Reklama

Siły zbrojne

Amerykańscy łącznościowcy w Bolesławcu. Wzmocnienie U.S. Army Europe

Fot. www.army.mil
Fot. www.army.mil

Częścią amerykańskich sił stacjonujących w Polsce są oddziały łączności - należy do nich kompania Bravo ze 151. Ekspedycyjnego Batalionu Łączności Gwardii Narodowej stanu Południowa Kalifornia. Jej żołnierze wspierają działania 44. Ekspedycyjnego Batalionu Łączności 2. Brygady Łączności, jedynej jednostki tego rodzaju na stałe przydzielonej do sił amerykańskich w Europie.

Wsparcie dla łącznościowców przebywających w Europie na stałe jest bardzo potrzebne - pozwala ono nie tylko odpocząć żołnierzom, ale umożliwia też przeprowadzenie konserwacji i napraw sprzętu. Amerykańska kompania przebywająca w Bolesławcu ma za zadanie zapewnienie łączności szczebla taktycznego i strategicznego, wspieranie działań wojsk amerykańskich i sojuszniczych biorących udział w operacji Atlantic Resolve i podczas ćwiczeń. Amerykanie z jednostki łączności w Bolesławcu zajmą się także zadaniami administracyjnymi związanymi z pobytem jednostek U.S. Army w Polsce.

Żołnierze z Południowej Karoliny traktują pobyt w Polsce jako okazję do podniesienia swoich umiejętności. Współdziałanie z jednostkami armii, praca w środowisku wielonarodowym, z dala od domu, to doskonała okazja do treningu i zdobycia nowych doświadczeń. Nowe środowisko pracy chwalą sobie zwłaszcza podoficerowie, którzy - z jednej strony - sami zyskują nowe doświadczenia, pozwalające im na lepsze szkolenie podwładnych, z drugiej zaś mogą dostrzec ewentualne niedoskonałości swych żołnierzy, trudne do wychwycenia w standardowych warunkach.

image
Fot. www.army.mil

Ze współpracy z południowokalifornijską jednostką jest bardzo zadowolony dowódca amerykańskiej 2. Brygady Łączności, której podlega pozostający na stałe w Europie 44. Ekspedycyjny Batalion Łączności. Płk Jeff Worthington uważa, że współpraca z kolegami z Gwardii Narodowej zdecydowanie wzmacnia potencjał obu stron, zwłaszcza że znaczną część żołnierzy, którzy stacjonują w tej chwili w Bolesławcu, stanowią doskonale wyszkoleni pracownicy sektora IT rynku cywilnego.

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. Quentin

    Pragnę nieśmiało przypomnieć, że polski geniusz i rzekomy autor \"Cudu nad Wisłą\" też był cywilem, a obdarzono go godnością marszałka.

  2. heh

    Świetnie. Gwardia Narodowa, sektor IT brakuje jeszcze pracowników amerykańskie sieci fastfood do obrony przed rosyjskim zagrożeniem. Rozumiem że USA robi sobie zabawę z poważnych rzeczy w ten sposób zwiększając \"zaangażowanie\" na wschodniej flance. Krzywa w górę. Statystycznie

    1. say69mat

      ??? Moim zdaniem jest to rewelacyjna ilustracja, dla tezy, że nasza koncepcja WOT jest z ... czapy v/s z kapelusza v/s walonek. Ponieważ, pokazuje pola na których WOT może się doskonale sprawdzić wykorzystując np. potencjał whitecollars z sektora IT. W przeciwieństwie do koncepcji ganiania z flintą \'polesie\' jako partyzantka miejska wiejska i nijaka. WOT - jako instytucja ma rewelacyjny potencjał do budowy \'głębi technologicznej\', jako efektora polityki odstraszania. Tylko sposób realizacji koncepcji WOT ... odstrasza.

    2. Max

      Zbrojne ramie ganiajace po lasach i miedzy blokami jest niezbedne, zreszta kazdy z nas powinien przejsc takie przeszkolenie, potem mozemy sobue byc tymi cywilnymi pracownikami IT w sluzbie WOT

  3. wvs

    Czy to jest ten sam Boleslawiec gdzie produkuja znakomite stlowe zastawy ceramiczne, bardzo popularne w armii USA!

  4. Jastrzębiec

    To warte zauważenia i wykorzystania w praktyce, cytuję; ...znaczną część żołnierzy, ... stanowią doskonale wyszkoleni pracownicy sektora IT rynku cywilnego.

    1. skubi

      Nie tylko w US. W Izraelu po 3 letniej sluzbie obowiazkowej koledzy z wojska- w tym z oddzialow lacznosci- czesto zakladaja w cywilu start-upy, firmy z sukcesem wchodzace na rynek,,,

    2. marian

      Ale przecież to cywile !!! Nie da się wyszkolić żołnierza w kilka miesięcy. Cywil będzie zawsze cywilem i zwieje z pola walki przy pierwszej okazji. Oni tam oficera szkolą w pół roku - to ich wojsko jest nic nie warte !!!

    3. Piotr

      Ale to nie liniowi żołnierze tylko wsparcie! Łączność itp Tam to zrozumiałe

  5. Adolf

    Mogli by już się pakować

  6. dim

    Za niewykonanie ważnego obowiązku służbowego (także przez ministra), winny obowiązywać kary m.in. typu obowiązku zwrotu części NIENALEŻNIE POBRANYCH POBORÓW. O nienależnie przyznanych nagrodach nawet nie wspomnę - za to winna być odpowiedzialność karna, jak za każde przestępstwo gospodarcze, przy tym związane z nadużyciem władzy.