Reklama

Siły zbrojne

MON zrywa umowę na bezzałogowce. Izraelska firma znów zawiodła

Konferencja z udziałem gen. Waldemara Skrzypczaka- fot. Piotr A. Maciążek
Konferencja z udziałem gen. Waldemara Skrzypczaka- fot. Piotr A. Maciążek

MON zrywa umowę na bezzałogowce z firmą Aeronautics Defense System.



14 sierpnia br. Defence24.pl wyraził swoje wątpliwości wobec medialnych doniesień wskazujących na izraelskie firmy w kontekście zamówień MON na bezzałogowe aparaty latające. Chodziło o 30 sztuk takiego sprzętu, który zdaniem wiceministra obrony narodowej gen. Waldemara Skrzypczaka miał zastąpić samoloty myśliwsko- bombowe Su-22.

Informowaliśmy wtedy, że " na początku 2010 roku przetarg na bezzałogowe samoloty średniego zasięgu wygrała izraelska firma Aeronautics. Kontrakt opiewał na 67 mln złotych. Izraelczycy zobowiązali się dostarczyć maszyny, zestaw szkolno-treningowy, dokumentację i wyszkolić polski personel. Aeronautics spóźnia się jednak z realizacją kontraktu, a MON – według nieoficjalnych informacji Gazety Wyborczej – grozi jego zerwaniem."

Szef MON Tomasz Siemoniak skomentował wtedy nasze wątpliwości na Twitterze, twierdząc, że "nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte" w kwestii zakupów bezzałogowców od izraelskich firm. 

Dziś nasze zastrzeżenia nabrały nowego znaczenia. Polska Zbrojna poinformowała o zerwaniu umowy MON-u z firmą Aeronautics , która będzie musiała zapłacić karę.

Wiceminister obrony narodowej gen. Waldemar Skrzypczak potwierdził, że "izraelska firma Aeronautics Defense System, znowu nie dotrzymała terminów dostaw sprzętu oraz nie zapewniła usługi rozpoznania obrazowego na rzecz polskich żołnierzy w Afganistanie."

(PAM)
Reklama
Reklama

Komentarze