Reklama

Siły zbrojne

Szydło: nie dostrzegam złych relacji prezydenta z szefem MON

Premier Beata Szydło / fot. P. Tracz / KPRM
Premier Beata Szydło / fot. P. Tracz / KPRM

Nie dostrzegam złych relacji pomiędzy ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem a prezydentem Andrzejem Dudą, dostrzegam natomiast różnicę zdań w przypadku poszczególnych projektów i dyskusji - powiedziała w poniedziałek premier Beata Szydło.

Premier pytana w poniedziałek, kto jest winny "złych relacji pomiędzy prezydentem a ministrem obrony narodowej", odpowiedziała, że nie dostrzega złych relacji między prezydentem a szefem MON.

"Natomiast oczywiście dostrzegam różnice zdań w przypadku poszczególnych projektów, czy dyskusji na temat obsady personalnej, ale proszę mi też pozwolić nie komentować decyzji pana prezydenta, bo to są jego decyzje" - powiedziała szefowa rządu.

"Mam głębokie przekonanie, że pan prezydent podobnie jak i pan minister Macierewicz dążą do tego, żeby rozwój polskiej armii i sytuacja w polskiej armii były jak najlepsze" - dodała Szydło.

Przed tegorocznym świętem Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda odłożył nominacje generalskie. Jako powód, BBN podało trwające prace i brak uzgodnień dotyczących nowego systemu dowodzenia, co - jak zaznaczono - nie stwarzało warunków do merytorycznej oraz uwzględniającej potrzeby armii oceny kandydatur.

Czytaj więcej: Królikowski: powołanie Dowództwa Sił Połączonych będzie oznaczało dwuwładzę [WYWIAD]

Prezydencki minister Andrzej Dera wyraził opinię że zanim zapadną decyzje w sprawie nominacji generalskich, musi zostać przeprowadzona reforma systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Zmiana obecnego systemu dowodzenia, to jeden z tematów, których dotyczy przeprowadzony przez MON Strategiczny Przegląd Obronny. Pod koniec sierpnia resort obrony przesłał prezydentowi uaktualniony m.in. o nowe dane finansowe raport z SPO (pierwszą wersję prezydent otrzymał pod koniec maja).

Czytaj więcej: BBN podtrzymuje stanowisko ws. systemu dowodzenia [News Defence24.pl]

Jak mówił wcześniej szef BBN Paweł Soloch, między BBN a MON są różnice zdań, dotyczące prerogatyw prezydenta w systemie kierowania i dowodzenia.

W wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu "Do Rzeczy" Andrzej Duda, pytany, jak wyglądają jego relacje z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem, odparł, że "to trudna współpraca". Z kolei szef MON w poniedziałkowym wywiadzie dla "Sieci" powiedział, że kadra BBN ma szczególny charakter; nie została zmieniona po okresie Donalda Tuska i jest obarczona wszystkimi cechami charakterystycznymi dla rządów III RP.

Czytaj więcej: Szef MON o śmigłowcach: musimy wzmocnić siłę ognia

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Adm

    Przez osiem ostatnich lat...

  2. Realista

    Ja też nie dostrzegam. PAD po prostu skapitulował i scedował swoje konstytucyjne uprawnienia na ręce AM.

    1. TT

      PAD nie tylko skapitulował i oddał kompetencje AM ale też AM po raz pierwszy w historii stworzył w Polsce "armię" (WOT) nie podlegającą dowódcom wojskowym tylko bezpośrednio ministrowi obrony.

  3. co za czasy

    Minister ON ma po swojej stronie prawicowe media, które robią różne wrzuty pod adresem wojskowych z BBN, ciała doradczego prezydenta Andrzeja Dudy. W takiej sytuacji widać że PBS jest również po stronie ministra ON.