Samolot-szpital został oficjalnie przyjęty przez Państwową Służbę Ukrainy ds. Sytuacji Kryzysowych w piątek 29 kwietnia na terenie 410. Zakładów Lotnictwa Cywilnego. Przeprowadziły one proces modyfikacji transportowego samolotu wojskowego An-26 do standardu nowoczesnej maszyny ratownictwa medycznego.
Główna część prac związana była z instalacją na pokładzie jednego z najnowszych systemów reanimacji i intensywnej terapii produkcji austriackiej dla dwóch pacjentów. Jest to wyposażenie umożliwiające nie tylko reanimację w przypadku zatrzymania krążenia, ale też podtrzymanie innych funkcji życiowych pacjenta podczas całego lotu.
Maszyna posiada również 6 łóżek/noszy dla pacjentów nie wymagających reanimacji oraz 14 miejsc siedzących dla mogących chodzić. Personel medyczny składa się z 6 osób. Maszyna zdolna jest do nieporwanego lotu na odległość do 2 tys. km. Zmodyfikowany An-26 to pierwsza tej klasy maszyna na wyposażeniu ukraińskich służb ratowniczych. Może ona służyć zarówno w działaniach krajowych jak też w misjach międzynarodowych dzięki wyposażeniu pokładowemu zgodnemu ze standardami ICAO. Obejmuje ono systemy nawigacyjno-pozycjonujący oraz układy łączności i bezpieczeństwa, łącznie z systemem antykolizyjnym TCAS-94.
topaz
Standardowe wyposażenie każdej polskiej karetki S, tyle że latające. ps. co to jest "nieporwany lot" ?
Waldek
Do standardowej karetki wchodzi jeden pacjent a nie dwóch z dwudziestoma mniej rannymi kolegami. Nieprzerwany lot to lot bez międzylądowań. An 26 2000 km pokonuje w 5 godzin, karetka w kilkadziesiąt, 500 km z pobliża linii frontu w 1,5 h. Karetka w 6 h. To sprawa życia i śmierci.