Dodatkowo w ramach obchodów rocznicowych Ambasada RP w Rzymie zorganizowała wczoraj uroczystości w San Vittore del Lazio. To tam, w pobliżu gaju oliwnego, gdzie wcześniej chowano poległych polskich żołnierzy znajduje się kościółek Santa Maria delle Grazie oraz cmentarz komunalny z krzyżem upamiętniającym polskich żołnierzy.
Uroczystości odbyły się również w Acquafondata, gdzie złożono kwiaty pod pomnikiem ku czci Żołnierzy 2. Korpusu Polskiego i pomnikiem ku czci Poległych na Wojnie oraz w Piedimonte San Germano, gdzie odmówiono modlitwę w intencji Poległych przy innym pomniku ku czci żołnierzy polskich.
Czytaj też: 120 lat temu urodził się generał Anders
[caption id="attachment_25254" align="alignright" width="300"] Na Cmentarzu Polskim na Monte Cassino odbyły się uroczystości z okazji 69 rocznicy zakończenia bitwy– fot. M.Dura[/caption]
Takich miejsc ważnych dla Polaków jest w tamtej okolicy o wiele więcej. Wszakże na wzgórzach wokół klasztoru Monte Cassino od 11 do 19 maja 1944 r. zginęło 924 polskich żołnierzy, 54 zaginęło i 2930 zostało rannych. Ale najważniejszy jest oczywiście sam cmentarz, zbudowany w latach 1944 - 1945 pomiędzy wzgórzem klasztornym i wzgórzem „593” (a więc na terenie gdzie 3. Dywizja Strzelców Karpackich przeprowadzała główne ataki) przez polskich żołnierzy uczestników bitwy. Spoczywa na nim obecnie 1072 poległych żołnierzy polskich, a w tym ich dowódca – generał Władysław Anders.
Bitwa o Monte Cassiono trwała prawie pięć miesięcy i przez zagranicznych historyków jest bardzo źle oceniana. Już samo to, że alianci stracili w niej ponad 2 razy więcej żołnierzy niż Niemcy może zastanawiać. Jeżeli do tego doliczy się masowe mordy i gwałty francuskich wojsk kolonialnych na miejscowej ludności cywilnej to obraz tamtych starć może nie być już taki klarowny.
Czytaj też: Brytyjczycy wyprodukowali piwo na część Wojtka – polskiego niedźwiedzia z armii AndersaJednak dla Polaków Monte Cassino zostanie na zawsze symbolem dumy i męstwa. Polski cmentarz niedaleko klasztoru jest pielęgnowany i ogromnie różni się od niemieckich i brytyjskich nekropolii wojskowych koło miasta Cassino. Jest on stałym punktem pielgrzymek wszystkich Polaków, którzy przebywają w tamtej okolicy. I z tego możemy być naprawdę dumni.
Maksymilian Dura