Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Nowy rosyjski bombowiec strategiczny PAK-DA

PAK DA zastąpią bombowce Tu-160, takie jak widoczne na zdjęciu – fot. airforce.ru
PAK DA zastąpią bombowce Tu-160, takie jak widoczne na zdjęciu – fot. airforce.ru

Szef Sztabu Generalnego Rosji Wasilij Gierasimow ogłosił, że w przyszłym roku ruszą w Biurze Projektowym Tupolewa prace nad bombowcem strategicznym nowej generacji. Nowa maszyna oznaczona wstępnie PAK-DA ma w 2020 roku zastąpić bombowce Tu-95 i Tu-160.



Samolot którego seryjna produkcja ma rozpocząć się w 2020 roku nie będzie, wbrew dotychczasowym przypuszczeniom bazował na naddźwiękowym bombowcu Tu-160. Wiele wskazuje raczej na próbę skopiowania koncepcji trudnowykrywalnego bombowca B-2 Spirit. Tak więc PAK MA (rus. ПАК ДА - перспективный авиационный комплекс дальней авиации) czyli Perspektywiczny Kompleks Lotniczy Dalekiego Lotu, będzie najpewniej maszyną typu „latające skrzydło” zbudowaną zgodnie z koncepcją Stealth.

Przewiduje się, że prędkość maksymalna nowej maszyny nie przekroczy 1Macha. Zamiast na prędkość nacisk będzie położony na daleki zasięg i niewielkie widmo radiolokacyjne oraz termolokacyjne. Napęd najprawdopodobniej będą stanowić silniki, będące rozwinięciem jednostki napędowej 117S (przeznaczonej dla samolotu PAK FA) lub NK-32 (Tu-160). Zgodnie z doniesieniami prace nad nimi trwają od 2011 roku. Szacowany zasięg to co najmniej 16 tysięcy kilometrów z ładunkiem 6 pocisków manewrujących.

Czytaj także: Nowy bombowiec strategiczny – PAK DA: kosztowna i odległa nadzieja rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego

Podstawowe przewidywane uzbrojenie to rakiety manewrujące Kh-101 (konwencjonalne) lub Kh-102 (nuklearne) o zasięgu 5500 km, które weszły na uzbrojenie rosyjskiego lotnictwa w tym roku. Można będzie je zastąpić dowolną konfiguracją pocisków manewrujących krótkiego zasięgu lub bomb kierowanych.

Projekt ten jest bardzo ambitny i jest obciążony sporym ryzykiem. Niebagatelne będą też koszty prac nad PAK DA i jego wprowadzeniem do służby. Jako porównanie może tu służyć jedynie wprowadzenie przez USA na uzbrojenie maszyn B-2 Spirit. Koszty całego programu szacowano w latach 90tych zeszłego wieku na niespełna miliard dolarów. Tymczasem opracowanie, produkcja i wprowadzenie do służby 20 bombowców B-2 Spirit kosztowało ponad 45 miliardów dolarów.

Jeśli program ten zakończy się sukcesem, to Rosja zyska możliwość rażenia celów na całym świecie, dzięki maszynom operującym z terytorium własnego kraju. Jest to zarówno ogromna przewaga strategiczna, jak również dowód na rosnące mocarstwowe tendencje.

Juliusz Sabak
Reklama
Reklama

Komentarze