Reklama


Informacje na temat najmłodszego „dziecka” moskiewskiego koncernu rakietowego są nadal skąpe, przyjrzyjmy się jednak skrótowo jego wstępnym (deklarowanym) możliwościom bojowym.

System S-500 jest rozwinięciem koncepcji wprowadzanego obecnie do uzbrojenia rosyjskich jednostek przeciwlotniczych kompleksu S-400 Triumf, z większym położeniem nacisku na obronę przed rakietami balistycznymi. S-400 jest dostarczany bowiem wojsku w zubożonej w stosunku do pierwotnych planów wersji, oznaczanej 40R6. Nie zastosowano w niej m.in. nowego radiolokatora z anteną aktywną (APAR) w postaci nieruchomej półsferycznej konstrukcji, ani rakiet 40N6 o planowanym zasięgu ponad 250 kilometrów. Triumf został przyjęty do uzbrojenia z ograniczeniami (jest to nierzadka praktyka w SZ FR), po pierwsze z uwagi na fakt wykruszania się sprzętu poprzednich generacji, po drugie aby pokazać własnym decydentom i potencjalnym klientom produktów rosyjskiej zbrojeniówki, że Rosjanie są nadal w światowej czołówce producentów pełnej gamy systemów rakietowych.

 

Pełne możliwości planowane niegdyś dla S-400 ma uzyskać właśnie system S-500, nazwany 55R6M Triumfator-M. Prace nad nim rozpoczęto jeszcze w latach 90-tych ub. wieku, a pierwsze informacje o nowych kompleksach, rozwijanych w ramach programów badawczych: Włastielin i Samodierżec-A, upubliczniono w 2005 roku. Dwa lata później firma Ałmaz (od 2008 roku Ałmaz-Antiej) dostała oficjalnie zlecenie na budowę nowego systemu obrony powietrznej. Jego częścią ma być wielozakresowy system rakietowy „górnego piętra”, który w 2009 roku otrzymał oznaczenie S-500.

 

Nowy kompleks ma dysponować lepszymi charakterystykami bojowymi niż poprzednik - Triumf, a przy tym powinien być mobilniejszy. W 2010 roku ukończono prace projektowe i rozpoczęto badania elementów systemu. Dopiero w latach 2011-2012 ujawniono część informacji o S-500, jednak nadal pozostaje wiele niewiadomych. Oficjalnie system ma być gotowy do produkcji w 2015 roku.

 

Według znanej konfiguracji system Triumfator-M ma składać się z samobieżnych – na podwoziach kołowych:

  • stanowiska dowodzenia 55K6MA,

  • stanowiska dowodzenia kompleksu 85Ż6M,

  • radaru obserwacji okrężnej i wstępnego wykrywania 91N6A,

  • radaru obserwacji sektorowej 97Ł6,

  • radaru obserwacji okrężnej 96Ł6,

  • radaru naprowadzania pocisków 77T6 (lub 76T6),

  • do dwunastu wyrzutni 77P6 – każda z dwoma rakietami (pojawiają się informacje o wyrzutni z 6 pociskami 40N6),

  • podsystemu wsparcia bojowego i zabezpieczenia (np. logistycznego)


 

Radar 91N6 ma jednocześnie śledzić do 300 obiektów i mieć możliwość pracy w reżimie TBM (z nieruchomą anteną), natomiast stacja 97Ł6 – śledzić ponad 20 celów balistycznych. Same wyrzutnie wraz ze stanowiskiem dowodzenia 85Ż6M i radarami 96Ł6 (wykrywania) i 77T6 (naprowadzania) tworzą kompleks 98Ż6M. Wszystkie te elementy spina na poziomie dywizjonu stanowisko dowodzenia 55K6MA. Według dostępnych danych jeden 98Ż6 powinien móc jednocześnie zwalczać co najmniej 12 celów, naprowadzając na każdy po dwa pociski, nie jest również jasne w jakim sektorze azymutu Trumfator-M będzie mógł przechwytywać pociski balistyczne (dedykowana stacja 97Ł6 ma nieruchomą antenę).

 

W skład systemu wejdą również zapewne holowane ciężkie maszty 40W6MT, na których można podnosić stosunkowo ciężkie anteny stacji, np. 96Ł6, a także nowe stacje radiolokacyjne o oznaczeniu 77N6. Zwraca uwagę wielość radarów w kompleksie – poszczególne urządzenia służą do różnych celów i dysponują różnymi charakterystykami, np. stacja 97Ł6 zakresu centymetrowego, dedykowana do wykrywania małogabarytowych celów balistycznych. Informacje ze wszystkich tych źródeł zbierane są przez system dowodzenia i kierowania ogniem, który tworzy pełny obraz sytuacji powietrznej. Podobną filozofię pracy zastosowano w rosyjskim kompleksie radiolokacyjnym dalekiego zasięgu Niebo-M, z trzema radarami o różnych częstotliwościach, przeznaczonymi do wykrywania całej gamy obiektów powietrznych.

 

S-500 będzie dysponował wyrzutniami 77P6 z kontenerami z rakietami co najmniej dwóch nowych typów – przeciwlotniczej 40N6 o zasięgu 400 kilometrów i nieznanej z nazwy rakiety przeciwbalistycznej o zasięgu 600 kilometrów, konstruowanych przez biuro Fakieł. 40N6 jest w fazie prób, pojawiają się natomiast wątpliwości co do tak dużego promienia rażenia tej drugiej rakiety, odpalanej z pojemnika zbliżonego wymiarami do kontenera przeciwpocisków 9M82 kompleksu S-300W, który ma zasięg jedynie 40 kilometrów przeciwko rakietom balistycznym (nota bene w 2012 roku zaaprobowano zakupy dla SZ Rosji zmodernizowanych kompleksów S-300WM-4 z nowymi rakietami 9M82M). Poza tym wyrzutnie Triumfatora-M będą dostosowane zapewne do obecnie użytkowanych jednostopniowych pocisków 48N6E o zasięgu do 250 kilometrów.

 

Wszystkie elementy Triumfatora-M mają mieć ciężkie nośniki kołowe, tańsze i dogodniejsze w eksploatacji od pojazdów gąsienicowych. Dostawcą podwozi będą zakłady BAZ z Briańska. I tak stanowiska dowodzenia umieszczone zostały na trzyosiowych BAZ-69092.12, a wyrzutnie i radiolokatory 96Ł6, 97Ł6 i 77T6 na pięcioosiowych BAZ-69096. Najcięższe elementy – maszty 40W6MT i radar 91N6A – posadowiono natomiast na trzyosiowych naczepach holowanych przez ciągniki siodłowe BAZ-6403.01. Na lżejszych KaMAZach lub Urałach mają znaleźć się stanowisko dowodzenia 55K6MA i pojazdy logistyczne.

 

System S-500 Trumfator-M ma zwalczać wszystkie cele aerodynamiczne na odległościach do 250 kilometrów oraz pociski (głowice) balistyczne o zasięgu do 3500 kilometrów i prędkości do 4800 m/s.

 

Przybliżone dane techniczne systemu S-500




















































Rakieta



48N6E



40N6E



Nowa ABM



Długość pocisku



7500



7500



Średnica pocisku



515



530



Masa pocisku



1835



2100



Masa części bojowej



180



Prędkość maks.



2100



4000



Zasięg



250



400



600



Pułap



27



50-150



 

Jak wspomniano na wstępie, dowództwo rosyjskich sił zbrojnych planuje szybkie wdrożenie seryjnego Triumfatora-M – dziesięć kompleksów do końca dekady, jednak pierwszy z nich ma być gotowy dopiero w okresie „po 2015 roku”, co wydaje się terminem bardziej realnym.

 

Tomasz Kwasek
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. BAE Glasgow

    ale kupa zlomu

    1. puta

      prawda :(

    2. gregor

      ty jesteś kupa złomu