ma być przezbrojony z obecnie wykorzystywanych samolotów F-16 na drony MQ-9 Reaper. W ten sposób zakończy się ponad 70 letnia historia załogowych samolotów w Des Moines i zacznie się era bezzałogowców.
O takiej możliwości poinformowano już w grudniu 2012 r., ale właściwy proces rozpoczął się dopiero teraz. Wszystkich 21 samolotów F-16 wchodzących w skład 132 skrzydła mają zostać przekazane do września br. W celu przygotowania się do nowych zadań i do wykorzystania nowego sprzętu planowane jest szkolenie aż dla 600 osób. Trening musi bowiem objąć zarówno samo wykorzystanie dronów, jak i ich utrzymanie oraz naprawę. Do tego czasu w Des Moines nie było bezzałogowców, natomiast samoloty jednostki przerzucone do Afganistanu wykonały ponad 800 misji bojowych spędzając w ich czasie ponad 3200 godzin w powietrzu.
Czytaj: Francja chce pilnie kupić amerykańskie drony MQ-9 Reaper. Sprzeciw europejskiej zbrojeniówki
Niestety na 1100 osób pracujących w skrzydle co najmniej 380 straci pracę. Historia 124 Dywizjonu zaczęła się od 1941 roku kiedy to powołano do życia 124 Dywizjon Obserwacyjny (124th Observation Squadron).
(MD)